- Donald Tusk spotka się w Waszyngtonie z Georgem W. Bushem - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu. Premier wybiera się do Waszyngtonu 10 marca.
- O programie wizy i szczegółach obsługi medialnej poinformujemy w osobnym komunikacie - czytamy w informacji CIR.
Rozmowy w Waszyngtonie dotyczyć będą najprawdopodobniej planów rozmieszczenia w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej.
Sikorski już tam był
Na ten temat w styczniu rozmawiał już z waszyngtońskimi politykami minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Wyraził wtedy wątpliwość, że podczas marcowej wizyty Tuska dojdzie do podpisania polsko-amerykańskiej umowy w sprawie tarczy.
Z pewnością odbędą się jednak polityczne negocjacje dotyczące projektu. Sikorski porozumiał się bowiem z sekretarzem stanu Condoleezzą Rice jedynie "co do zasad". (PRZECZYTAJ WIĘCEJ)
Amerykańskim planom budowy takiej tarczy antyrakietowej (z radarem w Czechach i wyrzutniami rakiet przechwytujących w Polsce) sprzeciwia się Moskwa. Waszyngton zapewnia, że tarcza w żadnym wypadku nie jest wymierzona przeciwko Rosji.
Ameryka - nasz przyjaciel
Na niedawnym spotkaniu noworocznym z szefami przedstawicielstw dyplomatycznych akredytowanych w Polsce, premier oświadczył, że Stany Zjednoczone są naszym kluczowym partnerem: - Uważamy Polaków i nasze państwo za tradycyjnych i wiernych sojuszników i przyjaciół Stanów Zjednoczonych. Jest to nie tylko wspólnota interesów, ale także wspólnota wartości.
Szef rządu zapowiedział, że Polska będzie kontynuować negocjacje ws. systemu obrony przeciwrakietowej - tzw tarczy antyrakietowej. Jak dodał, jest przekonany, że "wystarczy wszystkim dobrej woli i wyobraźni, aby te rozmowy zakończyły się powodzeniem".
Źródło: tvn24.pl, PAP, Polskie Radio