Polski Sejm przyjął "miękkie" sformułowanie w uchwale dotyczącej "Wołyńskiej Tragedii" - donoszą ukraińskie media. Agencje prasowe, a za nimi portale informacyjne, podkreślają, że w uchwale nie pojawiło się słowo "ludobójstwo". Informacja o przyjęciu uchwały niemal natychmiast trafiła na pierwsze miejsca ukraińskich mediów.
"Polski Sejm odmówił nazwania Wołyńskiej Tragedii - krwawego polsko-ukraińskiego konfliktu - +ludobójstwem+ Polaków" - donosi agencja UNIAN. I podkreśla już w tytule, że Sejm zdecydował się na "miękkie" sformułowanie dla określenia "Wołyńskiej Tragedii".
Korespondent agencji z Warszawy podaje dokładne wyniki głosowania i zwraca uwagę, że "Sejm Polski także nie poparł poprawki, którą część posłów chciała ustanowić 11 lipca Dniem pamięci ofiar Wołyńskiej Tragedii, męczeństwa kresowian". UNIAN przytacza też słowa szefa MSZ: "Przed głosowaniem wystąpił minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski, który wezwał posłów, żeby +nie zaostrzać+ stanowiska ws. Wołyńskiej Tragedii, przypominając, że 5 lat temu polski parlament nazwał już te wydarzenia +czystką etniczną+.
Niemal dokładnie treść depeszy UNIAN kopiuje portal "Ukrainska Prawda". Natomiast portal Glavred dodaje do tego, że podobne do dzisiejszego przesłanie Sikorski wygłosił już 11 lipca - prosząc posłów Sejmu o nie przeszkadzanie eurointegracji Ukrainy. "Oprócz tego, wcześniej prezydent Polski nazwał Wołyńską Tragedię +zbrodnią z cechami ludobójstwa+" - pisze Glavred.
Ukraiński punkt widzenia
Inna agencja prasowa, Interfax-Ukraina, depeszę o głosowaniach w Warszawie tytułuje: Polski Sejm nie poparł ostrego sformułowania "ludobójstwo" dla oceny Wołyńskiej Tragedii.
Po krótkiej informacji o szczegółowych wynikach głosowań, Interfax-Ukraina przypomina, że "Senat Polski w końcu czerwca br. przyjął uchwałę +W 70. rocznicę Wołyńskiej zbrodni+, w którym te wydarzenia nazwano +czystką etniczną o znamionach ludobójstwa+ i przypomina się, że ofiarą antypolskiej akcji UPA padło ok. 100 tys. Polaków".
Jak pisze Interfax-Ukraina, uchwała Senatu wywołała ostrą krytykę ze strony ukraińskich nacjonalistów, którzy przypomnieli o "tysiącach Ukraińców zabitych przez AK".
Interfax-Ukraina dodaje też własny background historyczny:
"Wydarzenia, które miały miejsce 11-12 lipca 1943 r., wywołują wśród historyków wiele pytań - ten okres nazywają kulminacją tragedii, kiedy, według różnych danych, oddziały UPA zaatakowały od 60 do 100 polskich miejscowości. Ukraińscy badacze zauważają, że Wołyńska Tragedia była następstwem wojny Armii Krajowej z UPA, w której uczestniczyła także ludność cywilna. Przy czym strona polska także uciekała się do represji przeciwko cywilnej ludności ukraińskiej - liczbę ofiar ze strony ukraińskiej ocenia się na 10-20 tys. osób".
Ukraińska agencja nie podaje jednak liczby ofiar po stronie polskiej. A tych - według ostrożnych szacunków - było ok. 100 tys.
Autor: //gak / Źródło: UNIAN, Interfax-Ukraina, pravda.com.ua, glavred.info