Ciała co najmniej ośmiu osób, w tym dwojga dzieci, odnaleziono w sobotę pod osuniętym składowiskiem śmieci w Ugandzie. Składowisko przykryło kilka okolicznych gospodarstw. Pod śmieciami mogą znajdować się jeszcze dziesiątki ciał.
Władze stolicy Ugandy, Kampali, poinformowały, że w Kiteezi na północnych obrzeżach miasta odnaleziono ciała ośmiu osób, w tym dwojga dzieci, które wydobyto spod składowiska śmieci, które w sobotę osunęło się pod własnym ciężarem.
Składowisko było tak wielkie, że osuwające się śmieci całkowicie przykryły kilka okolicznych gospodarstw wraz ze znajdującymi się w nich ludźmi i zwierzętami.
Ratownicy, którym udało się dotychczas uratować 14 osób, w rozmowie z lokalnymi mediami powiedzieli, że pod stosami śmieci mogą znajdować się jeszcze dziesiątki ciał.
Czytaj również: Makabryczne odkrycie w czasie zbierania drewna na opał
Składowisko było od dawna przepełnione, ale według burmistrza Kampali Eriasa Lukwago, który od miesięcy ostrzegał, że stanowi ono zagrożenie, każdego dnia dokładano do niego ponad 2 tys. ton odpadów.
Do sobotniej tragedii według ratowników mogły przyczynić się ulewne deszcze, które w minionych dniach nawiedziły Kampalę.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/ISAAC KASAMANI