Historyk i prawnik Dmytro Łubinec został powołany przez Radę Najwyższą Ukrainy na stanowisko rzecznika praw człowieka. Jego poprzedniczka Ludmyła Denisowa została odwołana po fali krytyki. Powodem było informowanie o rosyjskich zbrodniach wojennych.
Dmytro Łubinec to deputowany, szef parlamentarnej komisji ds. praw człowieka, deokupacji i reintegracji terytoriów tymczasowo okupowanych. 40-letni polityk pochodzi z obwodu donieckiego. Z wykształcenia jest historykiem i prawnikiem. Jest członkiem stałej delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
"Zdaję sobie sprawę i rozumiem skalę odpowiedzialności, ponieważ głównym wyzwaniem stojącym dziś przed nami wszystkimi, a w szczególności rzecznikiem praw człowieka, jest zbrojna agresja Rosji przeciwko Ukrainie" - napisał po swoim powołaniu na ten urząd Dmytro Łubinec.
Poprzednia rzecznik praw człowieka straciła stanowisko
Poprzednia rzecznika praw człowieka Ludmyła Denisowa - po odwołaniu ze stanowiska - oświadczyła, że zaskarży tę decyzję.
Wcześniej - jak zwraca uwagę portal Hromadske - Denisowa była krytykowana za niewłaściwe informowanie o popełnianych przez rosyjskich żołnierzy zbrodniach wojennych, w tym gwałtach, a także o ich ofiarach. Jak pisał portal Ukraińska Prawda, rzeczniczka praw człowieka "nie zawsze także była w stanie potwierdzić źródła pochodzenia informacji, przekazywanej przez swój urząd".
W liście otwartym podpisanym przez dziennikarzy, aktywistów i lekarzy zaapelowano do niej o "skupianie się na faktach i unikanie sensacyjności oraz respektowanie prywatności ofiar".
Źródło: PAP, Ukraińska Prawda, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Facebook.com/lubinetsdmytro