Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spotkał się w czwartek z aktywistami oraz rodzinami ukraińskich jeńców i przetrzymywanych przez Rosję więźniów politycznych. Omawiane były przyszłe działania rządu Ukrainy na rzecz uwolnienia uwięzionych.
Tydzień temu bliscy jeńców zwrócili się do nowo wybranego prezydenta z prośbą o wsparcie postulatów, których nie zrealizowała administracja prezydenta Petra Poroszenki. Wśród nich jest m.in. przyjęcie projektu ustawy regulującej status jeńców, ustanowienie w ramach administracji prezydenckiej rady koordynacyjnej w sprawie uwolnienia jeńców, wyznaczenie komisarza ds. uwolnienia zakładników Kremla, który miałby koordynować strategię uwolnienia jeńców oraz stworzyć platformę humanitarną do negocjacji, w które byłyby zaangażowane światowe autorytety i eksperci.
Igor Kotelianiec, lider Stowarzyszenia Rodzin Więźniów Politycznych Kremla, napisał na Facebooku, że prezydent poparł te propozycje, a także zobowiązał się do wsparcia dalszych działań.
Rodziny walczą o wolność jeńców
Kotelianiec jest bratem Jewhena Panowa, żołnierza i zawodowego kierowcy z Zaporoża, który został zatrzymany przez rosyjskie służby 7 sierpnia 2016 roku w mieście Armiańsk, na Przesmyku Perekopskim, łączącym Półwysep Krymski z Ukrainą kontynentalną. Rosja oskarża Panowa o dywersję. W lipcu ub. roku sąd w Symferopolu skazał go na osiem lat więzienia. Rodzina oraz sam skazany twierdzą, że proces był pokazowy, zaś zeznania wymuszane torturami.
Rodziny jeńców stale podkreślają, że muszą się zmagać z przeszkodami biurokratycznymi i problemami formalnymi, wynikającymi z zaniedbań strony ukraińskiej. Uważają też, że wsparcie ze strony władzy jest zdecydowanie niedostateczne, a tragiczny los uwięzionych jest traktowany jako narzędzie w rozgrywkach politycznych.
"Nie chcę jeszcze pisać nic o zwycięstwie, ponieważ w poprzednich latach również mieliśmy wiele spotkań z politykami. Wiele nam obiecywano. Dlatego trzeba być teraz pragmatycznym" - napisał brat więźnia politycznego.
Setki jeńców, ofiary konfliktu na wschodzie
Ponad setka obywateli Ukrainy, wśród których jest ukraiński reżyser Ołeh Sencow, jest nielegalnie więziona na terytorium anektowanego Półwyspu Krymskiego oraz w Rosji.
Wspierani przez Rosję separatyści przetrzymują na okupowanych przez siebie częściach Donbasu ponad 120 ukraińskich jeńców. Co najmniej 20 spośród nich to żołnierze ukraińskich sił zbrojnych. Dokładna liczba uwięzionych nie jest znana, ponieważ separatyści nie przedstawiają pełnej listy uwięzionych.
Do ostatniej dużej wymiany jeńców doszło 27 grudnia 2017 roku. Strona ukraińska odzyskała wtedy 74 swoich obywateli, którzy znajdowali się w niewoli w okupowanej części Donbasu, oddając w zamian tzw. Ługańskiej Republice Ludowej i Donieckiej Republice Ludowej 237 jeńców.
Zełenski, showman i producent telewizyjny, wygrał drugą turę wyborów prezydenckich, która odbyła się 21 kwietnia, zdobywając 73 proc. poparcia. Na jego rywala, odchodzącego prezydenta Petra Poroszenkę, głosowało niecałe 25 procent.
Autor: ft/adso / Źródło: PAP