Mer Charkowa: Rosjanie używają coraz mocniejszych bomb. Zniszczenia są bardzo poważne

Źródło:
PAP

Mer Charkowa Ihor Terehow przekazał, że Rosjanie używają coraz mocniejszych bomb do ostrzeliwania miasta. Zaznaczył, że częstotliwość ataków spadła, ale "trzeba być jednak bardzo ostrożnym, rosyjski agresor może uderzyć w każdym momencie".

- Mimo że intensywność ostrzałów Charkowa zmniejszyła się, Rosjanie zaczęli używać bomb i pocisków o większej mocy. Te zniszczenia, jakie dzisiaj mamy, są bardzo poważne - powiedział Terechow, cytowany przez agencję Ukrinform. Jak poinformował, około 150 tysięcy mieszkańców pozostało bez dachu nad głową.

Przekonywał, że sytuacja znajduje się pod kontrolą. Według jego słów przeciwnik chce zdestabilizować sytuację i wywołać ciągły strach, jednak "mieszkańcy Charkowa to odważni ludzie". Jak opisywał, w mieście działają bazary, a mały biznes wznowił pracę. - Trzeba być jednak bardzo ostrożnym, rosyjski agresor może uderzyć w każdym momencie - powiedział Terechow.

Trzy osoby zginęły w Charkowie dzień wcześniej, w czwartek, gdy rosyjskie pociski spadły na rejon Nowobawarski, jedną z dzielnic mieszkalnych. Pięć osób zostało rannych. Ostrzał zniszczył placówkę oświatową i restaurację. 26 maja Rosjanie ostrzelali dzielnicę Pawłowe Pole - rejon mieszkalny sąsiadujący ze śródmieściem Charkowa. Zginęło osiem osób, w tym pięciomiesięczne niemowlę. Wojska rosyjskie użyły w tym ataku potężnych dział samobieżnych 2S7 Pion.

CZYTAJ WIĘCEJ O SYTUACJI NA UKRAINIE W RELACJI TVN24.PL

Charków - drugie największe miasto Ukrainy

Charków, drugie co do wielkości miasto Ukrainy, liczące przed inwazją blisko 1,5 miliona mieszkańców, jest położone zaledwie około 40 kilometrów od granicy z Rosją.

Miasto znajdowało się pod codziennymi ostrzałami w pierwszych tygodniach inwazji rosyjskiej. Do połowy maja wojska rosyjskie stały na przedmieściach Charkowa. Później pojawiły się doniesienia o sukcesach ukraińskiej kontrofensywy na północ od Charkowa i odepchnięciu wojsk najeźdźcy na odległość 3-4 kilometrów od terytorium Rosji. W kolejnych dniach Rosjanie odzyskali jednak kilka przyczółków w obwodzie charkowskim, co prawdopodobnie umożliwiło im wznowienie ostrzału miasta.

Autorka/Autor:ads//now

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: