Amerykańska flota utworzyła specjalny Zespół Zadaniowy przy swoim dowództwie w Europie, który ma się zajmować planowaniem wykorzystania szybko rosnącej tarczy antyrakietowej. W ciągu dwóch lat będą to już cztery niszczyciele z systemem AEGIS BMD i dwie placówki lądowe, w Polsce i Rumunii.
Nowy Zespół Zadaniowy formalnie nazywa się Commander, Task Force Sixty Four (CTF-64). Będzie funkcjonował w Neapolu przy dowództwie VI Floty, która odpowiada za siły US Navy na wodach okalających Europę. Oficjalne rozpoczęcie działania zaplanowano na 1 listopada.
Dowództwo europejskiej tarczy
Zespół oficerów przyporządkowanych CTF-64 ma zajmować się planowaniem wykorzystania systemów antyrakietowych w Europie i nadzorować ich wykorzystanie. Na razie będą to trzy niszczyciele typu Arleigh Burke, które stacjonują w bazie US Navy Rota w Hiszpanii. Czwarty i ostatni, ma do nich dołączyć do końca tego roku. Wszystkie są wyposażone w system AEGIS BMD, którego głównym elementem są rakiety SM-3, mogące zestrzeliwać rakiety balistyczne średniego zasięgu.
Od 2016 do niszczycieli dołączy pierwszy lądowy system AEGIS Ashore, budowany obecnie w Rumunii. To w znacznej mierze kopia tego zainstalowanego na niszczycielach, przystosowana do umieszczenia na ziemi. W 2018 roku ma zostać uruchomiona druga baza w polskim Redzikowie, gdzie właśnie rozpoczynają się prace budowlane.
Utworzenie nowego zespołu zajmującego się tylko kwestią obrony antyrakietowej w Europie, świadczy o tym, że Amerykanie przywiązują do tej kwestii dużą wagę. Oddzielna grupa oficerów nadzorująca tarczę podniesie jej rangę w europejskich strukturach wojska USA. Co więcej, tarcza najwyraźniej rozrosła się na tyle, że szeregowi oficerowie z dowództwa Szóstej Floty nie byli w stanie efektywnie się nią zajmować.
Autor: mk\mtom / Źródło: USNI News, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: US Navy