Szef Rady Bezpieczeństwa: Prowokacje na Krymie to dzieło rosyjskich służb

Pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow wyznaczył w czwartek na stanowisko stałego przedstawiciela szefa państwa ukraińskiego w Autonomicznej Republice Krymu Serhija Kunicyna. Wcześniej przyjął rezygnację Wiktora Płakidy.

Krym wciąż uznaje władzę Janukowycza? Podobno nowy premier autonomii to kandydatura uzgodniona z obalonym prezydentem.

Biały Dom wezwał w czwartek Rosję do respektowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy i ostrzegł ją, by unikała "prowokacyjnych" działań wobec tego kraju. USA "bacznie śledzą" rosyjskie manewry u granic Ukrainy - zapewnił rzecznik Jim Carney.

Ambasador Izraela w Kijowie Reuwen Dinel spotkał się z liderami ukraińskiego ultranacjonalistycznego ruchu Prawy Sektor, w tym z jego szefem Dmytrem Jaroszem; zapewnili oni dyplomatę, że ich ruch nie popiera antysemityzmu - poinformowała ambasada Izraela.

Prowokacje na Krymie to dzieło rosyjskich służb specjalnych - napisał na swoim profilu na Facebooku Andrij Parubij, nowy sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.

Rada Najwyższa Autonomicznej Republiki Krymu na nowego premiera wybrała Siergieja Aksenowa z organizacji "Rosyjska Jedność".

Jedna z organizacji skupiających krymskich Tatarów - Federacja Krymskich Wspólnot (KIDF) - zwróciła się do władz o Turcji o zajęcie stanowiska ws. groźby przyłączenia Krymu do Rosji.

Wstrzymana przeprawa promowa przez Cieśninę Kerczeńską, oddzielającą Krym od terytorium Rosji - informuje agencja UNIAN.

Krymski parlament na nadzwyczajnej sesji przegłosował również wotum nieufności dla lokalnego rządu i podjął decyzję o anulowaniu jego pełnomocnictw. Parlament odwołał ze stanowiska szefa krymskiego rządu Anatolija Mohylowa. Agencja Interfax-Ukraina zaznacza, że o decyzjach parlamentu informuje dziennikarzy telefonicznie sekretariat. Innych źródeł informacji nie ma, ponieważ po zajęciu przez uzbrojonych ludzi budynków parlamentu i rządu Krymu nie działają strony internetowe tych instytucji. Uzbrojeni ludzie strzegący wejścia do parlamentu odbierali deputowanym wchodzącym na sesję wszystkie środki łączności.

Na Krym przyjechał Nikołaj Wałujew, swego czasu jeden z najlepszych pięściarzy świata. Nietrudno zgadnąć, czyje siły wzmocnił

Wiktor Janukowycz planuje konferencję prasową w Rostowie nad Donem na południu Rosji - informują rosyjskie agencje, powołując się na otoczenie byłego prezydenta Ukrainy. Konferencja ma się odbyć w piątek o godz. 14 czasu polskiego.

Rzecznik praw człowieka Federacji Rosyjskiej Władimir Łukin oświadczył, że Wiktor Janukowycz pozostaje pełnoprawnym prezydentem Ukrainy, a decyzja Rosji o zapewnieniu mu osobistego bezpieczeństwa na jej terytorium jest całkowicie zrozumiała.

Za przeprowadzeniem referendum na Krymie głosowało 61 z 64 deputowanych Rady Najwyższej autonomii. Pytanie poddane pod głosowanie będzie brzmiało: "Autonomiczna Republika Krymu posiada niezależność państwową i wchodzi w skład Ukrainy na podstawie umów i porozumień - tak lub nie".

25 maja odbędzie się referendum ws. poszerzenia autonomii Krymu - zdecydowała Rada Najwyższa Autonomicznej Republiki Krymu.

Rząd Szwajcarii podjął decyzję o zamrożeniu środków finansowych, jakie może mieć na kontach bankowych w tym kraju obalony prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz.

Przypomnijmy raz jeszcze, jak zatwierdzano nowy rząd

Skoro wola narodu decydowała o statusie Kosowa, to czemu odmawiać tego prawa mieszkańcom Krymu? - pyta Aleksiej Puszkow, szef komisji ds. stosunków międzynarodowych rosyjskiej Dumy.

Szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde poinformowała, że władze Ukrainy oficjalnie zwróciły się w czwartek o wsparcie MFW. Jesteśmy gotowi odpowiedzieć i w najbliższych dniach wyślemy misję do Kijowa - zapowiedziała Lagarde. - Poprosimy o co najmniej 15 mld dolarów - powiedział Ołeksandr Szłapak, nowy ukraiński minister finansów Ukrainy.

Nowy rząd nie chce tracić nawet minuty. Już trwa jego pierwsze posiedzenie.

Władze krymskiej autonomii poleciły wstrzymanie komunikacji podmiejskiej i kursów autobusowych do Symferopola z innych miast Krymu. Częściowo wstrzymano też komunikację miejską. Ma to związek z napiętą sytuacją w stolicy Autonomii.

Na nadzwyczajnej sesji parlamentu Autonomicznej Republiki Krymu ma być rozpatrzone przeprowadzenie referendum o rozszerzeniu autonomii republiki; referendum odbyłoby się 25 maja - poinformował w czwartek szef krymskiego parlamentu Wołodymyr Konstantinow.

Rosja powinna otwarcie informować o manewrach prowadzonych przez jej siły zbrojne przy granicy z Ukrainą i nie podejmować ryzykownych kroków, które mogłyby zostać "opacznie zinterpretowane" - powiedział sekretarz obrony USA Chuck Hagel.

Przed siedzibą krymskiego parlamentu gigantyczna flaga Rosji. I okrzyki "Rosja! Rosja!"

Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen powiedział po spotkaniu ministrów obrony państw NATO, że Sojusz nie ma informacji wskazujących, iż Rosja ma plany militarnej interwencji na Ukrainie.

Podczas gdy w Kijowie parlament zatwierdzał nowy rząd, niepokojące informacje napłynęły z Krymu. Prezydium Rady Najwyższej Autonomicznej Republiki Krymu opowiedziało się za ogłoszeniem referendum ws. statusu Republiki Krymu. Decyzję, czy dojdzie do referendum podjąć musi krymski parlament.

Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła w głosowaniu skład nowego rządu. Był tylko jeden głos przeciwko.

Jaceniuk przedstawił kandydatów na ministrów. Przy niektórych nazwiskach sala skandowała "mołodiec" i nagradzała oklaskami na stojąco.

Rada Najwyższa przegłosowała też odwołanie dotychczasowych członków Rady Ministrów z ich stanowisk.

Arsenij Jaceniuk został wybrany nowym premierem Ukrainy. Za jego kandydaturą głosowało 370 deputowanych. To rekordowe poparcie w historii Rady Najwyższej

- Powinniśmy zwrócić się do USA i Unii Europejskiej o zamrożenie kont Janukowycza i jego rodziny, bo te pieniądze zostały po prostu zrabowane - powiedział w Radzie Najwyższej Witalij Kliczko, lider partii "Udar".

Infografika przedstawiająca sytuację narodowościową na Krymie. Ponad 58 proc. ludności to Rosjanie, nieco ponad 24 proc. to Ukraińcy, a 12 proc. to krymscy Tatarzy.

Na sesji parlamentu Autonomicznej Republiki Krymu w czwartek ma być rozpatrzona sprawa rozszerzenia uprawnień Autonomii - pisze agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło, zbliżone do tego parlamentu.

Głos zabiera przedstawiciel "Partii Regionów" związanej z Wiktorem Janukowyczem. Zarzuca obecnym władzom łamanie praw człowieka i zasad demokracji. Sala zagłusza jego przemówienie.

Rada Najwyższa decyduje, że przeznacza teraz 10 minut na pytania do kandydata na premiera.

- Oficjalnie oświadczam, że nie zamierzam kandydować na prezydenta Ukrainy - zapewnił Arsenij Jaceniuk, wspominając wybory zaplanowane na 25 maja.

- Rosjanie nie walczcie z nami, jesteśmy przyjaciółmi, jesteśmy partnerami - apeluje lider "Batkiwszczyny".

- Zapomnijcie o służbowych samochodach i ulgach - zwrócił się do państwowych urzędników Jaceniuk, zapowiadając oszczędności w administracji publicznej.

- W ciągu ostatnich 3 lat wyprowadzono z państwowej kasy około 70 miliardów dolarów, robili to przedstawiciele poprzedniego rządu - zarzuca Jaceniuk ekipie Janukowycza.

