"To morderstwo to konsekwencja bezkarności"


Morderstwo Estamirowej jest konsekwencją atmosfery bezkarności, na którą pozwalają rosyjskie i czeczeńskie władze - tymi słowami organizacja Amnesty International potępiła zabójstwo działaczki rosyjskiego Memoriału Natalii Estemirowej.

"Natalia Estamirowa była odważną i inspirującą kobietą, która bez wytchnienia broniła praw człowieka" - pisze o obrończyni praw człowieka AI. Zdaniem organizacji, Estamirowa była "czołową aktywistką na rzecz praw człowieka w regionie północnego Kaukazu".

Organizacja przypomina ponadto: "Zabójstwo Natalii Estamirowej rzuca dalsze światło na niebezpieczne warunki, w jakich obrońcy praw człowieka działają w Federacji Rosyjskiej. Poprzedziło je bowiem styczniowe morderstwo adwokata i obrońcy praw człowieka Stanisława Markiełowa oraz towarzyszącej mu dziennikarki Anastazji Baburowej, bliskich znajomych dziennikarki Anny Politkowskiej, zamordowanej w 2006 r.".

Natalia Estemirowa była odważną i inspirująca kobietą, która bez wytchnienia broniła praw człowieka Amnesty International

Kto stoi za brutalnym mordem?

Wszyscy zastanawiają się, kto stoi za zabójstwem Estamirowej. - Bardzo ostro krytykowała czeczeńskie władze i rosyjskie służby specjalne, więc można się domyślać, że za tym zabójstwem stoją te siły - ocenia z Moskwy korespondent Faktów TVN Andrzej Zaucha. Tak uważają środowiska obrońców praw człowieka w Rosji.

- Koledzy Estamirowej są przekonani, że zginęła za to, co robiła - wyjaśnianie tortur w więzieniach w Czeczeni, porwań ludzi, zabójstw - mówi dziennikarz.

Z kolei prezydent Czeczeni Ramzan Kadyrow winą za śmierć kobiety obarczył "tajemnicze siły, które chcą zdyskredytować władze w Czeczeni". - To tylko potwierdza, że próbuje odwrócić uwagę od siebie - ocenia Zaucha.

Uprowadzona i zamordowana

Estamirowa została uprowadzona w środę rano w Czeczenii. Do porwania doszło niedaleko jej domu w Groznym.

Kilka godzin później znaleziono ją martwą w sąsiadującej z Czeczenią Inguszetii. Obie republiki wchodzą w skład Federacji Rosyjskiej.

Natalja Estamirowa była jedną z głównych współpracownic organizacji zajmującej się prawami człowieka Memoriał na Kaukazie.

W 2007 została w Londynie pierwszą laureatką nagrody im. Anny Politkowskiej. Z kolei w 2004 r. parlament Szwecji uhonorował ją nagrodą "Prawo do istnienia". Rok później chadeckie partie w Parlamencie Europejskim przyznały jej Medal im. Roberta Schumana.

Źródło: PAP, Reuters