Ukraińska armia: Rosjanie zbudowali sieć podziemnych tuneli na drugiej linii obrony

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP, Reuters
Siły ukraińskie ewakuują mieszkańców wyzwolonej miejscowości Robotyne
Siły ukraińskie ewakuują mieszkańców wyzwolonej miejscowości Robotyne 47. Samodzielna Brygada Zmechanizowana
wideo 2/23
Siły ukraińskie ewakuują mieszkańców wyzwolonej miejscowości Robotyne 47. Samodzielna Brygada Zmechanizowana

Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa od 559 dni. - Druga linia obrony wojsk rosyjskich obejmuje sieć podziemnych tuneli - powiedział przedstawiciel sił ukraińskich na południu kraju Ołeksandr Sztupun. Jak stwierdził, druga linia obrony najeźdźców jest również potężna, ponieważ wojska rosyjskie okopywały się w tym miejscu od ponad roku. Tereny wokół niej są również zaminowane. W tvn24.pl relacjonujemy najważniejsze wydarzenia z i wokół Ukrainy. 

i

Relacja odświeża się automatycznie

  • 4:30

    Instytut Studiów nad Wojną: Siły ukraińskie kontynuowały 5 września działania ofensywne w kierunku Bachmutu i poczyniły potwierdzone postępy. Materiał geolokalizowany wskazuje, że siły ukraińskie poczyniły marginalne zyski na południe od Andrijówki (10 kilometrów na południowy zachód od Bachmutu).

  • 2:33

    Instytut Studiów nad Wojną: 5 września siły ukraińskie kontynuowały natarcie w zachodnim obwodzie zaporoskim. Materiał geolokalizowany wskazuje, że Ukraina zyskała terytoria na północny zachód i południe od Robotyne, a także na północny zachód od Werbowe.

  • 1:00

    Z ostatnich rosyjskich raportów wynika, że siły rosyjskie powróciły na dominujące pozycje wokół Robotyne – wskazał analityk Instytutu Studiów nad Wojną George Barros.

  • 0:28

    Niemiecki rząd poinformował we wtorek o nowym pakiecie pomocy wojskowej dla Ukrainy - podał portal Ukraińska Prawda. Obejmuje on m.in. ponad 10 000 sztuk pocisków do samobieżnych dział przeciwlotniczych Gepard, a także most pancerny Beaver.

    Ponadto Niemcy przekazują Ukrainie cztery pojazdy straży granicznej, 20 000 okularów ochronnych, 32 ciężarówki Zetros, cztery ciągniki 8x8 HX81 i cztery naczepy. Nowy pakiet zawiera także ponad osiem milionów sztuk amunicji.

  • 22:31

    MSW Kuby poinformowało, że wykryło siatkę werbującą obywateli Kuby na wojnę przeciwko Ukrainie oraz że "takie próby zostały zneutralizowane i wszczęto postępowania karne przeciw osobom uczestniczącym w tym procederze".

    Portal Moscow Times stwierdził jednak, powołując się na źródła w wojsku i w kubańskiej diasporze, że w strefie konfliktu działają etniczne bataliony najemników, a rosyjskie Ministerstwo Obrony jest gotowe zakontraktować nawet nielegalnych imigrantów.

    Wersję kubańskich rekrutów potwierdził oficer, który, jak twierdzi, był zszokowany kiedy zetknął się na froncie z licznym zgrupowaniem Kubańczyków. "Słabo mówią po rosyjsku i nawet nie wszyscy. Jak z nimi pracować - nie wiadomo. Wszyscy są na kontrakcie z Ministerstwem Obrony".

    Portal dowiedział się, że część zrekrutowanych jest werbowana za granicą. "To nie są miejscowi Kubańczycy, nie zatrzymują się w Moskwie, podpisują kontrakt i jadą walczyć" - powiedział portalowi tłumacz z kubańskiej diaspory w Moskwie. "A potem znikają, ich krewni szukają ich przez nasze organizacje, przez sieci społecznościowe. Najprawdopodobniej taki człowiek już nie żyje."

    Kubańczycy są rekrutowani na wojnę w Ukrainie głównie poprzez portale społecznościowe. W grupie "Kubańczycy w Moskwie" (Cubanos en Moscu) na FB większość ogłoszeń oferujących wyjazd na wojnę zamieściła niejaka Jelena Szuwałowa, oferująca obywatelom Kuby podpisanie rocznego kontraktu z armią i obiecuje pensję w wysokości 204 tys. rubli (2082 USD), a także rosyjski paszport dla pracownika kontraktowego i jego rodziny po sześciu miesiącach. Obiecuje w ogłoszeniu, że umowa zostanie podpisana nawet z tymi, których kubański paszport wygasł.

    Szuwałowa - utrzymuje portal - potwierdziła w rozmowie z Moscow Times, że pomaga podpisywać umowy również nielegalnym imigrantom. "Jeśli nie masz paszportu, ale masz jego kopię, to wystarczy" - powiedziała. Twierdzi, że zrekrutowała kilka osób, bezpłatnie pomagając w załatwianiu formalności. Nie odpowiedziała na pytanie, czy zatrudnia ją Ministerstwo Obrony.

    Dwóch członków grupy Cubanos en Moscu opublikowało zdjęcia w rosyjskich mundurach wojskowych - twierdzi portal, który skontaktował się z dwoma Kubańczykami, którzy chcą walczyć na wojnie. Nie argumentują tego ideologią. "Płacą dużo, potrzebuję takich pieniędzy. Później prawdopodobnie zostanę w Rosji" - wyznał jeden z nich.

  • 21:02

    To, że Rosja zwraca się do Korei Północnej z prośbą o dostarczenie broni wiele mówi o sytuacji, w której się znajduje - oświadczył doradca ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA Jake Sullivan. Potwierdził też, że według informacji Waszyngtonu Kim Dzong Un oczekuje, że spotka się z Władimirem Putinem w ramach rozmów na ten temat.

    - Myślę, że to wiele mówi, że Rosja musi zwracać się do kraju takiego jak Korea Północna, by wzmocnić swoje zdolności obronne w wojnie, która według jej oczekiwań miała skończyć się w kilka tygodni - powiedział Sullivan podczas wtorkowego briefingu w Białym Domu.

    Jak dodał, choć USA nie ma w tej sprawie wszystkich informacji, to istnieją wątpliwości na temat jakości i ilości amunicji - w tym amunicji artyleryjskiej i pocisków przeciwpancernych - którą reżim w Pjongjangu mógłby dostarczyć Rosji. Dodał, że dotąd Korea Północna nie dostarczała Rosji dużych ilości broni.

    Doradca prezydenta Joe Bidena potwierdził jednak wcześniejsze informacje, podawane prasie przez anonimowych przedstawicieli administracji, że rozmowy między Moskwą i Pjongjangiem na temat sprzedaży broni są aktywne i że w ich ramach przywódca Korei Północnej spodziewa się, że spotka się z Putinem, być może w trakcie wizyty w Rosji. O tym, że Kim zabiega o spotkanie z Putinem powiedział we wtorek również rzecznik Pentagonu gen. Pat Ryder.

    Urzędnik Białego Domu zapowiedział, że USA będą starały się odwieść Pjongjang od zamiaru sprzedaży broni Rosji i zagroził, że jeśli zdecyduje się na pomoc Moskwie, "zapłaci za to cenę" w oczach społeczności międzynarodowej.

  • 18:55

    Medżlis Tatarów Krymskich wezwał deputowanych do Rady Najwyższej do poparcia nominacji Rustema Umierowa na stanowisko ministra obrony. Kandydaturę Umierowa, który jest przedstawicielem społeczności krymskotatarskiej, przedłożył parlamentowi we wtorek Wołodymyr Zełenski.

    "Wszystkie etapy i pomyślne wyniki profesjonalnej działalności Rustema Umierowa, jego zalety ludzkie i zasady, pozwalają nam wyrazić poparcie dla propozycji prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i wezwać deputowanych Ukrainy do uchwalenia decyzji o nominowaniu go na stanowisko ministra obrony" - napisano w oświadczeniu Medżlisu, które opublikował jego przewodniczący Refat Czubarow.

    Rustem Umerow

    Zaznaczono w nim, że Umierow jest przedstawicielem rdzennej ludności Tatarów Krymskich, których ojczyzna – Krym – od 2014 r. znajduje się pod rosyjską okupacją. "Urodził się w miejscu deportacji narodu krymskotatarskiego, ale wyrósł na ojczystym Krymie, zdobył wyższe wykształcenie i rozpoczął karierę w niezależnym państwie ukraińskim" - podkreślono.

    Medżlis zaznaczył, że jako organizacja będzie w dalszym ciągu działał na rzecz konsolidacji społeczeństwa Ukrainy i zjednoczenia społeczności międzynarodowej dla odparcia rosyjskiej agresji i przywrócenia integralności terytorialnej Ukrainy w jej międzynarodowo uznanych granicach.

