Rosja najprawdopodobniej sprowadza coraz więcej broni z innych krajów obłożonych sankcjami, takich jak Iran i Korea Północna - napisano w środowej analizie danych wywiadowczych brytyjskiego resortu obrony. Jak dodano, ma to związek z topniejącymi zapasami uzbrojenia armii rosyjskiej.
We wtorek ukraińska armia poinformowała, że w okolicach Kupiańska w obwodzie charkowskim najprawdopodobniej zestrzeliła po raz pierwszy drona bojowego Shahed-136 wyprodukowanego w Iranie i używanego przez rosyjskie wojsko na Ukrainie.
W najnowszej aktualizacji wywiadowczej brytyjskie ministerstwo obrony oceniło, że Rosja najpewniej po raz pierwszy wykorzystała takie maszyny w trwającej wojnie.
Shahed-136 to bojowe drony-kamikaze o zasięgu 2,5 tysiąca kilometrów. Podobna broń była prawdopodobnie wykorzystywana w atakach na Bliskim Wschodzie, w tym w uderzeniu na tankowiec MT Mercer Street w 2021 roku – zwrócił uwagę brytyjski resort.
Rosyjskie zapasy "topnieją"
"Rosja prawie na pewno w coraz większym stopniu pozyskuje uzbrojenie z innych silnie obłożonych sankcjami państw, jak Iran czy Korea Północna, podczas gdy jej własne zapasy topnieją" - napisano.
"Strata drona Shahed-136 w pobliżu linii frontu sugeruje, że istnieje realistyczna możliwość, iż Rosja próbuje używać tego systemu do prowadzenia taktycznych uderzeń, a nie ataków na bardziej strategiczne cele głębiej na ukraińskim terytorium" - dodano.
Źródło: PAP