Prezydent Ukrainy ma propozycję dla wysłannika Donalda Trumpa: ukraińskie obywatelstwo i mieszkanie

Wołodymyr Zełenski i Keith Kellogg
Keith Kellogg w Kijowie, 11 września 2025 roku (wideo bez dźwięku)
Źródło: Reuters
Wołodymyr Zełenski zażartował, że jest gotów zaoferować amerykańskiemu generałowi Keithowi Kelloggowi ukraińskie obywatelstwo i mieszkanie. Wynika to z obserwacji, że zawsze gdy Keith Kellogg, specjalny wysłannik prezydenta USA, przebywa w Ukrainie, Rosja nie przeprowadza zmasowanych ataków.

Ukraińskie władze, cytowane przez Reutersa, poinformowały, że w Kijowie wizytę składa specjalny wysłannik prezydenta USA Keith Kellogg. Przebywają tam też doradcy ds. bezpieczeństwa z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji i Włoch.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył w piątek, że wiele szczegółów dotyczących gwarancji bezpieczeństwa dla jego kraju zostało już spisanych. Ocenił, że zachodnie wojska na terenie Ukrainy byłyby sygnałem politycznego poparcia.

- Celem Putina jest zająć całą Ukrainę. Nie ma znaczenia, co mówi, jasne jest, że uruchomił w takim stopniu machinę wojenną, że nie może jej po prostu zatrzymać, o ile nie zostanie zmuszony do fundamentalnej zmiany swych osobistych celów - stwierdził prezydent Ukrainy.

Mieszkanie dla Keitha Kellogga

Zełenski, który wypowiadał się podczas dorocznej konferencji Jałtańska Strategia Europejska, zażartował, że obecność Kellogga w Kijowie jest wystarczającym czynnikiem odstraszania, by zniechęcić Rosjan do atakowania miasta i okazuje się równie skuteczna jak system obrony powietrznej.

- Gdy Keith Kellogg jest w Kijowie, mieszkańcy Kijowa mogą spać spokojnie. Dziękujemy. Chciałbym, aby odwiedził pan wszystkie miasta Ukrainy - dodał prezydent i zwrócił uwagę, że podczas wizyt Kellogga "nigdy nie dochodzi do zmasowanych ataków", czego nie można powiedzieć o pobytach europejskich polityków w Kijowie.

- Jestem gotów przyznać generałowi Kelloggowi obywatelstwo, możemy mu zaoferować mieszkanie i wszystko, czego potrzebuje, jeśli skłoni to Rosję do wstrzymania ognia - żartował prezydent, który - jak relacjonuje agencja AFP - rozbawił wysłannika Białego Domu.

Dzień wcześniej po spotkaniu z Kelloggiem Zełenski oświadczył, że chce jak najszybciej doprowadzić do spotkania z Putinem oraz zakończenia wojny, a ponadto, że omówił z wysłannikiem USA potrzebę wywarcia presji na Rosję w postaci kolejnych sankcji.

Generał Kellogg odwiedza Kijów po raz trzeci w ciągu ostatniego pół roku.

Wołodymyr Zełenski i Keith Kellogg
Wołodymyr Zełenski i Keith Kellogg
Źródło: Służba prasowa prezydenta/PAP/EPA
Czytaj także: