Steczkowska przekonała organizatorów. Jak będzie wyglądał jej występ na Eurowizji?

EBU
W 2025 roku Eurowizja odbędzie się w szwajcarskiej Bazylei
Źródło: Archiwum Reutera

Coraz więcej wiadomo o eurowizyjnym show Justyny Steczkowskiej. Na udostępnionych przez Europejską Unię Nadawców zdjęciach widać, że wokalistka zdołała przekonać organizatorów, by zgodzili się na efektowny wyczyn na scenie.

Kluczowe fakty:
  • Justyna Steczkowska wzięła udział w pierwszej próbie do swojego eurowizyjnego występu w Bazylei. Organizatorzy zgodzili się na element show, na którym bardzo zależało artystce - podwieszenie na linach nad sceną.
  • W mediach społecznościowych Steczkowska pokazała swoją stylizację na występ - czarny kostium ze "smoczymi" skrzydłami.
  • Smok pojawi się też na wizualizacjach, a stylistyka występu porównywana jest do "Gry o tron". Nie zabraknie efektów pirotechnicznych - dymu oraz ognia.
  • Więcej informacji o Eurowizji 2025 znajdziesz w sekcji kultura i styl.

Justyna Steczkowska, która ponownie reprezentuje Polskę w Konkursie Piosenki Eurowizji, wyleciała 2 maja do Bazylei, gdzie w tym roku odbywają się finały. Na miejscu trwają próby do poszczególnych występów, a organizatorzy udostępniają oficjalne zdjęcia, dzięki którym wiadomo, jak będą wygladać finałowe występy. Pierwsza próba Steczkowskiej i jej utworu "Gaja" miała miejsce w sobotę.

Eurowizyjny występ Steczkowskiej. Zgoda na "latanie"

Na udostępnionych przez organizatorów zdjęciach widać, że Steczkowska dopięła swego i przekonała Europejską Unię Nadawców (EBU), która organizuje konkurs, aby ta zezwoliła jej na "latanie" - artystka jest podwieszona na dwóch znajdujących się nad sceną linach. EBU przez długi czas nie chciało zaakceptować pomysłu wokalistki ze względu na wymogi bezpieczeństwa, jednak - jak wynika ze zdjęć oraz doniesień fanowskich mediów - organizatorzy zmienili zdanie. Potwierdziła to również sama wokalistka, pisząc na swoich profilach mediach społecznościowych: "Kochani LECĘ!!! udało się osiągnąć porozumienie".

Steczkowska na próbach przed Eurowizją
Steczkowska na próbach przed Eurowizją
Źródło: Corinne Cumming EBU, Sarah Louise Bennett EBU

Podczas próby Steczkowska oraz jej tancerze zaprezentowali się w czarnych strojach z błyszczącymi wstawkami. Steczkowska ma na sobie obcisły kostium, a tancerze - stroje przypominające ubiór gladiatorów i wysokie obcasy. Swoją stylizację Justyna Steczkowska pokazała również w mediach społecznościowych. "Kochani, ostatecznie tak będzie wyglądał mój kostium do Eurovision Song Contest" - napisała piosenkarka. "Skrzydła pożyczyłam od mojego smoka tylko na sesję, na koncercie ich nie będzie" - zdradziła.

Na scenie nie pojawi się znany z preselekcji w Polsce altowiolista, który miał już wcześniej zaplanowaną trasę ze swoim zespołem. Ze skrzypcami wystąpi jednak sama Steczkowska, podobnie jak zrobiła to podczas polskich preselekcji.

Polskiej artystce na scenie towarzyszy czwórka tancerzy (trzech mężczyzn oraz jedna kobieta). Choreografia występu jest bardzo pozytywnie oceniania przez osoby, które widziały już próby. Na ekranach na scenie pojawią się wizualizacje z planetami, wodą, piorunami oraz lawą, które - jak piszą organizatorzy na oficjalnym koncie w portalu Reddit - przypominają "narodziny wszechświata". Na wizualizacji ma się pojawić również smok, którego Steczkowska w swoich mediach społecznościowych nazwała "pradawnym strażnikiem Gai".

Na scenie nie zabraknie efektów pirotechnicznych - na początku będzie to dym, a podczas refrenu i pod koniec - wystrzały ognia. Występ Steczkowskiej porównywany jest do serialu "Gra o tron". "Absolutny spektakl od początku do końca" - możemy przeczytać na koncie organizatorów w portalu Reddit.

Steczkowska na próbach przed Eurowizją
Steczkowska na próbach przed Eurowizją
Źródło: Sarah Louise Bennett EBU

Kiedy wystąpi Justyna Steczkowska?

Justyna Steczkowska zagwarantowała sobie udział w Eurowizji, zajmując pierwsze miejsce w finale polskich preselekcji do konkursu utworem "GAJA". Piosenkarka otrzymała 39,32 proc. głosów widzów. Artystka wystąpi podczas pierwszego półfinału konkursu, 13 maja. Zaśpiewa jako druga. Dokładnie tego samego dnia, ale 30 lat wcześniej, Steczkowska wykonywała na 40. Konkursie Eurowizji utwór "Sama".

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: