Tymoszenko trafiła do szpitala


Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko, przebywająca w kolonii karnej w Charkowie, trafiła do szpitala z powodu bólu kręgosłupa. Wcześniej odmawiała pobytu w publicznej placówce.

Wcześniej lekarze, którzy badali byłą premier w więzieniu orzekli, że jej stan jest zły i nie może ona uczestniczyć w kolejnym procesie, który rozpoczął się w Charkowie 19 kwietnia. Proces dotyczy machinacji finansowych firmy Jednolite Systemy Energetyczne Ukrainy (JSEU), którą była premier kierowała w latach 90. Grozi jej do 5 lat więzienia. Tymoszenko nie pojawiła się na pierwszej rozprawie.

Była premier w publicznym szpitalu

W piątek wieczorem Tymoszenko trafiła do kolejowego szpitala w Charkowie, gdzie zostanie zbadana przez ukraińskich i niemieckich lekarzy. Wcześniej była premier odmawiała pobytu w publicznej placówce tłumacząc, że nie zagwarantuje jej ona należytej opieki. Do zapewnienia jej odpowiedniej pomocy wezwał Ukrainę Europejski Trybunał Praw Człowieka, który od początku śledzi sprawę Tymoszenko.

51-letnia Tymoszenko odbywa karę siedmiu lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu umów gazowych z Rosją w 2009 r. Była premier, najważniejsza przeciwniczka prezydenta Wiktora Janukowycza, jest przekonana, że wyrok wydano z motywów politycznych.

Źródło: Reuters