Donald Tusk jedzie do Brukseli. Spotka się między innymi z Ursulą von der Leyen

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Donald Tusk wyjeżdża do Brukseli z misją. "Wszyscy tych pieniędzy potrzebujemy"
Donald Tusk wyjeżdża do Brukseli z misją. "Wszyscy tych pieniędzy potrzebujemy"Michał Tracz/Fakty TVN
wideo 2/3
Donald Tusk wyjeżdża do Brukseli z misją. "Wszyscy tych pieniędzy potrzebujemy"Michał Tracz/Fakty TVN

Donald Tusk poleci do Brukseli. Jak przekazał sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej Marcin Kierwiński, lider PO "spotka się tam z liderami innych państw europejskich". Tusk ma rozmawiać między innymi z Ursulą von der Leyen i wziąć udział w szczycie Europejskiej Partii Ludowej.

W ubiegłym tygodniu - po posiedzeniu zarządu krajowego Platformy Obywatelskiej - szef klubu KO Borys Budka poinformował, że prawdopodobnie w tę środę i czwartek Donald Tusk złoży wizytę w Brukseli, gdzie spotyka się z przywódcami państw europejskich.

"Na polu europejskim mamy bardzo wiele do odpracowania"

Sekretarz generalny PO, poseł Marcin Kierwiński w poniedziałkowym wywiadzie w Radiu Plus przekazał, że Tusk "będzie miał spotkania w Brukseli, spotka się z liderami innych państw europejskich". - Na polu europejskim mamy bardzo wiele do odpracowania, osiem lat rządów PiS-u to jest niszczenie polskiej pozycji na arenie międzynarodowej. Dobrze, że premier Donald Tusk zamierza wykorzystać swoje liczne kontakty, aby ten wizerunek Polski odbudować - powiedział.

Prowadzący rozmowę pytał dalej Kierwińskiego, czy Tusk jedzie do Brukseli, by odblokować pieniądze w ramach Krajowego Planu Obudowy. Przypomniał tu wypowiedź Tuska: "Składam tu, w Sopocie, uroczyste przyrzeczenie, że dzień po wyborach pojadę i odblokuję pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i wszyscy to odczujemy".

Kierwiński odparł, że lider PO jedzie do Brukseli, "aby rozmawiać o tych środkach". - Pieniądze z KPO zostały zablokowane przez nieudolny rząd PiS-u i do momentu, kiedy ten rząd trwa, realnych zmian, jeżeli chodzi o przywrócenie w Polsce praworządności, nie będzie - przypomniał.

Dodał, że rząd PiS "za kilka tygodni odejdzie do historii". - Wtedy nowy rząd odblokuje pieniądze z KPO (...) bez zbędnej zwłoki te pieniądze trafią do Polaków, bo były zablokowane przez rząd PiS i nadal rząd PiS-u te pieniądze blokuje - zapewnił.

Tusk będzie rozmawiać z von der Leyen

Jak ustalił korespondent TVN24 Maciej Sokołowski, Tusk w Brukseli ma się w środę spotkać między innymi z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.

W czwartek z kolei odbędzie się szczyt Europejskiej Partii Ludowej. Szef EPL Manfred Weber w rozmowie z korespondentką RMF FM potwierdził na nim obecność Donalda Tuska. Ma szczycie ma się pojawić między innymi szefowa PE Roberta Metsola oraz szefowie rządów Grecji, Austrii, Szwecji, Chorwacji, Irlandii i Rumunii.

Ważne kamienie milowe

Po wyborach parlamentarnych, które odbyły się 15 października, wiele wskazuje na to, że władzę w Polsce przejmie dotychczasowa opozycja - Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) i Lewica. Jednak samo to nie oznacza, że środki na KPO zostaną odblokowane.

Krajowy Plan Odbudowy zakłada, że Polska ma dostać z Unii Europejskiej niemal 36 miliardów euro wsparcia. Wypłata tych środków jest ściśle uzależniona od spełnienia określonych wymagań, tak zwanych kamieni milowych. Kamienie milowe określone zostały dla wszystkich sześciu komponentów KPO.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kamienie milowe w KPO - czym są i dlaczego są takie ważne? Do czego zobowiązała się Polska?

Wypłata środków z KPO ma odbywać się w transzach. Dopiero po weryfikacji, że zrealizowane zostały wskazane kamienie (na które polski rząd się zgodził i które negocjował), uruchamiane będą kolejne transze unijnych pieniędzy dla Polski. W pierwszej kolejności konieczne jest zrealizowanie trzech kamieni milowych dotyczących niezależności sądownictwa. Zapowiedziano, że bez tego Polska nie otrzyma żadnych środków w ramach KPO.

Wiceszef PO, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podkreślił w ubiegłym tygodniu, że odblokowanie środków z KPO "to będzie absolutny priorytet" dla możliwego rządu opozycji.

Co dalej z unijnymi pieniędzmi? Nowy rząd może mieć związane ręce
Co dalej z unijnymi pieniędzmi? Nowy rząd może mieć związane ręce Maciej Sokołowski/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Autorka/Autor:akw / prpb

Źródło: tvn24.pl, PAP