Po rozmowach w Białym Domu jest "jedna rzecz, która niepokoi"

Emmanuel Macron, Donald Trump i Giorgia Meloni
Szeligowski o szczycie w Waszyngtonie i "jednej niepokojącej rzeczy"
Źródło: TVN24
Donald Trump przyjął rosyjską optykę, że zawieszenie broni nie jest najważniejsze - ocenił w TVN24 Daniel Szeligowski, kierownik programu "Europa Wschodnia" w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych. Mówił o tym, na co warto zwrócić uwagę po poniedziałkowym szczycie w Waszyngtonie.
Kluczowe fakty:
  • W poniedziałek w Białym Domu odbył się szczyt z udziałem Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Wzięło w nim udział też siedmiu europejskich liderów.
  • Po serii spotkań ukraiński prezydent oświadczył, że jest gotowy do rozmów ze stroną rosyjską. Wcześniej z Władimirem Putinem telefonicznie rozmawiał Trump.
  • - U Putina w głowie nie mieści się coś takiego jak Ukraina jako niezależne państwo - powiedział w TVN24 Daniel Szeligowski.

W poniedziałek Donald Trump i Wołodymyr Zełenski, a także przywódcy z Europy spotkali się w Białym Domu w Waszyngtonie, aby rozmawiać o zakończeniu wojny w Ukrainie. Szczyt obył się krótko po piątkowym spotkaniu amerykańskiego prezydenta z Władimirem Putinem na Alasce.

Emmanuel Macron, Donald Trump i Giorgia Meloni
Emmanuel Macron, Donald Trump i Giorgia Meloni
Źródło: president.gov.ua

W trakcie rozmów Trump zadzwonił do Putina. Strona rosyjska zaproponowała na początek przeprowadzenie spotkania dwustronnego - między Rosją i Ukrainą. Następnie miałoby zostać zorganizowane spotkanie trójstronne - z udziałem USA. Gotowość do rozmów potwierdził również Zełenski.

W TVN24 Daniel Szeligowski mówił o tym, na co warto zwrócić uwagę po szczycie. Jako pierwszy przykład wskazał to, "jak rozjeżdżają się słowa Trumpa i słowa, które padają ze strony rosyjskiej". - Nie ma żadnej zgody rosyjskiej w tym momencie na spotkanie Putina z Zełenskim. To jest trochę kreowanie rzeczywistości przez Trumpa - mówił.

Szeligowski: Trump przyjął rosyjską optykę

Jak przypomniał ekspert, w oświadczeniu przygotowanym przez doradcę prezydenta Rosji Jurija Uszakowa - mowa jest o spotkaniach delegacji rosyjskiej i ukraińskiej. - Uważam, że przynajmniej w takim bardzo krótkim okresie nie będzie rosyjskiej zgody na to, żeby się spotkać z Zełenskim, bo nie ma potrzeby - powiedział.

Powodem jest to, że "czas nie goni Putina", a gonić ma natomiast Trumpa, któremu zależy na Pokojowej Nagrodzie Nobla. Jest również "jedna rzecz, która niepokoi i nie podoba się" Szeligowskimu. - To jest stwierdzenie Trumpa, który przyjął rosyjską optykę, że zawieszenie broni nie jest najważniejsze - wyjaśniał.

W Białym Domu doszło do serii spotkań z udziałem Trumpa, Zełenskiego i europejskich przywódców
W Białym Domu doszło do serii spotkań z udziałem Trumpa, Zełenskiego i europejskich przywódców
Źródło: AARON SCHWARTZ/PAP/EPA

- To, do czego dążymy w tym momencie, już odkładając na bok tę retorykę Europejczyków i Amerykanów, to jest maksimum. To jest zawieszenie broni, to jest jakiś rozejm. Nie będzie porozumienia pokojowego, takiego kompleksowego, jak my to sobie wyobrażamy po drugiej wojnie światowej, że ktoś skapitulował - tłumaczył.

"U Putina w głowie nie mieści się coś takiego jak Ukraina jako niezależne państwo"

Kolejnym przykładem, na którą zwrócił uwagę ekspert, są naciski na Zełenskiego dotyczące kwestii ustępstw terytorialnych. - Każdy może wczoraj uśmiechał się do kamer w Waszyngtonie, ale z tego, co dzisiaj z rana możemy przeczytać w mediach brytyjskich, amerykańskich, to nie do końca było tak miło - zauważył.

Zdaniem Szeligowskiego ukraiński prezydent "na żadne daleko idące ustępstwa nie pójdzie, bo znów też nie jest pod presją czasu". - Ukraina nie jest w tak złej sytuacji, żeby się musiała zgodzić i przyjąć te rosyjskie żądania. Niemniej to też jest kłopotliwe, że już nie tylko Putin, nie tylko Trump, ale też Europa przyjmuje takie stanowisko, że pewne koncesje terytorialne muszą być elementem jakiegoś szerszego porozumienia - tłumaczył.

Według gościa TVN24 jest to "przerzucenie piłki na stronę Zełenskiego" i teraz to on musi wyjść z propozycją. Zastrzegł jednak, że "u Putina w głowie nie mieści się coś takiego jak Ukraina jako niezależne państwo".

OGLĄDAJ: Trump: myślę, że będzie rozsądna szansa na zakończenie wojny
Zełenski Trump

Trump: myślę, że będzie rozsądna szansa na zakończenie wojny

Zełenski Trump
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: