Piątek to setny dzień wojny na Ukrainie. Brytyjski wywiad wskazał, że kluczowe dla niepowodzenia rosyjskiej agresji była jej pierwsza doba, "silny opór ukraiński i nieudana próba zabezpieczenia lotniska w Hostomlu".
Brytyjskie ministerstwo obrony opublikowało w piątek codzienną aktualizację informacji wywiadowczych na temat wojny na Ukrainie. "Dziś mija setny dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Siły rosyjskie nie zdołały osiągnąć początkowych celów, jakimi było zajęcie Kijowa i ukraińskich ośrodków władzy. Silny opór ukraiński i nieudana próba zabezpieczenia lotniska w Hostomlu w ciągu pierwszych 24 godzin doprowadziły do odparcia rosyjskich działań ofensywnych" - czytamy w komunikacie.
Jak twierdzi brytyjski wywiad, "po niepowodzeniu początkowego planu, w wyniku błędnych założeń planistycznych i słabej realizacji taktycznej, Rosja dostosowała swój plan operacyjny, koncentrując się na Donbasie".
W Donbasie - głosi analiza - "Rosja obecnie osiąga sukces taktyczny". "Siły rosyjskie wygenerowały i utrzymały impet i obecnie wydają się mieć inicjatywę nad ukraińskim oporem. Rosja kontroluje ponad 90 procent obwodu ługańskiego i prawdopodobnie zakończy przejmowanie nad nim kontroli w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Rosja osiągnęła te ostatnie sukcesy taktyczne znaczącym kosztem w zasobach oraz dzięki skoncentrowaniu sił i ognia na jednym elemencie całej kampanii. Rosja nie była w stanie wykonać manewru lub ruchu na innych frontach lub osiach, z których wszystkie przeszły do defensywy" - podaje wywiad.
W porównaniu z pierwotnym planem Rosji - zaznaczono w komunikacie - "żaden z celów strategicznych nie został osiągnięty". "Osiągnięcie przez Rosję jakiegokolwiek sukcesu będzie wymagało dalszych ogromnych nakładów sił i sprzętu i prawdopodobnie zajmie jeszcze sporo czasu" - wskazano.
Źródło: tvn24.pl, PAP