- Doszło do spustoszenia kasy państwowej. Nie obiecuję polepszenia sytuacji ani dziś, ani jutro. Musimy doprowadzić do stabilizacji sytuacji finansowej - mówi Jaceniuk, opisując stan państwa pozostawiony przez ekipę Wiktora Janukowycza. - Kasa państwa jest pusta, tych pieniędzy, które mamy, nie wystarczy na nic - dodał.

- W interesie narodu ukraińskiego jesteśmy zobowiązani do zachowania integralności kraju, kraju który stanie się członkiem Unii Europejskiej. Jesteśmy obecnie w sytuacji zagrożenia - oświadczył z trybuny Rady Najwyższej kandydat na premiera Arsenij Jaceniuk.

Pełniący obowiązki prezydenta Ołeksandr Turczynow wnioskuje o powołanie na szefa rządu Arsenija Jaceniuka.

W ukraińskim parlamencie powstała koalicja "Europejski Wybór", która zrzesza 251 deputowanych, m.in. z Batkiwszczyny, Swobody i Udaru.

Rada Najwyższa Ukrainy wznawia obrady.

Parlament Europejski przyjął w czwartek rezolucję na temat sytuacji na Ukrainie, w której potwierdza, że zgodnie z traktatem UE Ukraina, tak jak wszystkie państwa europejskie, ma prawo ubiegać się o członkostwo w Unii po spełnieniu odpowiednich kryteriów. W rezolucji podkreślono też gotowość UE do podpisania umowy stowarzyszeniowej i o wolnym handlu z Ukrainą. Wezwano wszystkie siły polityczne na Ukrainie oraz kraje trzecie do "poszanowania i wsparcia jedności oraz terytorialnej integralności Ukrainy". PE oczekuje też, że Komisja Europejska i państwa członkowskie, wraz z międzynarodowymi instytucjami finansowymi, pilnie udzielą Ukrainie potrzebnej pomocy finansowej, która zostanie uzupełniona o długofalowy pakiet wsparcia

O godz. 13. polskiego czasu obrady ma wznowić ukraińska Rada Najwyższa.

Lider ukraińskiej frakcji Batkiwszczyna Arsenij Jaceniuk oświadczył w czwartek, że Wiktor Janukowycz nie jest już prezydentem Ukrainy, lecz osobą poszukiwaną listem gończym - pisze agencja Interfax-Ukraina.

W Kijowie grupa zamaskowanych i uzbrojonych mężczyzn wtargnęła do budynku Ministerstwa Sprawiedliwości i próbowała przejąć archiwa - informuje Interfax-Ukraina.

Do Sewastopola zjeżdżają rosyjscy politycy, z byłym mistrzem świata wagi ciężkiej w boksie, Nikołajem Wałujewem, na czele. Deputowany oznajmił na Twitterze, że przybył na Krym, aby wspierać rodaków: "Rosja z wami" - napisał.

Arsenij Jaceniuk, kandydat na premiera w nowym ukraińskim rządzie, pytany o niebezpieczeństwo rosyjskiej interwencji na Krymie, powiedział dziennikarzom, iż wierzy, że Rosja jako sąsiad jest przyjaznym krajem i "nigdy nie dopuści się interwencji wojskowej na Ukrainie".

Premier Tusk: Zachowanie integralności Ukrainy będzie najważniejszym testem świadczącym o przyszłości tego kraju.

Premier Donald Tusk na konferencji prasowej: - Na Ukrainie dzieją się rzeczy, które mają też wpływ na Polskę.

Prezydium parlamentu Autonomicznej Republiki Krymu w Symferopolu, zajętego w czwartek nad ranem przez uzbrojonych ludzi, przygotowuje się do otwarcia obrad - przekazał wicepremier autonomii Rustam Temirgalijew. Według polityka w zajętym przez terrorystów parlamencie znajduje się m.in. jego przewodniczący Wołodymyr Konstantynow.

- Porozumienie z opozycją w sprawie rozwiązania kryzysu na Ukrainie nie jest realizowane, na ulicach wielu miast szaleje ekstremizm - słowa Wiktora Janukowycza cytuje agencja Interfax-Ukraina.

Ukraiński parlament ogłasza godzinną przerwę - po niej ma zostać podpisana umowa koalicyjna umożliwiająca powołanie rządu.

Rosyjskie agencje informacyjne poinformowały właśnie, że władze zaakceptowały wniosek Wiktora Janukowycza o zapewnienie mu bezpieczeństwa.

Agencja AP raportuje, że Wiktor Janukowycz był widziany hotelu w Moskwie i obecnie przebywa w okolicach Kremla.

Janukowycz odniósł się także do sytuacji na Krymie. Według niego obywatele tej republiki nie zaakceptują bezprawia dziejącego się na Ukrainie.

Wiktor Janukowycz twierdzi, że nadal jest prezydentem Ukrainy - taką informację miał przekazać za pośrednictwem agencji Interfax - poinformował Reuters. Janukowycz zwrócił się także do władz rosyjskich o zagwarantowanie mu bezpieczeństwa i ochronę przed "ekstremistami".

Parlament Ukrainy przyjął w czwartek ustawę o rehabilitacji więźniów politycznych, którzy wcześniej zostali amnestionowani - pisze agencja Interfax-Ukraina.

Ukraińskie MSZ wezwało w czwartek p.o. rosyjskiego ambasadora w Kijowie i zażądało niezwłocznych konsultacji z Moskwą w związku z zajęciem gmachów regionalnego rządu i parlamentu na Krymie.

Prokuratura generalna Ukrainy uznała zajęcie budynków rządowych w Symferopolu na Krymie za akt terrorystyczny i wszczęła śledztwo z odpowiedniego artykułu kodeksu karnego.

W Sewastopolu na Krymie, w mieście stacjonowania rosyjskiej Floty Czarnomorskiej na Ukrainie, ogłoszono w czwartek mobilizację mężczyzn dla obrony zajętego przez "rosyjską samoobronę" siedziby parlamentu Autonomicznej Republiki Krymu w Symferopolu.

Witalij Yarema z frakcji "Ojczyzna" ma zostać pierwszym wicepremierem, odpowiedzialnym za policję - poinformował Arsenij Jaceniuk, kandydat na szefa Rady Ministrów - podała agencja Interfax-Ukraina

Sekretarz generalny NATO wyraził zaniepokojenie sytuacją na Krymie. Zaapelował do Rosjan o zaniechanie wszelkich akcji, które mogłyby przyczynić się do eskalacji konfliktu.

Siły samoobrony rosyjskojęzycznej ludności Krymu, które twierdzą, że chronią budynek parlamentu Autonomii, oświadczyły w czwartek, że gotowe są wpuścić do środka jedynie przewodniczącego parlamentu i legalnie wybranych deputowanych - donosi tv "Rossija. 24". Wg źródła tego rosyjskiego kanału decyzja o wzięciu pod ochronę budynku parlamentu zapadła po środowych zamieszkach w Symferopolu i po to, aby "zapewnić pracę parlamentu". Według rosyjskich źródeł, do parlamentu Autonomicznej Republiki Krymu zaczęto już wpuszczać deputowanych

- Mój podstawowy warunek: niech Rosjanie nie stawiają nawet butów na naszej ziemi. Będziemy dążyć do integralności terytorialnej, mam nadzieję, że drogą polityczną - powiedział w parlamencie do dziennikarzy kandydat na premiera Arsenij Jaceniuk, o powodach przełożenia głosowań nad powołaniem rządu.

PILNE! Głosowanie ws. powołania nowego rządu na Ukrainie - przełożone. Ma odbyć się jeszcze dziś, ale być może dopiero w godzinach wieczornych. Powód? Napięta sytuacja na Krymie.

Według najnowszych szacunków krymskie budynki rządowe są okupowane przez grupę 120 napastników, uzbrojonych w karabiny maszynowe i granatniki. Taką informację przekazał Serhij Kunicyn, były szef Rady Ministrów Republiki Krymu.

Dwie ofiary śmiertelne to - jak podaje agencja Interfax-Ukraina - smutny bilans wczorajszych zajść na Krymie. Jedna osoba zmarła, a druga została stratowana przez tłum.

Kolumna transporterów opancerzonych bez znaków rozpoznawczych, którą uznano wcześniej za pojazdy rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, zawróciła z rogatek Symferopola, gdzie doszło do zajęcia siedzib władz Autonomicznej Republiki Krymu - podała agencja Interfax-Ukraina.

- Transportery zatrzymały się przy posterunku milicji drogowej. Ludzie, którzy się w nich znajdowali oświadczyli, że prowadzą zaplanowane manewry. Po rozmowie z funkcjonariuszami drogówki pojazdy zawróciły i odjechały z powrotem - powiedzieli agencji świadkowie.

Według szefa polskiej dyplomacji - Radosława Sikorskiego - zajęcie rządowych budynków na Krymie jest "drastycznym krokiem" i grozi regionalnym konfliktem zbrojnym - donosi Reuters.

Dwie kolumny rosyjskich transporterów opancerzonych zmierzają z bazy wojskowej w Sewastopolu do Symferopola - informuje agencja Interfax-Ukraina.

- To prowokacja ze strony Moskwy, bo po co wywieszać flagi rosyjskie na budynkach rządowych na Krymie - pytał Ołeh Tiahnybok, lider "Swobody" podczas obrad Rady Najwyższej.

Ukraiński parlament rozpoczął obrady. Pełniący obowiązki prezydenta Ołeksandr Turczynow zażądał od Rosji, aby jej żołnierze stacjonujący na Krymie pozostali w miejscach, w których według umów międzynarodowych mogą przebywać. Jeśli zaś będą się przemieszczać - "zostanie to odebrane jako akt agresji".

Rosyjskie odrzutowce postawione w stan gotowości przy zachodniej granicy - poinformowało rosyjskie ministerstwo obrony - donosi Reuters

Relacja Andrzeja Zauchy z najbardziej zapalnego obecnie miejsca na Ukrainie - Symferopola.

Uzbrojeni ludzie, którzy okupują budynki rządu Autonomicznej Republiki Krymu, odmówili negocjacji z jej premierem Anatolijem Mohylowem - napisała na swym profilu w Facebooku jego rzeczniczka Wioletta Lisina - podaje PAP. - O godzinie 9 (8 czasu polskiego) w holu Rady Ministrów Autonomicznej Republiki Krymu Anatolij Mohylow spotkał się z przedstawicielami ludzi, którzy zajęli siedziby administracji republiki. Oświadczyli oni, że nie są upoważnieni do prowadzenia rozmów i wysuwania żądań- napisała Lisina. Według rzeczniczki Mohylow przekazał im numery swoich telefonów, by mogli się z nim kontaktować

832 oto nowa liczba ofiar starć z 18 lutego w Kijowie, którym udzielono pomocy medycznej - takie dane przedstawiło ukraińskie Ministerstwo Zdrowia. 82 osoby zmarły podczas konfrontacji opozycjonistów z siłami rządowymi. Według przedstawicieli euromajdanu - wciąż nie odnaleziono ok. 300 uczestników zajść w Kijowie.

Okupowane rządowe budynki na Krymie zostały otoczone przez funkcjonariuszy.

Premier Autonomicznej Republiki Krymu Anatolij Mohylow udaje się na negocjacje z uzbrojonymi ludźmi, którzy zajęli w czwartek nad ranem siedziby parlamentu i rządu w Symferopolu. Mohylow zaapelował do mieszkańców Symferopola, by nie zbliżali się do zajętych budynków i wyraził nadzieję, że sytuacja szybko zostanie uregulowana. W związku z wydarzeniami premier ogłosił, że czwartek jest w Symferopolu dniem wolnym od pracy.

Arsen Awakow, pełniący obowiązki ministra spraw wewnętrznych Ukrainy poinformował o postawieniu w stan gotowości służb bezpieczeństwa w republice Krymu. Awakow zaznaczył, że w związku z zajęciem budynków rządowych w autonomii - nie doszło do rozlewu krwi wśród cywili, więc na razie zdecydowano jedynie o otoczeniu kordonem okupowanych budynków - informuje agencja Interfax-Ukraina.

Wioletta Lisina, rzeczniczka premiera Autonomii Republiki Krymu w Symferopolu Anatolija Mohylowa, poinformowała, że ludzie, którzy wtargnęli do budynku rządu, wyprowadzili na zewnątrz znajdujących się w środku milicjantów, po czym zwrócili im broń oraz dokumenty.

Interfax informuje, że już około 60 napastników okupuje budynki krymskiego parlamentu i rządu. Wg agencji mają to być "przedstawiciele samoobrony rosyjskojęzycznej ludności Krymu".

A tak ma wyglądać zabarykadowane wejście do parlamentu republiki Krymu.

Bogdan Klich, obecny senator, a w przeszłości minister obrony narodowej, uważa, że mimo prowokacji na Krymie - nie dojdzie tam do wybuchu wojny.

A oto jeszcze jedno zdjęcie okupowanych budynków krymskiego rządu, nad którymi od rana powiewają rosyjskie flagi.

Wg naocznego świadka zdarzeń na Krymie, którego cytuje agencja Interfax-Ukraina, napastnicy którzy zajęli rządowe budynki byli bardzo dobrze uzbrojeni - "jak marines na filmie".

Poznajemy nowe szczegóły dotyczące zajęcia budynków rządowych i parlamentu przez niezidentyfikowanych napastników na Krymie. Jak podaje Interfax-Ukraina, do zajścia doszło o godz. 3.20 (polskiego czasu) nad ranem. Około 30 uzbrojonych w broń automatyczną napastników ostrzelało drzwi wejściowe do parlamentu i wdarło się na jego teren.

Jak sytuację na Krymie komentują Rosjanie? O tym w relacji z Moskwy opowiada Rafał Poniatowski.

Parlament Europejski popiera utworzenie niezależnej komisji, która ma zbadać przypadki łamania praw człowieka podczas wydarzeń na ukraińskim Majdanie - informuje agencja Interfax-Ukraina.

Russia Today publikuje w internecie zdjęcia siedziby krymskiego parlamentu, nad którym powiewa już rosyjska flaga.

Wg agencji Interfax-Ukraina w nocy przed budynkami rządu i parlamentu autonomii krymskiej zostały podniesione rosyjskie flagi. Przed wejściem do parlamentu wzniesiono barykadę z pojemników na śmieci i palet. W tej chwili okupowane przez uzbrojonych napastników budynki zostały otoczone przez miejscowe służby bezpieczeństwa.

Refat Czubarow, jeden z liderów krymskich Tatarów, potwierdził w jednym z serwisów społecznościowych fakt zajęcia budynków krymskiego parlamentu oraz rządu - informuje agencja Interfax. - Budynki parlamentu zostały zajęte przez uzbrojonych napastników, noszących mundury, które nie mają żadnych rozpoznawalnych insygniów. Na razie nie przedstawili swoich żądań - poinformował.

Uzbrojeni mężczyźni wtargnęli i opanowali budynki krymskiego parlamentu oraz rządu - poinformowała agencja Reuters.

W środę wieczorem na Majdanie ogłoszono przypuszczalny skład nowego rządu.

Na Krymie w środę było bardzo niespokojnie.

Przypomnijmy, w środę oprócz ogłoszenia listy potencjalnych ukraińskich ministrów - na Ukrainie doszło także do niepokojących zdarzeń na Krymie. W Symferopolu i Sewastopolu odbyły się manifestacje zarówno zwolenników większej autonomii, a nawet odłączenia Krymu od Ukrainy, oraz Tatarów, którzy opowiadają się za zmianami jakie przyniosły protesty na Majdanie.

Nie próżnowali także Rosjanie. Ich flota stacjonująca w Sewastopolu właśnie nie tylko została postawiona w stan podwyższonej gotowości bojowej, ale prezydent Władimir Putin wydał rozkaz testów gotowości bojowej wojsk w zachodniej i centralnej Rosji.

Działaniami Rosjan są zaniepokojeni trzej byli prezydenci Ukrainy, a także część... rosyjskich mediów. Leonid Krawczuk, Leonid Kuczma oraz Wiktor Juszczenko wystosowali list, w którym wyrazili niepokój polityczną grą prowadzoną przez Rosjan nie tylko o Krym, ale w kontekście wszystkich ostatnich wydarzeń na Ukrainie.

Z kolei rosyjska gazeta "Moskowskyj Konsomolec" w tytule jednego ze swoich artykułów z całą stanowczością stwierdziła: "Krym nie jest wart wojny". Według jej dziennikarzy jakiekolwiek zabiegi Rosji o odzyskanie półwyspu - niechybnie będą musiały skończyć się konfliktem zbrojnym.

Autor: MIEŚ / Źródło: PAP, Reuters