Gdy zakończy się inwazja Rosji, Ukraina będzie miała gwarancje bezpieczeństwa, aby historia agresji ze strony Moskwy nigdy się nie powtórzyła - powiedział w środę w Wilnie sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, biorąc udział we wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. - Dziękujemy za propozycje nowych pakietów obronnych i wsparcie ze strony naszych partnerów - oświadczył przywódca Ukrainy. Po konferencji rozpoczęło się inauguracyjne posiedzenie Rady NATO-Ukraina.
Prezydent Ukrainy Wołdymyr Zełenski spotkał się w środę, drugiego dnia szczytu NATO, z sekretarzem generalnym Sojuszu Jensem Stoltenbergiem. Po spotkaniu politycy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Seria spotkań Zełenskiego z liderami, rozmowa w cztery oczy z szefem NATO, posiedzenie nowej Rady
Stoltenberg: będziemy stać u boku Ukrainy tak długo, jak będzie to potrzebne
- Potwierdziliśmy, że Ukraina zostanie członkiem NATO i ułatwimy jej drogę do Sojuszu - oświadczył Stoltenberg. - Dziś spotykamy się jako równi, oczekuję dnia, kiedy spotkamy się jako sojusznicy - podkreślił.
Jak mówił, "Putin nie docenił odwagi Ukraińców, determinacji jej polityków, ale też jedności i siły NATO". Zapewnił, że NATO będzie stać u boku Ukrainy "tak długo, jak będzie to potrzebne". - Sojusznicy przekazali (Ukrainie - red.) wsparcie w ciągu ostatniego roku w wysokości dziesiątek miliardów dolarów. Teraz przyjęliśmy pakiet składający się z trzech elementów, który zbliża Ukrainę do NATO - poinformował. Szef Sojuszu sprecyzował, że zawiera on wieloletni program wsparcia praktycznego, ustanawiający nową Radę NATO-Ukraina, a także potwierdzenie tego, że Ukraina stanie się członkiem NATO.
Stoltenberg przypomniał również, że pierwszego dnia szczytu sojusznicy zdecydowali, że wobec Ukrainy zostanie usunięty wymóg dotyczący stosowania Planu Działań na Rzecz Członkostwa (Membership Action Plan - MAP). - Nasz nowy wieloletni program wsparcia dla Ukrainy pomoże wam w transformacji z ery sowieckiej do standardów NATO, dzięki czemu siły ukraińskie będą w pełni interoperacyjne z siłami NATO - oświadczył.
Jak wyjaśnił Stoltenberg, decyzje przyjęte przez sojuszników oznaczają, że droga Ukrainy do NATO nie będzie procesem dwuetapowym, ale jednoetapowym. - Wystosujemy zaproszenie dla Ukrainy, by dołączyła do NATO, gdy sojusznicy zgodzą się, co do tego, że zostały wypełnione warunki - zapowiedział.
- Musimy zagwarantować, że gdy zakończy się inwazja Rosji, Ukraina będzie miała gwarancje bezpieczeństwa, aby historia nigdy się nie powtórzyła - oświadczył Norweg. Jak dodał, decyzje podjęte w Wilnie stanowią "początek nowego rozdziału w relacjach między NATO a Ukrainą".
- Trwa wojna w Europie i nie istnieje opcja, która nie zakłada obecnie ryzyka (...). Musimy wspierać Ukrainę, bo to byłoby tragedią, gdyby prezydent Putin wygrał i stanowiłoby to także zagrożenie dla Europy - zaznaczył Stoltenberg, odpowiadając na pytania dziennikarzy.
Zełenski: dziękuję wszystkim liderom za zaoferowanie nam pomocy
- Dyskutowaliśmy o tym, co więcej możemy zrobić, by zapewnić bezpieczeństwo naszym ludziom. Mamy kilka pozytywnych wiadomości dotyczących nowego uzbrojenia - powiedział Zełenski. - Dziękuję wszystkim liderom za zaoferowanie nam tej pomocy - dodał.
Mówiąc o oczekiwanych gwarancjach bezpieczeństwa, przypomniał, że Kijów chce "gwarancji bezpieczeństwa nie zamiast członkostwa w NATO, ale na czas procesu przyłączania kraju do Sojuszu".
- Rezultaty szczytu NATO w Wilnie są dobre, ale gdyby zaproszono Ukrainę do NATO, moglibyśmy uznać je za idealne - ocenił Zełenski. - Cenimy uznanie naszych wysiłków - zapewnił, nie ukrywając, że deklaracja dokładnych ram czasowych dla wstąpienia jego kraju do NATO byłaby dla niego bardziej satysfakcjonująca niż same oferty pomocy wojskowej.
Prezydent Ukrainy uznał także, że w obliczu agresji ze strony Rosji już teraz sukces odnieśli wszyscy Ukraińcy, zarówno walczący na froncie żołnierze, jak i zwykli obywatele. Zełenski nazwał przeciwstawianie się Rosji "wojną o wolność i prawa człowieka".
Posiedzenie Rady NATO-Ukraina
Po wspólnej konferencji prezydent Ukrainy i sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego udali się na inauguracyjne posiedzenie Rady NATO-Ukraina.
- Jest to forum, gdzie Ukraina oraz sojusznicy z NATO spotykają się jak równi, prowadzone są tutaj konsultacje kryzysowe i wspólnie podejmowane są decyzje - mówił na konferencji w Wilnie Jens Stoltenberg.
Źródło: TVN24