Amerykańskie służby udaremniły planowane przy okazji obchodów Święta Niepodległości 4 lipca zamachy, inspirowane ekstremizmem Państwa Islamskiego, w których mieli zginąć ludzie - powiedział dyrektor FBI James Comey.
Comey powiedział dziennikarzom, że w ostatnich czterech tygodniach aresztowano ponad 10 osób inspirowanych ekstremizmem Państwa Islamskiego, dżihadystycznej organizacji, która wykorzystując internet, próbuje rekrutować nowych bojowników także w USA.
Dyrektor FBI powiedział, że niektóre z aresztowanych osób planowały przeprowadzenie zamachów przy okazji obchodów 4 lipca. Nie podał jednak żadnych szczegółów ani liczby udaremnionych zamachów.
Apelowano o wzmożoną czujność
Federalne agencje bezpieczeństwa USA wydało tydzień przed Świętem Niepodległości wspólny komunikat, w którym wzywały do wzmożenia czujności wobec możliwego ataku terrorystów.
Podpisany przez Ministerstwo Bezpieczeństwa Kraju, FBI i Narodowe Centrum Antyterrorystyczne komunikat skierowany był do amerykańskich sił bezpieczeństwa.
Minister bezpieczeństwa kraju Jeh Johnson zapewniał, że "zwłaszcza przed świętem 4 lipca tu, w Stanach Zjednoczonych, Ministerstwo Bezpieczeństwa Kraju i FBI będą utrzymywały kontakt z agencjami na szczeblu ogólnopaństwowym i lokalnym, aby wymieniać informacje i spostrzeżenia".
Mobilizacja po atakach w Tunezji, Francji i Kuwejcie
Na szczególną mobilizację służb bezpieczeństwa przed 4 lipca miały wpływ krwawe ataki terrorystyczne w Tunezji, Francji i Kuwejcie z 27 czerwca, które spowodowały ponad 60 śmiertelnych ofiar.
Autor: mm//gak / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: U.S. military or Department of Defense