Grupa kilkudziesięciu rodzin syryjskich chrześcijan w nocy z piątku na sobotę przyleciała do Warszawy. Samolot z blisko 160 Syryjczykami na pokładzie w piątek wieczorem wystartował z Bejrutu. W sobotę po północy - po przylocie - przedstawiciele grupy spotkali się z dziennikarzami.
Syryjczycy przylecieli do Polski wyczarterowanym samolotem. Rodziny, pochodzące głównie z Damaszku, a także innych syryjskich miast, przyleciały do naszego kraju na podstawie wiz uzyskanych w polskiej ambasadzie w Bejrucie.
Jak poinformowano, łącznie do Polski przyleciało 158 osób, w tym 12 dzieci.
- Groziło nam niebezpieczeństwo z różnych stron, głównie ze strony Państwa Islamskiego. Przyjechaliśmy do Polski z nadzieją, że będziemy tutaj mieć drugą ojczyznę - mówiło małżeństwo Syryjczyków z 9-miesięcznym dzieckiem, które wyszło do dziennikarzy.
Syryjczycy rozmawiający z dziennikarzami prosili o niepodawanie ich nazwisk i nieujawnianie wizerunków; podkreślali, że obawiają się o los rodzin pozostawionych w rodzinnych stronach.
Z Okęcia mieli udać się bezpośrednio do hotelu.
Wniosek o ochronę międzynarodową
- W najbliższych dniach złożą wnioski o status uchodźców, po czym udadzą się do docelowych miejsc pobytu - poinformował Marcel Płoszczyński z Fundacji Estera.
- Te osoby przyleciały do nas na podstawie wiz i są u nas zupełnie legalnie, teraz od nich zależy decyzja, co dalej. Mają prawo złożyć wnioski o status uchodźców - powiedziała dziennikarzom obecna na lotnisku rzeczniczka prasowa Urzędu ds. Cudzoziemców Ewa Piechota.
Dodała, że jeśli takie wnioski zostaną złożone, to "rokowania są pozytywne", gdyż do tej pory znaczna większość przybyszów z Syrii - w związku z sytuacją panującą w tym kraju - otrzymywała w Polsce status uchodźców.
Po załatwieniu formalności Syryjczycy mają trafić do zorganizowanych lub wynajętych przez Fundację Estera mieszkań, m.in. w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu i Białymstoku.
4 mln syryjskich uchodźców
O sprowadzenie do Polski prześladowanych chrześcijańskich rodzin z Syrii zabiegała pochodząca z polsko-syryjskiej rodziny Miriam Shaded, prowadząca Fundację Estera.
O pomoc w przyjęciu 300 rodzin i 150 osieroconych dzieci zwrócili się do niej pod koniec 2014 roku chrześcijańscy duchowni z Damaszku. Fundacja deklarowała, że razem z innymi organizacjami jest w stanie zagwarantować utrzymanie i opiekę w naszym kraju dla 1500 osób.
W Polsce, zgodnie z Konwencją Genewską, cudzoziemcowi nadaje się status uchodźcy, jeżeli na skutek uzasadnionej obawy przed prześladowaniem z powodu rasy, religii, narodowości, przekonań politycznych lub przynależności do określonej grupy społecznej nie może lub nie chce korzystać z ochrony własnego kraju.
Organem właściwym w sprawach udzielania cudzoziemcom ochrony na terytorium RP jest szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców, który prowadzi postępowania o nadanie statusu uchodźcy. W zeszłym roku o nadanie tej formy ochrony międzynarodowej ubiegało się ponad 6,6 tys. osób. Status uchodźcy nadano 262 cudzoziemcom, w tym 115 obywatelom Syrii. Z przekazanych w czwartek przez biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) danych wynika, że liczba syryjskich uchodźców od wybuchu wojny domowej w Syrii w 2011 r. przekroczyła 4 mln, przy czym w ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy liczba ta wzrosła o milion. Ponadto w samej Syrii odnotowano 7,6 mln uchodźców wewnętrznych. W toczącą się od 2011 r. wojnę w Syrii włączyły się coraz silniejsze ugrupowania dżihadystyczne, walczące zarówno z umiarkowanymi rebeliantami, jak też z siłami rządowymi. W wojnie zginęło już ponad 220 tys. ludzi
Autor: tas,kg//plw / Źródło: PAP