Zmarła Susan Wojcicki, była prezeska serwisu YouTube - poinformował w sobotę w mediach społecznościowych szef firmy Google Sundar Pichai. Amerykańska bizneswoman o polskich korzeniach od dwóch lat walczyła z nowotworem. Miała 56 lat.
"Jestem niewiarygodnie zasmucony stratą mojej drogiej przyjaciółki Susan Wojcicki" - napisał Sundar Pichai na platformie X. Zaznaczył, że kobieta od dwóch lat zmagała się z chorobą nowotworową.
Podkreślił, że Wojcicki zapisała się w historii Google. "Trudno wyobrazić sobie świat bez niej. Była niesamowitą osobą, liderką i przyjaciółką, która wywarła ogromny wpływ na świat. (...) Będzie nam jej bardzo brakować. Nasze myśli z jej rodziną" - czytamy we wpisie.
Informację o śmierci kobiety potwierdziła także rodzina. "Z głębokim smutkiem przekazuję wiadomość o śmierci Susan Wojcicki. Moja ukochana żona od 26 lat i matka pięciorga naszych dzieci opuściła nas dzisiaj po dwóch latach życia z niedrobnokomórkowym rakiem płuc" - poinformował na Facebooku mąż Wojcicki, Dennis Troper.
Susan Wojcicki była związana z firmą Google (Google przejęło YouTube w 2006 roku) od jej najwcześniejszych dni, kiedy jej założyciele pracowali nad pierwszą wersją wyszukiwarki jeszcze w garażu. Pracowała w firmie od prawie 25 lat, z czego przez niemal 10 ostatnich był szefową YouTube. Ze stanowiska zrezygnowała w lutym 2023 roku.
Susan Wojcicki dwukrotnie trafiła na listę 100 najbardziej wpływowych kobiet magazynu Forbes, w 2011 roku znalazła się na miejscu 16. a rok później na 25.
CZYTAJ WIĘCEJ: Była szefowa YouTube'a z własną lalką Barbie
Była żoną Dennisa Tropera, także związanego z firmą Google, z którym miała pięcioro dzieci. Posiadała obywatelstwo amerykańskie i polskie. Jej dziadkiem był Franciszek Wójcicki, działacz ruchu ludowego i poseł na Sejm.
Susan miała dwie młodsze siostry - Anne i Janet. Pierwsza jest dyrektorką generalną firmy 23andME, zajmującej się domowymi testami DNA, druga profesorką pediatrii i epidemiologii na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco.
Rodzinna tragedia
W lutym tego roku media obiegła informacja o śmierci 19-letniego syna Susan Wojcicki, Marco Tropera. Znaleziono go martwego w akademiku Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkley.
Kilka miesięcy później ujawniono, że przyczyną śmierci było przedawkowanie narkotyków.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock