Do sierpnia Berlin zamierza osiągnąć porozumienia z Austrią, Włochami i Grecją w sprawie przyjmowania migrantów odsyłanych z niemieckich granic - zapowiedział w czwartek na spotkaniu unijnych ministrów spraw wewnętrznych w Innsbrucku minister spraw wewnętrznych Niemiec Horst Seehofer.
Niemiecki minister dąży do zawarcia porozumień z poszczególnymi państwami Unii, by te przyjmowały migrantów, którym władze jego kraju nie udzielą azylu. Zgodnie z kompromisem osiągniętym na początku lipca w niemieckim rządzie dotyczyć to ma m.in. osób, które zarejestrowały swój wniosek o azyl w innym kraju UE.
- Zgodziliśmy się, że chcemy wprowadzić porządek w tej sprawie (migracji), gdyż zbyt długo panował bałagan - powiedział Seehofer na nieformalnym spotkaniu w Innsbrucku, pierwszym na takim szczeblu od objęcia 1 lipca prezydencji w UE przez Austrię.
Jak napisała dpa, Grecja "w zasadzie wyraziła gotowość przyjmowania uchodźców", a "do uzgodnienia pozostały szczegóły". Według Seehofera również Austria jest gotowa na taki krok. Minister spraw wewnętrznych Włoch Matteo Salvini podkreślił jednak, że Rzym zawrze takie porozumienie jedynie, jeśli wcześniej UE podejmie działania, by zapobiec nowym przyjazdom migrantów do Wspólnoty.
"Nie będzie problemu wewnątrz granic UE", jeśli ograniczymy przyjazdy migrantów - stwierdził Salvini w Innsbrucku. Podkreślił, że Włochy nie mogą "dalej być same" w obliczu napływu uchodźców do tego kraju przez Morze Śródziemne.
Osiągnięto "konsensus"
Czwartkowe obrady szefów MSW w Innsbrucku były pierwszym spotkaniem na tak wysokim szczeblu w UE w sprawie migracji od unijnego szczytu pod koniec czerwca. Przywódcy państw i rządów krajów unijnych uzgodnili wtedy w Brukseli, że w państwach UE powstaną centra kontroli migrantów, a poza Wspólnotą - ośrodki dla uratowanych na morzu.
Według szefa MSW Austrii Herberta Kickla w stolicy austriackiego Tyrolu osiągnięto "konsensus w sprawie ochrony zewnętrznych granic UE" i "udzielenia odpowiedniego mandatu Frontexowi". Wśród tematów omawianych w Innsbrucku znalazła się również walka z przemytnikami ludzi na Morzu Śródziemnym.
- Teraz zależy od ministrów i od nas wszystkich, by wprowadzić (rozwiązania) - przekazał dziennikarzom unijny komisarz do spraw migracji i spraw wewnętrznych Dimitris Awramopulos.
O "wprowadzaniu porządku" w polityce migracyjnej
W czwartek rano odbyło się też spotkanie Seehofera z bawarskiego CSU, Salviniego z prawicowej Ligi i Kickla ze skrajnie prawicowej Austriackiej Partii Wolności (FPOe). Znani z antymigranckich poglądów ministrowie zapewnili, że ich państwa będą bliżej współpracować, by "wprowadzić porządek" w polityce migracyjnej. Kickl podkreślił, że Wiedeń chce wraz z Berlinem i Rzymem "zaostrzenia polityki migracyjnej i azylowej", przechodząc z "koalicji chcących" do "koalicji działających".
Wcześniej w tym tygodniu Kickl zaproponował, że nie powinno pozwalać się uchodźcom wypełniać wniosków azylowych w UE lub w ambasadach UE czy planowanych ośrodkach na wybrzeżu afrykańskim. Zamiast tego UE powinna wybierać najbardziej potrzebujących uchodźców w obozach w regionach kryzysowych - przekazał szef MSW Austrii.
Propozycja ta - jak pisze dpa - spotkała się w Innsbrucku z krytyką m.in. Awramopulosa oraz ministrów z Portugalii i Grecji. Podkreślali oni, że "europejskie wartości to udzielanie schronienia prześladowanym".
Niemieckie porozumienie
Przywódcy rządzących w Niemczech CDU, CSU i SPD porozumieli się 5 lipca w sprawie pakietu przeciwko nielegalnej migracji i zaostrzenia polityki azylowej. Uzgodniono między innymi przyspieszone postępowania azylowe oraz przygotowanie jeszcze w tym roku projektu ustawy imigracyjnej.
Wcześniej, 2 lipca doszło do porozumienia w sprawie polityki migracyjnej między CDU i bawarską CSU, które zażegnało grożący upadkiem rządu spór tych ugrupowań. Przewiduje ono między innymi stworzenie centrów tranzytowych dla migrantów, odsyłanie poszukujących azylu na granicy austriacko-niemieckiej, jeżeli są oni zarejestrowani w innym państwie UE, oraz umowę Berlina z Wiedniem w kwestii polityki migracyjnej.
Autor: pk//kg / Źródło: PAP