Tygrys rozszarpał mężczyznę w zoo


Biały tygrys w zoo w New Delhi zaatakował mężczyznę, który wskoczył na wybieg zwierzęcia. Zgodnie z relacjami świadków przytaczanymi przez lokalne media, 20-latek nie posłuchał ostrzeżeń i zakazów strażników. 8-letni tygrys o imieniu Vijay złapał mężczyznę zębami za szyję i rozszarpał.

Świadkowie wydarzenia opowiadają, że 20-latek z niewiadomych przyczyn przeskoczył barierkę mającą zapewnić zwiedzającym ogród zoologiczny bezpieczeństwo i znalazł się na wybiegu tygrysa białego.

8-letni tygrys o imieniu Vijay przez kilka minut nie interesował się mężczyzną. Na ratunek nie pospieszyli również strażnicy. Gdy zwierzę w końcu zwróciło uwagę na człowieka, niektórzy z gapiów zaczęli rzucać w nie kamieniami, próbując go odstraszyć.

Krzyki dochodzące z wybiegu

Tygrysa to tylko rozjuszyło. Złapał 20-latka za szyję, przeciągnął z jednego krańca wybiegu na drugi i rozszarpał. - Usłyszałem krzyki dochodzące z wybiegu i zobaczyłem mężczyznę, na którego z ciekawością spoglądał tygrys. W ciągu kilku minut zaczął go ciągnąć po wybiegu - relacjonował jeden z obecnych na miejscu mężczyzn.

Świadkowie opisują, że tygrys rozszarpywał 20-latka przez około 10-15 minut. Na miejsce przybyli strażnicy, jednak ofiary nie udało się już uratować. Dramatyczny rozwój wypadków został nagrany przez gapiów za pomocą telefonów komórkowych.

Nie jest jasne, dlaczego mężczyzna zdecydował się na tak desperacki krok. Władze ogrodu zoologicznego nie podjęły jeszcze decyzji, jakie będą dalsze losy tygrysa.

Autor: kg\mtom / Źródło: Times of India