Rebelianci walczący w syryjskim mieście Aleppo brutalnie zamordowali kilkunastoletniego chłopca, który wcześniej wpadł w ich ręce podczas walk z siłami reżimowymi. Nagrali i wrzucili do sieci, jak odcinają mu głowę. Ich czyn wywołał falę oburzenia, tym bardziej, że ich bojówka jest jedną z tych, które otrzymywały i niewykluczone, że wciąż otrzymują wsparcie od CIA.
Bojówka Nour al-Din al-Zenki (nazywana skrótowo Al-Zenki) odpowiedziała oświadczeniem, w którym zapewnia, że aresztowała wszystkie osoby widoczne na filmie i przeprowadzi dochodzenie. Jednocześnie obwinia "społeczność międzynarodową", która ma nie dostrzegać zbrodni reżimu Baszara Asada "mordującego tysiące cywilów".
Metody dżihadystów w "zaufanej" bojówce
Czyn bojówkarzy Al-Zenki uwieczniony na wideo jest jednak tak okrutny, że żadne oświadczenia nie ograniczą fali oburzenia pod ich adresem. Grupa mężczyzn nagrywa skrępowanego młodego chłopaka, który może mieć 10-13 lat i jest wyraźnie przestraszony. Prawdopodobnie jest też ranny, bo ma ręce umazane krwią i wenflon w ramieniu.
Rebelianci na wideo twierdzą, że chłopak to pojmany członek prorządowej bojówki Liwa al-Quds. Po chwili kładą go na brzuchu na tyle małej ciężarówki i jeden z członków Al-Zenki przy pomocy niewielkiego noża odcina mu głowę, którą następnie triumfalnie wznosi w powietrze przy entuzjastycznej reakcji kompanów.
Palestyńskie ugrupowanie Liwa al-Quds zdecydowanie zaprzeczyło, jakoby zamordowany nastolatek był bojownikiem. Chłopak imieniem Abdullah Issa miał być cywilem pojmanym przez Al-Zenki na ruinach obozu palestyńskich uchodźców Ein El Tal.
Czyn bojówkarzy praktycznie nie odbiega od tego, co prezentują dżihadyści, którzy z podobnych egzekucji uczynili jeden ze swoich znaków szczególnych. Tymczasem ugrupowanie Al-Zenki było dotychczas traktowane jako jedno z raczej umiarkowanych, choć islamistycznych. Wymieniano je wśród tych, które otrzymują wsparcia od CIA i różnych państw Zachodu, choć brak na to oficjalnych potwierdzeń. Na pewno otrzymało amerykańskie rakiety przeciwpancerne TOW, co widać na nagraniach publikowanych przez ugrupowanie. Takie uzbrojenie mają dostawać tylko najbardziej zaufane bojówki.
Autor: mk//gak / Źródło: BBC News