Dwustronne rozmowy z Rosją w sprawie ewentualnych dostaw szczepionki Sputnik V zapowiedział minister zdrowia Niemiec Jens Spahn. Jak dodał, Berlin chce na razie wysondować, jak dużych dostaw może się spodziewać i jak szybko.
Minister Jens Spahn powiedział w czwartek w radiu WDR5, że przede wszystkim rosyjska szczepionka musi zostać dopuszczona do użytku na terenie Unii Europejskiej, a w tym celu Rosja musi dostarczyć dane na temat preparatu. Dodał, że jest to warunek konieczny.
Spahn powiedział, iż Komisja Europejska oświadczyła w środę wieczorem, że nie zamierza zawierać umów na dostawy Sputnika V podobnych do kontraktów, jakie zawarła z innymi producentami, np. z BioNTech.
- W związku z tym na Radzie UE [z udziałem ministrów zdrowia - red.] państw UE oświadczyłem w imieniu Niemiec, że będziemy prowadzić dwustronne rozmowy z Rosją, w pierwszej kolejności o tym, kiedy i jakie ilości [szczepionki - red.] mogłyby w ogóle zostać dostarczone – powiedział Spahn.
Żeby dostawy Sputnika miały rzeczywisty wpływ na obecny stan kampanii szczepień w Niemczech, musiałyby nastąpić w ciągu najbliższych dwóch do pięciu miesięcy – powiedział niemiecki minister zdrowia. - W przeciwnym razie tak czy siak będziemy mieli wystarczające ilości szczepionek – dodał.
Przewodniczący niemieckiej Stałej Komisji ds. Szczepień (Stiko) Thomas Mertens powiedział w czwartek w telewizji ZDF, że opublikowane dane dotyczące Sputnika V "wyglądają bardzo dobrze", ale nie wie, jakie dodatkowe dane ma Europejska Agencja Leków (EMA). - Jeśli szczepionka zostanie przetestowana i zatwierdzona, osobiście nie miałbym nic przeciwko niej – dodał.
Źródło: PAP