Doradca prezydenta Ukrainy: z rosyjskiej niewoli powróciło 130 ukraińskich jeńców

Źródło:
PAP
Ukraińscy jeńcy wracają do domu. Nagranie archiwalne
Ukraińscy jeńcy wracają do domu. Nagranie archiwalne
Sztab koordynacyjny do spraw zajmowania się jeńcami/Facebook
Ukraińscy jeńcy wracają do domu, wśród nich Maksym Kołesnikow Sztab koordynacyjny do spraw zajmowania się jeńcami/Facebook

We wtorek w ramach kolejnej wymiany jeńców z rosyjskiej niewoli powróciło 130 obywateli Ukrainy. Wśród nich znalazło się 87 obrońców Mariupola, 71 spośród nich walczyło w zakładach metalurgicznych Azowstal, bohatersko bronionych wiosną ubiegłego roku - przekazał szef biura prezydenta Ukrainy Andrij Jermak.

Uwolniono 126 mężczyzn i cztery kobiety. Są to zarówno żołnierze regularnej armii, jak też osoby walczące w Gwardii Narodowej, a także funkcjonariusze straży granicznej i Państwowej Specjalnej Służby Transportowej - poinformował szef biura prezydenta Ukrainy.

"Uwolniono 35 wojskowych, którzy dostali się do niewoli podczas bitw pod Bachmutem i Sołedarem w Donbasie" - napisał Andrij Jermak na Telegramie.

"Większość spośród ludzi jest ciężko ranna. Jak podkreśla prezydent Wołodymyr Zełenski, państwo powinno zadbać o każdą z tych osób. Każdy nasz bohater musi odczuwać, że kraj się o niego troszczy" - zadeklarował szef biura ukraińskiego prezydenta, doradca Wołodymyra Zełenskiego.

Ukraina i Rosja wymieniają jeńców wojennych

Jak informował 2 marca Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, od lutego 2022 roku, czyli początku inwazji Kremla na sąsiedni kraj, z rosyjskiej niewoli udało się uwolnić 1756 ukraińskich żołnierzy i 135 cywilów. Powiadomiono wówczas, że doszło już do 38 wymian jeńców, a ponadto na Ukrainę sprowadzono z Rosji ciała 1409 poległych wojskowych.

Szef grupy roboczej do spraw współpracy z mediami i krewnymi obrońców ojczyzny Andrij Jusow zapewnił w ubiegłym tygodniu, że władze w Kijowie nie ustają w wysiłkach, by uwolnić wszystkich Ukraińców przetrzymywanych przez wroga. Dodał, że złożono już w tej sprawie 120 pozwów do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, w tym odnośnie do wszystkich dowódców broniących zakładów Azowstal w Mariupolu.

Autorka/Autor:asty//now

Źródło: PAP