Syryjskie Siły Demokratyczne przekazały władzom Iraku 20 jeńców, którzy walczyli po stronie tak zwanego Państwa Islamskiego. Całkowita liczba pojmanych i przetrzymywanych w Syrii dżihadystów sięga 500. Jak dotąd przekazano 280 osób.
Jeńcy znajdują się w rękach SDF i będą stopniowo przekazywani władzom Iraku - zaznaczono w oświadczeniu, jakie wydały w niedzielę wspierane przez Amerykanów Syryjskie Siły Demokratyczne.
Dwaj dowódcy iraccy stojący na czele oddziałów operujących w pobliżu syryjskiej granicy potwierdzili, że transfer pierwszej grupy jeńców został zakończony. W przekazanej Irakijczykom dwudziestoosobowej grupie najliczniej byli reprezentowani obywatele Francji - było ich łącznie, jak pisze agencja Reutera, 14.
Wspierane przez USA Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF), zdominowane przez syryjskich Kurdów z Ludowych Jednostek Samoobrony (YPG), są główną siłą w walce z bojownikami dżihadystycznego tzw. Państwa Islamskiego w Syrii.
Ostatni bastion IS
Według mediów upadek IS w Syrii jest bardzo bliski. Trwa ewakuacja ostatniej reduty kalifatu w Syrii. Około 40 furgonetek wiozących blisko 800 cywilów, w tym dzieci, wyjechało w piątek z Baguzu na wschodzie kraju- podawały media.
Odbicie Baguzu z rąk bojowników IS będzie oznaczało likwidację ostatniej enklawy tzw. Państwa Islamskiego, które kiedyś kontrolowało trzecią część Iraku i Syrii.
Pozwoli to prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi zrealizować zapowiadany plan wycofywania sił amerykańskich z północno-wschodniej Syrii, a to - w ocenie mediów - zapoczątkuje nowy rozdział toczącej się od ośmiu lat wojny domowej.
19 grudnia prezydent USA Donald Trump ogłosił plany wycofania sił amerykańskich w liczbie około 2 tys. żołnierzy z terenów syryjskich.
Autor: ft\mtom / Źródło: PAP