Trwa drugi dzień szczytu NATO w Wilnie. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odbywa wiele spotkań ze światowymi przywódcami, między innymi Wielkiej Brytanii, Kanady czy Holandii. "Są ustalenia o dodatkowych wyrzutniach Patriot i rakietach do nich od Niemiec" - przekazał zaś po rozmowach z kanclerzem Olafem Scholzem. Rozmawia także w cztery oczy z sekretarzem generalnym Sojuszu Jensem Stoltenbergiem. W Wilnie odbyło się już spotkanie Rady Północnoatlantyckiej, a czeka nas jeszcze posiedzenie nowo powołanej Rady Ukraina-NATO.
Środa jest drugim dniem szczytu NATO w Wilnie, w którym biorą udział m.in. prezydent Andrzej Duda, prezydent USA Joe Biden i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Gospodarzem wydarzenia jest prezydent Litwy Gitanas Nauseda. Główne tematy szczytu to: agresja Rosji na Ukrainę, perspektywy przystąpienia Kijowa do Sojuszu oraz akcesja Szwecji do NATO.
CZYTAJ WIĘCEJ: Pierwszy dzień szczytu NATO w Wilnie. Podsumowanie >>>
Na marginesie szczytu NATO dojdzie także do spotkań prezydenta USA Joe Bidena z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem.
Duda: jest wyraźna zapowiedź przyjęcia Ukrainy do NATO
W środę rano z dziennikarzami rozmawiał prezydent Andrzej Duda. Podsumował między innymi tematy rozmów z pierwszego dnia spotkań.
- Wczoraj dyskutowaliśmy w głównej mierze o tych kwestiach, które dotyczą bezpośrednio właściwie bezpieczeństwa Polski - przekazał. Wskazywał też, że "była mowa o całej rozległości zwłaszcza wschodniej flanki NATO", podkreślając, że "na tej wschodniej flance NATO największym partnerem jest Polska". - Oczywiście zagadnienie przyszłości Ukrainy, jeżeli chodzi o jej członkostwo w NATO, tutaj było tym tematem najbardziej żywym w sensie politycznym - zaznaczył Duda. Dodał, że rozmawiano też o zaproszeniu Ukrainy do Sojuszu Północnoatlantyckiego.
- Do ostatniej chwili trwały jeszcze dyskusje i ustalenia co do co do treści ostatecznej deklaracji, która wczoraj przyjęta. Niemniej jednak taka wyraźna, po pierwsze, zapowiedź przyjęcia Ukrainy do NATO jest, przyjęcie, że Ukraina będzie zwolniona z Membership Action Plan - to jest bardzo ważne - i po trzecie, że przekształcamy Komisję NATO-Ukraina w Radę NATO-Ukraina. To też jest bardzo ważny element decyzji. I całe przyjęcie planu pomocy dla Ukrainy też ma tutaj ogromne znaczenie - wyliczał.
Zełenski o "trzech priorytetowych kwestiach"
Krótkie wystąpienie miał też rano ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski. Powiedział, że w środę zamierza poruszyć "trzy priorytetowe kwestie." Pierwsza to nowe pakiety uzbrojenia dla wsparcia naszych sił zbrojnych. Druga to kwestia zaproszenia do NATO. Chcemy mówić tym samym głosem ze wszystkimi, żeby wszyscy zrozumieli to samo. To zaproszenie zostanie wystosowane wtedy, kiedy pozwoli na to sytuacja bezpieczeństwa. Chciałbym porozmawiać z partnerami o tych kwestiach - powiedział.
- Trzecia kwestia - o tym będziemy mówić i o to walczyć - to gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy podczas naszej drogi do NATO - dodał.
Później na Twitterze Zełenski poinformował o rozmowach z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, premierem Kanady Justinem Trudeau, szefem brytyjskiego rządu Rishim Sunakiem, premierem Australii Anthony'm Albanese'm i premierem Holandii Markiem Rutte.
Zełenski przekazał między innymi, że "są ustalenia o dodatkowych wyrzutniach Patriot i rakietach do nich od Niemiec".
Prezydent Ukrainy poinformował też po rozmowach z Albanese'm o nowym pakiecie obronnym dla kraju, zawierającym 30 transporterów opancerzonych Bushmaster.
Zełenski napisał również, że rozpoczął spotkanie w cztery oczy z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem.
Doradca Bidena: będziemy naciskać na wydawanie na obronność 2 procent PKB lub więcej
Doradca amerykańskiego prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan mówił zaś na szczycie, że "wydawanie 2 procent PKB lub więcej jest konieczne, by zapewnić bezpieczeństwo Sojuszu". - To obecnie niezbędne minimum. Nie będziemy przestawać naciskać na kraje, które tego wymogu nie spełniają - zapewnił.
Sullivan ocenił, że po zorganizowanym na Litwie szczycie Sojusz będzie "silniejszy i bardziej zjednoczony". Jak mówił, "daliśmy też Ukrainie bardzo jasny sygnał" dotyczący przyszłości tego kraju w NATO.
Mówił również, w kontekście wydanego we wtorek oświadczenia dotyczącego przyszłości Ukrainy w NATO, że wśród państw członkowskich istnieje konsensus, co do tego, iż gdyby kraj ten dołączył do Sojuszu już teraz, oznaczałoby to wojnę z Rosją, a rozpoczęcie "wojny z Rosją nie miałoby sensu". Jak podkreślił, ważna jest jedność wśród państw Sojuszu Północnoatlantyckiego, co nie oznacza, że wszyscy myślą dokładnie w ten sam sposób, ale przede wszystkim, że są w stanie dojść do porozumienia na drodze dialogu i tak też było pod względem oświadczenia dotyczącego Ukrainy.
- Ten dokument wyraźnie mówi, że przyszłość Ukrainy jest w NATO. W czasie, gdy Ukraina pracuje nad swoją drogą do zaproszenia do członkostwa, USA i kilku innych partnerów zapewni gwarancje bezpieczeństwa, jakich (Ukraina) potrzebuje, wsparcie wojskowe, gospodarcze i inne narzędzia, dzięki którym Rosja zostanie odstraszona, i które zapobiegną rosyjskiej agresji w przyszłości - wskazywał.
Zapytany o rolę, jaką spełniły Stany Zjednoczone w dojściu do porozumienia między Szwecją a Turcją, co do członkostwa Sztokholmu w NATO, Sullivan zaprzeczył, jakoby USA dokonały swego rodzaju "targu", oferując Turcji F-16. Przekonywał, że od miesięcy prezydent Joe Biden pracował nad możliwością przekazania myśliwców Ankarze, a jedyne, co zrobiły USA w celu przekonania Turcji do zgody na przyjęcie Szwecji do Sojuszu, to "wsparcie polityczne" i "motywowanie" dwóch krajów.
Drugi dzień szczytu - harmonogram
O poranku odbyło się już spotkanie Rady Północnoatlantyckiej z udziałem Szwecji oraz partnerów z Indo-Pacyfiku i Unii Europejskiej.
Przed nami jeszcze wspólna konferencja prasowa po bilateralnym spotkaniu sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Po nim ma rozpocząć się posiedzenie nowo powołanej Rady NATO-Ukraina.
Zgodnie z harmonogramem na godzinę 14.30 zaplanowana jest konferencja prasowa Stoltenberga, na której podsumuje on ustalenia, jakie zapadły na szczycie.
Źródło: tvn24.pl, PAP