    W oświadczeniu Tatarzy Krymscy dziękują również Siłom Zbrojnym Ukrainy i innym formacjom obronnym „za odwagę i bohaterstwo w obronie integralności terytorialnej państwa”.

  • 17:30

    Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała na swojej stronie internetowej, że wykryła nowe sposoby uchylania się od poboru do wojska. W związku z tym procederem zatrzymano kilka osób, w tym oficera pracującego w komendzie uzupełnień, który za łapówki wydawał legitymacje studenckie.

    SBU ujawniła pięć kolejnych sposobów uchylania się od mobilizacji i nielegalnego wyjazdu obywateli w wieku poborowym za granicę - czytamy w powiadomieniu.

    W obwodzie tarnopolskim funkcjonariusze SBU zatrzymali urzędnika rejonowego wojskowego biura poborowego, który oferował osobom uchylającym się od poboru uniknięcie mobilizacji poprzez formalne rozpoczęcie nauki w jednej z miejscowych uczelni bez konieczności fatygowania się osobiście i podejmowania trudów studiowania. Obiecywał swoim klientom "uruchomienie swoich kontaktów" w placówkach edukacyjnych. Za swoje pośrednictwo brał 2 tys. dolarów od osoby.

    W obwodzie iwanofrankowskim zatrzymano dwóch mieszkańców, którzy za opłatą przewozili ludzi quadami przez "zieloną granicę" w Karpatach. SBU nie poinformowała, do jakiego kraju przewożeni byli mężczyźni uchylający się od poboru.

    W obwodzie rówieńskim mężczyźni wyjeżdżali w fikcyjne zagraniczne delegacje w charakterze managerów ukraińskich holdingów rolniczych; powodem wyjazdu było negocjowanie z zagranicznymi partnerami biznesowymi dostaw produktów zbożowych.

    W obwodzie zakarpackim zatrzymano dwie osoby za wskazywanie dogodnych ścieżek do przekroczenia granicy w nielegalny sposób; usługa była płatna.

    W obwodzie mikołajowskim młody mężczyzna próbował przekupić oficera wojskowej komendy uzupełnień. Żołnierz zgłosił jednak tę "ofertę" swoim przełożonym. Mężczyznę, który próbował wręczyć łapówkę, zatrzymano - informuje SBU.

  • 17:08

    Rosyjskie siły zbrojne "aktywnie uczą się" bardziej nowoczesnych strategii od wojsk ukraińskich, w rezultacie czego zmniejszają przewagę, którą Ukraina ma na polu walki - zwrócił uwagę brytyjski think-tank Royal United Services Institute (RUSI).

    Jako przykład wskazano na odchodzenie przez Rosję od strategii artyleryjskich opracowanych w czasie II wojny światowej. Doktryna ostrzału z czasów Związku Sowieckiego zakładała, że 720 pocisków jest potrzebnych, by umocnić pozycję bojową plutonu i według tego Rosja działała na początku inwazji.

    Jednak teraz Rosja odeszła od tych działań, bo uznano, że taka intensywność ostrzałów jest nie do utrzymania, gdyż brakuje do tego amunicji. Dodatkowo uznano, że nawet gdyby wojska rosyjskie dysponowały wystarczającą liczbą pocisków, to dostarczanie ich byłoby zbyt narażone na wykrycie i uderzenia przeciwnika, zaś ciągłe ataki ujawniły ukraińskim siłom lokalizację ich dział. Rosja zaczęła więc używać kombinacji pocisków naprowadzanych laserowo i dronów, aby atakować ukraińskich żołnierzy w bardziej precyzyjny sposób.

    "Tendencja wydaje się zmierzać w kierunku maksymalizacji celności i zmniejszenia liczby pocisków niezbędnych do osiągnięcia pożądanego rezultatu, zamiast uciekania się do zasypywania ogniem. Jest to niepokojący trend, ponieważ z czasem prawdopodobnie znacznie ulepszy rosyjską artylerię" - napisano w raporcie RUSI.

    Za niepokojące uznano też ulepszanie przez Rosję używanych przez nią dronów, np. przez poprawę ich nawigacji, ekonomiczności oraz redukcję hałasu, co utrudnia ich wykrycie. "W tym przypadku jasne jest, że siły zbrojne Federacji Rosyjskiej aktywnie uczą się od sił ukraińskich, zmniejszając w ten sposób zakres niektórych ukraińskich przewag" - wskazano.

  • 16:40

    Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak oświadczył w rozmowie z agencją Reutera, że pomimo sugestii prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana ukraińskie władze nie poprą złagodzenia stanowiska wobec Rosji w celu odblokowania umowy zbożowej.

    Odrzucił on sugestie Turcji, która proponowała, by Kijów złagodził swoje stanowisko w celu ożywienia umowy zbożowej, która umożliwiała Ukrainie eksport zboża przez Morze Czarne. Stwierdził, że Ukraina nie będzie popierać "polityki ustępstw".

    - Bądźmy realistami i przestańmy dyskutować o nieistniejących możliwościach, a tym bardziej zachęcać Rosję do popełniania kolejnych przestępstw - powiedział Podolak, komentując wypowiedzi prezydenta Erdogana po poniedziałkowych rozmowach z Władimirem Putinem w Soczi.

    Erdogan powiedział, że Ukraina powinna złagodzić swoje stanowisko negocjacyjne wobec Rosji w rozmowach w sprawie wznowienia porozumienia zbożowego. - Ukraina musi szczególnie złagodzić swoje podejście, aby możliwe było podjęcie wspólnych kroków z Rosją – oświadczył turecki przywódca.

    Porozumienie zbożowe, zawarte przez Ukrainę i Rosję z Turcją i ONZ, obowiązywało od lipca 2022 do lipca 2023 roku, gdy z inicjatywy tej wycofały się władze w Moskwie. W kolejnych tygodniach rosyjskie wojsko zintensyfikowało ostrzał nadbrzeżnych miejscowości na Ukrainie, niszcząc cele cywilne, w tym infrastrukturę portową.

  • 15:42

    Nexta opublikowała nagrania mające przedstawiać kłęby dymu nad firmą petrochemiczną w obwodzie niżnonowogrodzkim w centralno-zachodniej Rosji.

  • 14:55

    Druga linia obrony wojsk rosyjskich obejmuje sieć podziemnych tuneli - powiedział przedstawiciel sił ukraińskich na południu kraju Ołeksandr Sztupun.

    Jak stwierdził, druga linia obrony najeźdźców jest również potężna, ponieważ wojska rosyjskie okopywały się w tym miejscu od ponad roku.

  • 14:36

    Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedził ukraińskie brygady bojowe prowadzące ofensywę na kierunku bachmuckim w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy – podało biuro prasowe głowy państwa.

    Zełenski napisał w mediach społecznościowych, że wraz z dowódcą ukraińskich sił lądowych generałem Ołeksandrem Syrskim rozmawiał z dowódcami i żołnierzami, a także odznaczył wyróżniających się wojskowych.

    "Silni Ukraińcy! Trudne zadania! I bardzo istotne wyniki dla Ukrainy: nasze postępy i niszczenie okupantów" – napisał Zełenski o tej wizycie. "Dziękuję wszystkim, którzy walczą za państwo!" - dodał.


  • 14:31

    Parlament Ukrainy (Rada Najwyższa) przychylił się do postanowienia prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i zdecydował o odwołaniu Ołeksija Reznikowa ze stanowiska ministra obrony - powiadomiły ukraińskie media za deputowanym do parlamentu Jarosławem Żełezniakiem.

    "Za dymisją Reznikowa zagłosowało 327 posłów, przeciwnych było czterech, 11 wstrzymało się od głosu, a 23 nie wzięło udziału w posiedzeniu" - relacjonował Żełezniak we wpisie na kanale Telegram.

    W poniedziałek Reznikow złożył w ukraińskim parlamencie prośbę o odwołanie z funkcji.

    Jak informowały media, faktycznymi przyczynami dymisji ministra są liczne nieprawidłowości związane z zakupami na rzecz sił zbrojnych oraz skandal korupcyjny dotyczący wystawiania fałszywych odroczeń od służby wojskowej. W pierwszej połowie sierpnia Zełenski odwołał z tego powodu szefów komisariatów wojskowych (wojskowych komend uzupełnień) we wszystkich obwodach Ukrainy.

    Wołodymyr Zełenski (po lewej) i Ołeksij Reznikow (w środku)

    Rustem Umerow zamiast Ołeksija Reznikowa. Ukraina będzie miała nowego ministra obrony

  • 13:26

    Rustem Umierow, który ma zostać nowym ministrem obrony Ukrainy, towarzyszył prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu w czasie wyjazdu na front.

