"Druga faza wojny" na Ukrainie. Zełenski: Rosjanie rozpoczęli bitwę o Donbas

W nagraniu wideo opublikowanym w poniedziałek wieczorem prezydent Zełenski poinformował, że rosyjskie wojska "zaczęły bitwę o Donbas, do której długo się przygotowywały".

O rozpoczęciu "drugiej fazy wojny" mówił też szef biura prezydenta Andrij Jermak. "Miejcie wiarę w naszą armię, jest naprawdę bardzo silna" - napisał na Telegramie i zapewnił, że ukraińskie siły będą w stanie odeprzeć ofensywę.

O zwiększonej intensywności ataków w rejonie Charkowa i Doniecka informował wcześniej sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksij Daniłow.

Ukraińskie dowództwo przekazało również, że główne siły wojskowe Rosji koncentrują się na przejęciu całkowitej kontroli nad obwodami donieckim i ługańskim. Zapewniono, że siły ukraińskie w tych regionach są w stanie przetrzymać nowy atak sił rosyjskich. "Dużo bardziej niebezpieczne jest zagrożenie miast przez rakiety dalekiego zasięgu" - przekazano.

Sztab poinformował, że w celu wzmocnienia działań ofensywnych Rosjanie formują dodatkowe pododdziały na terenie obwodu rostowskiego na południu Rosji i na Krymie.

"Planują ich wykorzystanie do wsparcia działań bojowych sił głównych w drugim rzucie, ochrony budynków administracyjnych i ważnej infrastruktury na okupowanych terytoriach. Według dostępnych informacji szacowany termin zakończenia formowania (tych jednostek) to 24 kwietnia br." - dodał sztab.

Podkreślono także, że Rosjanie "w dalszym ciągu cynicznie naruszają zasady międzynarodowego prawa humanitarnego, blokują inicjatywy ewakuacji cywilów z okupowanych miast i odmawiają porozumienia w sprawie korytarzy humanitarnych".

Przypomniano też, że ciężkie bitwy toczą się w Mariupolu we wschodniej części kraju, gdzie Rosja przypuściła szturm na port morski. W niedzielę obrońcy miasta odrzucili ultimatum wystosowane przez Rosjan: poddanie się w zamian za darowanie życia.

Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę. 54. dzień inwazji