Żona Wiktora Medwedczuka, zatrzymanego we wtorek ukraińskiego oligarchy i przyjaciela Putina, w nagraniu opublikowanym w internecie prosi Wołodymyra Zełenskiego o natychmiastowe uwolnienie jej męża. Wcześniej od sprawy Medwedczuka odcięła się strona rosyjska, nie godząc się na jego wymianę na ukraińskich jeńców.
Oksana Marczenko, żona zatrzymanego we wtorek przez stronę ukraińską oligarchy Wiktora Medwedczuka, który jest bliskim znajomym Władimira Putina, zaapelowała do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o uwolnienie jej męża.
Marczenko opublikowała w serwisie YouTube nagranie, na którym twierdzi, że jej mąż Wiktor Medwedczuk nie naruszył ukraińskiego prawa. - Ja, Oksana Marczenko, żona posła do parlamentu ukraińskiego Wiktora Medwedczuka, zwracam się do prezydenta Zełenskiego z prośbą o podjęcie wszelkich niezbędnych działań w celu natychmiastowego uwolnienia mojego męża Wiktora Medwedczuka, który jest bezprawnie przetrzymywany przez SBU - mówi w nagraniu Marczenko. Zwróciła się również o pomoc do prezydenta Turcji Recepa Erdogana.
Wiktor Medwedczuk zatrzymany. Rosja nie reaguje
Oświadczenie Oksany Marczenko zostało opublikowane po tym, jak pomocy w uwolnieniu Wiktora Medwedczuka odmówiła strona rosyjska, nie zgadzając się na jego wymianę na ukraińskich jeńców. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że Medwedczuk nie jest obywatelem Rosji i nie ma on nic wspólnego z prowadzoną przez Rosjan "specjalną operacją wojskową" na terenie Ukrainy. - Nie wiemy w ogóle, czy on sam chce jakiegoś udziału ze strony Rosji w rozwiązaniu tej oszczerczej sytuacji przeciwko niemu - dodał Pieskow.
Medwedczuk, bliski znajomy Władimira Putina
Wiktor Medwedczuk zasłynął jako lider ukraińskiej prorosyjskiej partii Opozycyjna Platforma - Za Życie. W latach 2002-2005 był szefem administracji prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy. Utrzymuje również bliskie prywatne stosunki z Władimirem Putinem, prezydent Rosji jest nawet ojcem chrzestnym jego córki Darii.
Medwedczuk od maja 2021 roku przebywał w areszcie domowym pod Kijowem, do którego trafił w związku z podejrzeniem o zdradę stanu i próbę kradzieży surowców na zaanektowanym przez Rosję Krymie. Później prokuratura poinformowała o wysunięciu wobec niego nowego podejrzenia o zdradę stanu i o sprzyjanie działalności organizacji terrorystycznej.
24 lutego, w dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Medwedczuk zbiegł z aresztu domowego. Ukrywał się przez 48 dni, by w końcu podjąć próbę ucieczki poza granice Ukrainy. O jego zatrzymaniu poinformował na swoim portalu społecznościowym sam prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Źródło: tvn24.pl, insider.com