"Wypadł przez szklane drzwi". 15-latek poważnie ranny podczas wakacji w Turcji

Źródło:
ITV News, The Mirror, GoFundMe
Antalya w Turcji
Antalya w Turcji
Google Earth
Antalya w TurcjiGoogle Earth

Nastolatek z Wielkiej Brytanii został poważnie ranny po tym, jak wypadł przez szklane drzwi na balkon hotelu podczas wakacji w tureckiej Antalyi, informują media. - Kiedy przyleciałam, sądzono, że umrze - mówi matka chłopca. Ponieważ ranny nie miał ubezpieczenia turystycznego, rodzina musiała zorganizować zbiórkę, by pokryć koszty leczenia i powrotu rannego do kraju.

Piętnastoletni Liam z miejscowości Hattersley w Anglii był na wakacjach w tureckim kurorcie wraz z przyjaciółmi rodziny. Nastolatek doznał poważnych skaleczeń szyi, brzucha, bioder i dłoni po tym, jak "wszedł do pokoju hotelowego i próbował otworzyć szklane drzwi", ale "wypadł przez nie na balkon" - przekazała później matka poszkodowanego, Steph Burke, cytowana przez portal ITV News. Jak dodała, jej syn po upadku "wstał, ale był w zupełnym szoku". "Mirror" w czwartek opublikował zdjęcia z hotelu. Widać na nich zniszczone drzwi oraz odłamki szkła na balkonie.

"Nie może mówić i nie wolno mu jeść"

Według matki, która dotarła do Antalyi w środę, 15-latek "stracił dużo krwi" i został przetransportowany do miejscowego szpitala. Przeszedł operację i zdaniem Burke "w tej chwili wszystko z nim w porządku, ale nie może mówić i nie wolno mu jeść" - powiedziała. W wywiadzie dla "Mirror" dodała, że kontuzje, których doznał, "zmienią jego życie", jednak "mogło być gorzej". - Kiedy przyleciałam, sądzono, że umrze - przyznała.

Liam wymaga drugiej operacji, ale lekarze nie przeprowadzą jej, jeśli rodzina rannego za nią nie zapłaci. Burke przyznała, że jej syn nie miał ubezpieczenia turystycznego. - Potrzebujemy kolejnych 4000 funtów (ok. 20,6 tys. złotych - red.) oprócz 1600 funtów, które szpital już naliczył - stwierdziła matka.

Rodzina musi zebrać fundusze

Burke zaapelowała do osób, które wyjeżdżają na zagraniczne wakacje, by "upewniły się, czy mają ubezpieczenie turystyczne". Podkreśliła, że sama potrzebuje teraz pomocy, by "sprowadzić syna z powrotem do domu". By pomóc w sfinansowaniu leczenia, rodzina poszkodowanego w środę zorganizowała zbiórkę na portalu GoFundMe. W ciągu niecałej doby ponad 300 darczyńców przekazało na rzecz Liama 6750 funtów.

ZOBACZ TEŻ: Uderzyła w lawetę i przeleciała 37 metrów. "Szybcy i wściekli w prawdziwym życiu"

Autorka/Autor:wac//az

Źródło: ITV News, The Mirror, GoFundMe

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock