Erdogan: akcesja do Unii Europejskiej pozostaje naszym priorytetem

Źródło:
PAP

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan podczas czwartkowej rozmowy z akredytowanymi w Ankarze ambasadorami państw Unii Europejskiej zaznaczył, że pomimo "licznych niesprawiedliwości", jakich jego kraj ma doznawać ze strony Brukseli, wstąpienie do Wspólnoty pozostaje priorytetem rządzonej przez niego Turcji.

- Turcja, dzięki swojej geografii i historii, będąca częścią Europy, pozostaje zdeterminowana, by zostać członkiem Unii Europejskiej - powiedział prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, oskarżając przy tym Unię Europejską o "liczne niesprawiedliwości", których ze strony Wspólnoty, jego zdaniem, doznaje Turcja.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Erdogan wskazał na konieczność pozbycia się przez UE "strategicznej ślepoty", która uniemożliwia pogłębienie relacji z Turcją. - To, na co musimy zwrócić uwagę, to fakt, że Unia Europejska stała się zakładnikiem kilku państw członkowskich - powiedział, nie wymieniając konkretnych krajów. Dodał, że starają się one rozwiązać swoje problemy z Turcją, zasłaniając się Unią Europejską.

Trudne relacje Unii Europejskiej z Turcją

Na stosunki Unii Europejskiej z Turcją rzutują nierozwiązane spory o dostęp do złóż surowców naturalnych we wschodniej części Morza Śródziemnego, rola Turcji w Syrii, kryzys migracyjny, konflikt z Grecją o Cypr i zastój w rozmowach akcesyjnych.

Komentując rolę swojego kraju w kryzysie migracyjnym, Erdogan zaznaczył, że "Europa, bez pomocy Turcji, borykałaby się dziś z o wiele trudniejszą sytuacją". - Oczekujemy sprawiedliwego podziału obowiązków i ciężaru tego kryzysu - oznajmił.

W 2016 roku UE podpisała z Turcją porozumienie dotyczące zatrzymania napływu uchodźców i imigrantów do Wspólnoty w zamian za pomoc finansową przeznaczoną dla przebywających w Turcji Syryjczyków.

Erdogan oskarżył również Unię Europejską o występowanie w roli "rzecznika cypryjskich Greków" i ignorowanie zamieszkujących ten kraj Turków. W 1974 roku Turcja, w obawie przed przyłączeniem wyspy do Grecji, rozpoczęła inwazję, która doprowadziła w 1983 roku do proklamowania niepodległości Tureckiej Republiki Północnego Cypru, uznawanej oficjalnie jedynie przez Turcję.

Autorka/Autor:asty\mtom

Źródło: PAP