Kara śmierci za "przestępstwa homoseksualne". Uchwalono najostrzejsze przepisy anty-LGBTQ

Źródło:
CNN, The Economist, Reuters

Ugandyjski parlament przyjął jedne z najbardziej restrykcyjnych przepisów wymierzonych w osoby LGBTQ+. Jeżeli nowa ustawa wejdzie w życie, za samo identyfikowanie się jako taka osoba grozić będzie do 20 lat więzienia, a za niektóre zachowania homoseksualne nawet kara śmierci.

Przegłosowanie we wtorek nowej ustawy oznacza kolejne zaostrzenie praw osób LGBTQ+ w kraju, w którym kontakty homoseksualne już obecnie są nielegalne, zauważa stacja CNN. Nowe przepisy zostaną wprowadzone w życie, jeżeli swój podpis złoży na nich również prezydent Ugandy Yoweri Museveni.

Nowa ustawa przewiduje, że za określanie się jako osoba LGBTQ+ grozić będzie do 20 lat więzienia, a za seks z osobą tej samej płci dożywotnie pozbawienie wolności. Za "kwalifikowane przestępstwa homoseksualne" będzie natomiast można zostać skazanym nawet na karę śmierci. Ta kategoria przestępstw obejmuje m.in. stosunek homoseksualny z osobą poniżej 18. roku życia, a także stosunek, w którym jeden z partnerów jest nosicielem wirusa HIV. AIDS, czyli choroba wywoływana przez HIV, jest obecnie jedną z najczęstszych przyczyn zgonu wśród Ugandyjczyków. Ustawa zabrania również promocji i podżegania do homoseksualizmu, a także spiskowania w celu zaangażowania się w zachowania homoseksualne.

Kara śmierci za homoseksualizm

Zwolennicy ustawy tłumaczą ją podkreślając, że Ugandyjczycy to konserwatywny naród. Asuma Basalirwa, który zgłosił projekt nowej ustawy anty-LGBTQ+ stwierdził, że celem nowego prawa ma być "ochrona ugandyjskiej kultury, wartości religijnych i tradycyjnej rodziny przed zachowaniami, które promują rozwiązłość seksualną w kraju".

Ugandyjscy politycy nie są jednak jednomyślni w tej kwestii. Ugandyjski poseł Fox Odoi-Oywelowo podkreślił, że przyjęty akt prawny "narusza ustanowione międzynarodowe i regionalne standardy w zakresie ochrony praw człowieka" oraz, że "niesprawiedliwie ogranicza fundamentalne prawa osób społeczności LGBTQ+".

Próbę zaostrzenia prawa w Ugandzie zdecydowanie potępili również aktywiści LGBTQ+ i organizacje pozarządowe zajmujące się prawami człowieka. - Jedną z najbardziej radykalnych części ustawy jest kryminalizacja osób za to, kim są, oraz naruszanie ich prawa do prywatności, wolności słowa i zrzeszania się, które w Ugandzie już wcześniej było wątpliwe - powiedział w oświadczeniu Oryem Nyeko, ugandyjski pracownik organizacji Human Rights Watch. Nyeko wezwał polityków do "zaprzestania atakowania ludzi LGBT w celu zbijania politycznego kapitału".

ZOBACZ TAKŻE: Wybory prezydenckie w Nigerii. Ogłoszono zwycięzcę. Opozycja domaga się powtórki głosowania

Zakaz homoseksualizmu w Ugandzie

Obecnie w ponad 30 afrykańskich państwach stosunki homoseksualne są zakazane prawnie. Uganda jest jednak pierwszym państwem, które kryminalizuje samo identyfikowanie się jako lesbijka, gej, osoba biseksualna, transpłciowa lub queer (LGBTQ+), podkreśla Human Rights Watch.

Prezydent Ugandy Yoweri Museveni nie odniósł się jak dotąd do nowej ustawy, znany jest jednak z piętnowania środowisk LGBTQ+. W 2014 roku spotkał się już z międzynarodową krytyką po tym, jak podpisał "najbardziej drakońską ustawę antygejowską w całej Afryce", przypomina "The Economist". Tamta ustawa także miała wprowadzić dożywocie za stosunki homoseksualne oraz karę śmierci za "kwalifikowane przestępstwa seksualne". Ponadto miało nakazywać Ugandyjczykom zgłaszanie wszelkich podejrzeń dotyczących tego, że ktoś może być osobą nieheteronormatywną. Ostatecznie tamte przepisy nie weszły jednak w życie.

ZOBACZ TAKŻE: W Demokratycznej Republice Konga odkryto masowe groby po atakach zbrojnej grupy

Autorka/Autor:JZB//mm

Źródło: CNN, The Economist, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: John Gomez / Shutterstock.com