    - Styl komunikacji resortu obrony z żołnierzami ma być zmieniany - zapowiedział na antenie TVN24 ukraiński dziennikarz Ołeh Biłecki.

    Umerow ma zastąpić na stanowisku Ołeksija Reznikowa, skierował do parlamentu prośbę o dymisję.

    Ołeh Biłecki o zmianie w resorcie obrony Ukrainy i sytuacji na froncie

  • 13:06

    Ołena Zełenska, małżonka prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, wyznała w wywiadzie dla BBC, że jej synowi brakuje ojca, a ona sama potrzebuje męża u swego boku. Podkreśliła jednak, że rodzina jest silna.

    - Nie mieszkamy razem z mężem, rodzina jest rozdzielona. Mamy okazję się widywać, ale nie tak często, jak byśmy chcieli. Mojemu synowi brakuje ojca – powiedziała Zełenska.

    Przyznała też, że choć to może jest samolubne, to brakuje jej u swego boku "męża, nie postaci historycznej". - Ale jesteśmy silni, mamy siłę emocjonalną i fizyczną. I jestem pewna, że razem damy sobie radę – oznajmiła.

    Ołena Zełenska z mężem, Wołodymyrem

  • 12:46

    Na 11 lat więzienia skazał sąd w Charkowie 30-letnią kobietę, która przekazywała siłom prorosyjskim informacje o ruchu i położeniu wojsk ukraińskich oraz naprowadzała rosyjskie ataki na miasto – podała prokuratura obwodu charkowskiego na swojej stronie internetowej.

    Kobieta urodziła się w mieście Antracyt w obwodzie ługańskim, ale od dłuższego czasu mieszkała w Charkowie. Na polecenie separatystów zbierała i przekazywała informacje o położeniu sił ukraińskich i sprzętu wojskowego w Charkowie. Pomagała też naprowadzać rosyjskie ataki na obiekty oświatowe, medyczne i handlowe oraz dzielnice mieszkaniowe w centrum miasta.

    30-letnią kobieta została skazana na 11 lat więzienia

  • 12:15

    Władze Ukrainy rozważają ograniczenie przyjazdu obywateli Izraela, którzy udają się do Humania na coroczną pielgrzymkę z okazji Rosz ha-Szana (żydowskiego Nowego Roku) - przekazał publiczny nadawca Kan. Krok ten ma na celu wyrażenie niezadowolenia Kijowa wobec państwa żydowskiego z powodu braku wsparcia dla Ukrainy w jej wojnie obronnej z Rosją.

    Cytowane przez izraelskie media źródła z otoczenia prezydenta Wołodymyra Zełenskiego twierdzą, że ukraiński przywódca jest "rozczarowany" postawą premiera Benjamina Netanjahu, który udzielił "niewielkiego wsparcia" jego krajowi.

  • 11:40

    Ponad 900 osób zginęło w zeszłym roku w wyniku stosowania amunicji kasetowej podczas wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Liczba zabitych i rannych na świecie na skutek użycia tej amunicji wzrosła do poziomu najwyższego od 2010 roku – podała koalicja organizacji pozarządowych, Obserwatorium Broni Kasetowej.

    W 2022 roku Ukraińcy stanowili zdecydowaną większość spośród 1172 ofiar śmiertelnych amunicji kasetowej na świecie. Również zdecydowaną większość wśród co najmniej 890 osób zabitych i rannych w 2022 roku w wyniku użycia tej amunicji poza Ukrainą stanowili cywile.

    Ukraińska prokuratura: wojska rosyjskie użyły amunicji kasetowej w obwodzie dniepropietrowskim

  • 11:36

    Funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zatrzymali kobietę, która pomagała siłom rosyjskim namierzać cele ataków, fotografując obiekty strategiczne w Charkowie pod pozorem robienia sobie selfie.

    "Dzięki przekazanym przez nią namiarom latem 2022 roku agresorzy przeprowadzili uderzenie rakietowe na hale produkcyjne miejscowej fabryki przemysłu energetycznego Ukrainy" – przekazał na Facebooku rzecznik SBU obwodu charkowskiego Władysław Abduła.

    Według niego kobieta pracowała w fabryce, która została zaatakowana. Do współpracy z rosyjskimi służbami została namówiona podczas wizyty w Moskwie jeszcze przed rozpoczęciem inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę.

    Funkcjonariusze SBU zatrzymali kobietę, która fotografowała dla Rosjan strategiczne obiekty w Charkowie

  • 11:21

    Odbywające się w czterech częściowo okupowanych przez Rosję regionach Ukrainy wybory nie będą wolne ani uczciwe, a prokremlowska partia Jedna Rosja zapewne zdobędzie ok. 80 proc. głosów - prognozuje brytyjskie ministerstwo obrony.

    W codziennej aktualizacji wywiadowczej resortu podano, że rosyjskie władze w częściowo okupowanych czterech regionach Ukrainy - donieckim, ługańskim, chersońskim i zaporoskim - planują w dniach 8-10 września przeprowadzić pierwsze wybory i odbędą się one równolegle z wyborami regionalnymi w Federacji Rosyjskiej.

    Wśród ponad tysiąca startujących brakuje osób kompetentnych i doświadczonych, jak również niezależnych kandydatów niebędących członkami partii wspieranych przez Kreml. Wedlug ukraińskiego Centrum Narodowego Oporu, okupacyjne władze znacząco zawyżyły liczbę osób w spisach wyborców.

  • 11:17

    Generał Siergiej Surowikin, były dowódca rosyjskich sił powietrznych i zgrupowania wojsk inwazyjnych w Ukrainie, został zwolniony z aresztu kilka dni po tragicznej śmierci szefa najemniczej Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna, który 23 sierpnia zginął w katastrofie lotniczej - ujawnił amerykański dziennik "The New York Times".

    Surowikin nie został zdegradowany i formalnie nadal pozostaje generałem, lecz jego kariera w rosyjskich siłach zbrojnych jest de facto skończona. Nie wiadomo, czy na generała nałożono jakieś ograniczenia, np. dotyczące swobody przemieszczania się - napisał "The New York Times", powołując się na dwóch amerykańskich urzędników i "osobę zbliżoną do rosyjskiego resortu obrony".

    Rosja. Nowe zdjęcie mające pokazywać generała Siergieja Surowikina opublikowane przez dziennikarkę Ksenię Sobczak - Reuters

  • 10:41

    Ukraińska lekka piechota przesunęła się na pozycje za rowami przeciwpancernymi i przeszkodami typu "zęby smoka" stanowiącymi część rosyjskiej obrony w okupowanej zachodniej części obwodu zaporoskiego - poinformował w najnowszej analizie amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW).

    Eksperci ISW oceniają, że siły ukraińskie prawdopodobnie zamierzają utrzymać te pozycje.

  • 9:44

    Wśród kandydatów w pseudowyborach organizowanych przez siły rosyjskie na okupowanych terenach Ukrainy są rosyjscy wojskowi, którzy zabijali i torturowali Ukraińców – poinformował ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Łubinec na Facebooku.

    Według Łubinca już uruchomiono "głosowanie przedterminowe" w pseudowyborach do okupacyjnych organów władzy w obwodach donieckim i ługańskim na wschodzie Ukrainy oraz zaporoskim i chersońskim na południu.

    "Aby zmusić obywateli Ukrainy do głosowania, okupanci zabierają im nawet dokumenty! Według informacji mediów, wśród kandydatów do organów przedstawicielskich są rosyjscy wojskowi, którzy uczestniczyli w napaści na Ukrainę, zabijali i torturowali ludzi" – oznajmił Łubinec.

    Wybory "regionalne" w okupowanym Doniecku

  • 9:38

    Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Kuby wykryło siatkę werbującą obywateli Kuby mieszkających w swoim kraju, a także w Rosji do oddziałów podległych Moskwie na wojnę przeciwko Ukrainie – poinformowało kubańskie MSZ.

    Według resortu dyplomacji "takie próby zostały zneutralizowane i wszczęto postępowania karne przeciw osobom uczestniczącym w tym procederze".

    MSZ podkreśliło, że Kuba wypowiada się zdecydowanie przeciwko najemnictwu.

    "Kuba nie jest stroną w wojnie w Ukrainie. Działa i będzie nadal zdecydowanie działać przeciwko osobom, które na terytorium kraju uczestniczą w jakiejkolwiek formie przemytu ludzi, najemnictwa czy rekrutacji, aby obywatele kubańscy podnosili broń przeciw jakiemukolwiek państwu" – podkreśliło MSZ w oświadczeniu.

  • 9:34

    W ciągu ostatniej doby w Ukrainie zginęło 560 rosyjskich żołnierzy - poinformował sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych w codziennym sprawozdaniu.

  • 8:29

    Ukraińska armia opracowała nową wersję przeciwokrętowych pocisków manewrujących Neptun, dzięki czemu możliwe stało się atakowanie tymi rakietami także rosyjskich celów lądowych. Takie uderzenia są skuteczne, czego dowiodło w sierpniu zniszczenie systemu obrony powietrznej wroga na okupowanym Krymie - ujawnił amerykański tygodnik "Newsweek".

    Pod koniec ubiegłego miesiąca sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow oznajmił, że "nowy, bardzo nowoczesny" pocisk "zadziałał bezbłędnie" i trafił w rosyjski system obrony przeciwlotniczej w zachodniej części Krymu.

    Inny ukraiński urzędnik, pragnący zachować anonimowość, miał przyznać w rozmowie z zachodnimi mediami, że ataku dokonano przy pomocy zmodyfikowanej wersji Neptuna - czytamy w artykule "Newsweeka".

    System Neptun. Pociski, którymi Ukraińcy trafili rosyjski okręt Moskwa

  • 7:55

    Siły rosyjskie zmieniły sposób użycia artylerii i stawiają teraz na precyzję uderzenia, nie zaś na liczbę wystrzelonych pocisków – ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW), powołując się na brytyjski think tank Royal United Services Institute (RUSI).

    "Ograniczony potencjał rosyjskiej artylerii i ukraińska przewaga kontrbateryjna zmuszają Rosjan do zmiany własnej doktryny" – twierdzi ISW w najnowszym raporcie.

    Przyczyny, dla których siły rosyjskie zaczęły koncentrować się na precyzji ataku, to niedostatek amunicji, trudności z transportem dużej ilości amunicji na tereny frontowe oraz stwierdzony spadek skuteczności zmasowanych uderzeń w miarę utraty radarów przeciwartyleryjskich.

  • 6:38

    Atak Rosji na Ukrainę [2023]

  • 6:18

    Rosja zestrzeliła co najmniej trzy wystrzelone przez Ukrainę drony, które celowały w stolicę kraju - twierdzi rosyjski resort obrony.

    Resort przekazał, że systemy obrony powietrznej zestrzeliły dwa drony nad obwodem twerskim i kałuskim, a także jednego bliżej Moskwy, w obwodzie istrzańskim.

    Mer Moskwy Siergiej Sobianin oświadczył, że uszkodzony został między innymi obiekt handlowy w dzielnicy Istra, położonej około 65 kilometrów na północny zachód od Kremla.

  • 5:28

    Druga linia obrony Rosjan jest w miarę potężna, może posiadać rozbudowaną sieć labiryntów, z uwagi na to, że Rosjanie mieli ponad rok na przekopanie się - powiedział rzecznik ukraińskiej Grupy Sił Tawrijsk Oleksandr Sztupun, cytowany na łamach "Ukraińskiej Prawdy".

    Ukraiński generał Ołeksandr Tarnawski w wywiadzie z 2 września dla brytyjskiej gazety "Observer" potwierdził, że Ukraińcy są teraz między pierwszą i drugą linią obrony. Generał ocenił, że Rosjanie skoncentrowali się na pierwszej linii, przeznaczając na jej budowę około 60 procent swych zasobów i czasu. Po 20 procent przeznaczyli zaś na budowę każdej z dwóch pozostałych - drugiej i trzeciej. Moskwa bowiem nie oczekiwała, że siły ukraińskie przedrą się przez pierwszą linię.

  • 4:49

    Prezydent Zełenski odwiedził osiem brygad w obwodzie donieckim

    Prezydent Zełenski odwiedził osiem brygad w obwodzie donieckim

    Prezydent Zełenski odwiedził osiem brygad w obwodzie donieckim

  • 4:42

    Ukraińska piechota przekroczyła rowy i przeszkody przeciwpancerne, które tworzą rosyjską warstwę obronną przed natarciem ukraińskim w zachodnim Zaporożu. Siły ukraińskie prawdopodobnie zamierzają utrzymać te pozycje.

  • 4:33

    Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un chce spotkać się w Rosji z Władimirem Putinem w celu omówienia sprzedaży Moskwie broni - oświadczył Biały Dom. Wcześniej o takim spotkaniu napisał dziennik "The New York Times".

    - Jak już wcześniej mówiliśmy, negocjacje w sprawie broni między Rosją a Koreą Północną aktywnie postępują – podkreśliła rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego przy Białym Domu Adrienne Watson. - Wiemy, że Kim Dzong Un chce kontynuowania tych negocjacji (...) na najwyższym szczeblu w Rosji – dodała.

  • 4:26

    - Nie możemy pozwolić na to, by prezydent Serbii Aleksandar Vuczić przeprowadził na Bałkanach scenariusz wzorowany na polityce prezydenta Rosji Władimira Putina – ostrzegła w poniedziałek prezydent Kosowa Vjosa Osmani. Podczas wizyty w Albanii Osmani wezwała "wszystkie demokratyczne państwa regionu do zjednoczenia się wobec tego zagrożenia".

  • 4:19

    Aktualna sytuacja na froncie w Ukrainie.

  • 3:49

    Pływacy z Rosji i Białorusi będą dopuszczeni do startu pod neutralną flagą, jeśli spełnią określone warunki - poinformowała światowa federacja pływacka (World Aquatics). Zawodnicy z tych krajów mieli zakaz startów od lutego 2022 roku, gdy Rosja zaatakowała zbrojnie Ukrainę.

    Rosja i Białoruś będą mogły wystawić maksymalnie po jednym zawodniku w każdej konkurencji.

  • 3:40

    Na obecnym etapie nie doszliśmy do wniosku, że w Ukrainie ma miejsce ludobójstwo - oświadczył w Kijowie Erik Mose, przewodniczący Międzynarodowej Komisji Śledczej ONZ ds. zbrodni na Ukrainie, cytowany przez portal Radia Swoboda.

    Według przewodniczącego, komisja nie ma wystarczających dowodów, aby spełnić wymogi prawne Konwencji o ludobójstwie.

    - Jesteśmy świadomi obaw i oskarżeń dotyczących tej zbrodni. Dlatego badamy tę sprawę krok po kroku. W tej chwili nie mamy wystarczających dowodów spełnienia kryteriów prawnych, wynikających z Konwencji w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa. Należy pamiętać, że jest to kwestia intencji, zamiaru sprawców. Musi istnieć "potrzeba" zniszczenia określonej grupy. A takie zniszczenie, zgodnie z Konwencją, musi być fizyczne lub biologiczne. Są to ściśle określone kryteria, potwierdzone przez orzecznictwo sądowe - stwierdził Mose.

    Dodał, że śledztwo w Ukrainie będzie kontynuowane. Stwierdził, że kierowana przez niego komisja zwróciła uwagę, że "w rosyjskich mediach pojawiły się pewne wypowiedzi, mogące nosić charakter podżegania do ludobójstwa".

    Portal Radia Swoboda przypomniał, że władze Ukrainy wielokrotnie oskarżały Rosję o zbrodnie ludobójstwa.

    Płonące znicze w Buczy. Miasteczko stało się symbolem rosyjskich zbrodni wojennych

  • 3:00

    Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedził osiem brygad, walczących w obwodzie donieckim na wschodzie kraju i wchodzących w skład Zgrupowania Operacyjno-Taktycznego Donieck - podały służby prasowe głowy państwa.

    Dowódcy mówili prezydentowi o problemach, w tym o potrzebie większej liczby dronów i środków walki z dronami; wskazali na niedostateczną liczbę żołnierzy w pododdziałach i braki poszczególnych typów amunicji - podano w oświadczeniu.

    Prezydentowi towarzyszył wiceminister obrony Ołeksandr Pawluk.

    Wołodymyr Zełenski odwiedził żołnierzy w Donbasie

  • 1:48

    Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un planuje w tym miesiącu udać się do Rosji, aby spotkać się z Władimirem Putinem i omówić możliwość dostarczenia Moskwie broni na potrzeby wojny w Ukrainie - podał "New York Times".

    Amerykański dziennik powołuje się na wypowiadających się anonimowo urzędników amerykańskiej administracji.

    Kim Dzong Un - Władimir Putin. "New York Times": we wrześniu spotkanie w Rosji dotyczące dostaw broni

  • 1:11

    Rosyjski sąd w samozwańczej Donieckiej Republice Ludowej (DRL) skazał żołnierza ukraińskiego na 22 lata więzienia, oskarżając go o udział w rzekomym zastrzeleniu nieuzbrojonego człowieka w Mariupolu w kwietniu 2022 roku - podały niezależne rosyjskie media.

    Z komunikatu Komitetu Śledczego wynika, że skazanym jest Maksym Owczarenko z 1. kompanii 74. samodzielnego batalionu zwiadowczego ukraińskich sił zbrojnych.

    Mariupol jest okupowany przez wojska rosyjskie od maja 2022 roku.

Autorka/Autor:red.

Źródło: tvn24.pl, PAP, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Min. Obrony Ukrainy

Tagi:
Raporty: