Premier Ukrainy Denys Szmyhal, w przypadający w czwartek Dzień Pamięci Ofiar Babiego Jaru, porównał zbrodnie niemieckich nazistów do zbrodni dokonywanych przez Rosjan w Ukrainie. - Po 81 latach, w centrum Europy, to znowu się powtórzyło. Rozstrzelania, masowe groby - napisał Szmyhal na Telegramie.
- W czasie II wojny światowej Babi Jar w Kijowie stał się miejscem wielkiej tragedii. Miejscem, gdzie w ciągu kilku dni w 1941 roku naziści rozstrzelali ponad 30 tysięcy kijowskich Żydów. Po 81 latach, w centrum Europy, to znowu się powtórzyło. Rozstrzelania, masowe groby - napisał Szmyhal na Telegramie w czwartek.
Szmyhal dodał, że w ciągu dwóch lat okupacji ofiarami nazistów w uroczysku Babi Jar stało się 200 tysięcy ludzi różnych narodowości.
- Wydawało się, że ten koszmar na zawsze pozostał w przeszłości. Ci, którzy przeprowadzili ludobójstwo w 1941 roku i ci, którzy przeprowadzają ludobójstwo w 2022 roku – są takimi samymi zbrodniarzami, a ich droga prowadzi jedynie przed międzynarodowy trybunał – podkreślił Szmyhal.
Babi Jar to nazwa wąwozu znajdującego się w Kijowie. Podczas II wojny światowej znajdował się tam niemiecki obóz koncentracyjny, było to również miejsce masowych egzekucji. Szacuje się, że zginęło tam od 100 do 150 tysięcy ludzi, głównie Żydów. Obecnie znajduje się tam kompleks memorialny Centrum Pamięci o Holokauście.
29 września w Ukrainie obchodzony jest Dzień Pamięci Ofiar Babiego Jaru.
Źródło: PAP