Wołodymyr Zełenski pojechał do Czarnomorska. "Jesteśmy w pełni przygotowani, by wysyłać zboże. Czekamy na sygnał"

Źródło:
Reuters, PAP

Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział w piątek, że jego kraj jest gotowy, by wysyłać zboże z portów nad Morzem Czarnym. Ukraina czeka teraz na sygnał ONZ i Turcji, aby rozpocząć transport - dodał. Jak przekazało biuro ukraińskiego przywódcy, odwiedził Czarnomorsk na południu kraju.

- Jesteśmy w pełni przygotowani. Wysłaliśmy wszelkie sygnały do naszych partnerów - ONZ i Turcji, a nasze wojsko gwarantuje bezpieczeństwo - powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski. Jak dodał, minister infrastruktury Ukrainy jest w bezpośrednim kontakcie z władzami Turcji oraz ONZ. - Czekamy na sygnał, że możemy zaczynać - podkreślił.

Zełenski zapowiedział, że eksport zboża rozpocznie się w ciągu najbliższych dni. Jako pierwsze wypłyną statki, które zostały już załadowane, ale nie mogły opuścić portu z powodu wybuchu wojny. Prezydent wyraził przekonanie, że odblokowanie eksportu ukraińskiego zboża pozwoli uniknąć niedoborów żywności, a także głodu i chaosu politycznego w krajach potrzebujących produktów żywnościowych.

- Został załadowany pierwszy statek od początku wojny. To turecki statek. Dowodzi to, że port zaczął działać - stwierdził ukraiński przywódca.

Na oficjalnej stronie prezydenta na Facebooku zamieszczono zdjęcia z jego wizyty w Czarnomorsku. Napisano także, że "ważne jest, abyśmy pozostali gwarantem światowego bezpieczeństwa żywnościowego. Podczas gdy ktoś, blokując Morze Czarne, odbiera życie w innych krajach, my pozwalamy im przetrwać".

Czytaj też: Stambuł: jest porozumienie w sprawie odblokowania eksportu zboża z Ukrainy

"Mamy nadzieję, że dziś otrzymamy potwierdzenie z ONZ"

O gotowości Ukrainy do eksportu zboża zapewniał także w piątek w Odessie minister infrastruktury Ołeksandr Kubrakow. Powiedział dziennikarzom, że 17 statków zablokowanych przez pięć miesięcy w porcie w Odessie jest już załadowanych zbożem.

- Mamy nadzieję, że dziś otrzymamy potwierdzenie z ONZ dotyczące proponowanego korytarza, którym statki przepłyną przez Morze Czarne w kierunku Bosforu, a potem będziemy gotowi do startu. Mam nadzieję, że pierwsze statki odpłyną z naszych portów przed końcem tego tygodnia - przekazał Kubrakow.

"Rosja musi dotrzymać swych zobowiązań"

"Rosja swym przerażającym atakiem na Ukrainę dramatycznie pogorszyła światowy kryzys żywnościowy. Wraz z Wołodymyrem Zełenskim na własne oczy widziałam w Odessie, że Ukraina jest gotowa do eksportu, ale Rosja musi dotrzymać swych zobowiązań i pozwolić, by ukraińska żywność dotarła do tych, którzy jej potrzebują" - napisała ambasador USA w Kijowie Bridget Brink, udostępniając zdjęcia, na którym wraz z prezydentem Ukrainy odwiedzają czarnomorski port.

Brink wyraziła również nadzieję, "że jeszcze dzisiaj" (w piątek) dojdzie do porozumienia w sprawie pierwszego transportu zboża z ukraińskich portów nad Morzem Czarnym. Porozumienie to ma na celu umożliwienie bezpiecznego rozpoczęcia eksportu z portów w Odessie, Czarnomorsku i Piwdennem.

"Lustrzane" porozumienia w sprawie eksportu ukraińskiego zboża

22 lipca przedstawiciele Ukrainy i Rosji podpisali z Turcją i ONZ dwie oddzielne "lustrzane" umowy odblokowujące eksport ukraińskiego zboża przez porty Morza Czarnego. Zawarte w Stambule porozumienie ma zagwarantować bezpieczne korytarze morskie do Odessy, Czarnomorska i Piwdennego. Statki do wywozu zboża mają być eskortowane przez okręty wojenne, a do zaminowanych ukraińskich portów będą je wprowadzać ukraińscy nawigatorzy.

W ramach tych umów pierwsze statki z ładunkami zboża mają wypłynąć w piątek. W ukraińskich portach na eksport czeka 25 mln ton ziarna, a rosyjska blokada spowodowała gwałtowny wzrost cen żywności, podsycając światowy kryzys żywnościowy, który według Światowego Programu Żywnościowego, wywołał "ostry głód" dla wielu milionów ludzi na świecie.

Autorka/Autor:ft/kab

Źródło: Reuters, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Twitter/USAmbKyiv

Tagi:
Raporty: