Trwają prace nad ostatecznymi zapisami programu dopłat do rowerów elektrycznych - przekazał resort klimatu i środowiska. Zapewniono, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pracuje, by "Mój Rower Elektryczny" ruszył do połowy roku. Budżet programu to 50 milionów złotych.
25 lutego zakończyły się konsultacje społeczne zapowiadanego programu dopłat do rowerów elektrycznych "Mój Rower Elektryczny". Ministerstwo klimatu i środowiska zapewniło, że obecnie trwają prace nad ostatecznymi zapisami programu.
"Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pracuje nad uruchomieniem programu (...) jeszcze w tym kwartale" - dodano.
PAP zapytała resort m.in. o to, czy program zostanie zmodyfikowany oraz czy zmieni się zapowiadany budżet programu (50 mln zł). "Na tym etapie jest zbyt wcześnie, aby mówić o konkretnych zmianach w zapisach programu" - odpowiedziało ministerstwo.
Do 4500 zł dopłaty
Wersja programu, która trafiła do konsultacji zakładała, że beneficjentami programu będą osoby fizyczne, a dotacje do zakupu roweru elektrycznego wyniosą do 50 proc. kosztów kwalifikowanych, lecz nie więcej niż 2500 zł. W przypadku rowerów cargo i wózków rowerowych maksymalna dotacja miałaby wynieść 4500 zł. Program nie przewidywał udzielenia wsparcia na pojazd sfinansowany z wykorzystaniem leasingu. Dotacja miałaby być wypłacona po zakupie takiego pojazdu.
NFOŚiGW szacował, że przy 50 mln zł budżetu, wsparciem objęto by zakup ponad 17,3 tys. pojazdów.
Zgodnie z pierwotnymi założeniami, program dopłat do zakupu rowerów elektrycznych miał być finansowany ze środków unijnych Funduszu Modernizacyjnego, ale zgody nie udzielił Europejski Bank Inwestycyjny.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock