Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, mimo wcześniejszych zapowiedzi, nie pojawi się osobiście w Hiroszimie na szczycie G7 - przekazała w piątek Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) w Kijowie. Wcześniej szef tej instytucji zapowiadał, że ukraiński przywódca poleci do Japonii. Zełenski wystąpi tam online.
"Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski weźmie udział w spotkaniu przywódców G7 w Japonii w formule online" – głosi krótki komunikat Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
Wcześniej w piątek Ołeksij Daniłow, sekretarz RBNiO, informował, że Zełenski uda się do Hiroszimy osobiście. - Będą tam podejmowane decyzje o bardzo istotnych sprawach i dlatego obecność naszego prezydenta jest absolutnie konieczna, by bronić naszych interesów - powiedział.
Miała być to pierwsza wizyta Zełenskiego w Azji od początku pełnowymiarowej rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie.
O wizycie Zełenskiego w Japonii informowały najpierw media. Anonimowe źródło Reutera przekazało, że prezydent Ukrainy przybędzie do Japonii w niedzielę. Wcześniej donosił o tym również Bloomberg.
Szczyt G7 w Japonii
W piątek w Hiroszimie rozpoczyna się szczyt G7, który zakończy się w niedzielę. Gospodarzem wydarzenia jest premier Japonii Fumio Kishida, a udział wezmą w nim prezydent USA Joe Biden, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, prezydent Francji Emmanuel Macron, premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak, premier Włoch Giorgia Meloni oraz premier Kanady Justin Trudeau.
W Japonii są także przedstawiciele Unii Europejskiej - szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz szef Rady Europejskiej Charles Michel.
CZYTAJ WIĘCEJ: Szczyt G7. O czym będą rozmawiać światowi przywódcy?
Źródło: Reuters