- Komunistyczne władze w Pekinie twierdzą, że Tajwan jest częścią Chin, a "zjednoczenie" jest nieuniknione.
- Spotkanie Xi Jinpinga i Władimira Putina może świadczyć o kształtowaniu narracji legitymizującej ewentualną inwazję na Tajwan - twierdzi Tsai.
- Tajwańskie służby szczegółowo analizują przebieg wojny w Ukrainie.
Chińska strategia wymierzona w wyspy zewnętrzne Tajwanu, takie jak Kinmen i Matsu, odzwierciedla działania Moskwy z 2014 roku przed inwazją na Krym – ostrzegł dyrektor generalny tajwańskiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego (BBN) Tsai Ming-yen, cytowany w czwartek przez "Taipei Times".
Tsai sformułował swoje uwagi odpowiadając w czwartek na pytania posłanki Lo Mei-ling, która wskazała na podobieństwa między rosyjskim uzasadnianiem inwazji na Ukrainę jako "denazyfikacji", a porównaniem prezydenta Laia Ching-te do Adolfa Hitlera, dokonanym przez przewodniczącego nacjonalistycznej partii Kuomintang (KMT) Erica Chu. Partia ta dąży do "zbliżenia" Tajwanu z Chinami.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kolejny taki incydent. Pekin oskarżany o działania służące "zastraszaniu"
Tajwańskie służby analizują przebieg wojny na Ukrainie
Opisywanie ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego jako "nazistowskiego" przywódcę było podstawą strategii politycznej Moskwy, mającej na celu usprawiedliwienie wojny – powiedział Tsai. Szef BBN zauważył, że majowe spotkanie Xi Jinpinga i Władimira Putina, podczas którego zadeklarowali "walkę z neonazizmem", może świadczyć o kształtowaniu narracji, legitymizującej ewentualną inwazję na Tajwan.
Tajwańskie służby, jak zwrócił uwagę, szczegółowo analizują przebieg wojny w Ukrainie, identyfikując taktyki, które Pekin mógłby naśladować w potencjalnym konflikcie zbrojnym wobec Tajwanu, w tym wykorzystanie dronów oraz rosyjskich technik propagandy politycznej i walki kognitywnej.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Tsai nie wykluczył również, że wzrost nielegalnych przekroczeń granicy przez Chińczyków może być elementem działań szpiegowskich kierowanych przez Pekin.
Komunistyczne władze w Pekinie twierdzą, że Tajwan jest częścią Chin, choć nigdy nie sprawowały faktycznej kontroli nad tym terytorium. Przywódca Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping utrzymuje, że "zjednoczenie ojczyzny" jest nieuniknione i stanowi warunek "wielkiego odrodzenia narodu chińskiego". Nie wyklucza także podjęcia w tym celu interwencji zbrojnej.
Autorka/Autor: asty//mm
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: mod.gov.cn - Lin Jiayu