Nad ranem 20 osób zginęło przy punkcie rozdawania żywności ustanowionym przez kontrolowaną przez Izrael oraz USA organizację Fundacja Humanitarna Strefy Gazy (GHF). Zgodnie z danymi Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR) 875 Palestyńczyków poniosło od 27 maja śmierć przy punktach pomocy humanitarnej i trasach konwojów w Strefie Gazy. 674 wśród ofiar zginęły w rejonie punktów dystrybucyjnych prowadzonych przez GHF.
Według ustaleń izraelskiego dziennika "Haarec" z końca czerwca siły izraelskie miały otrzymywać rozkazy otwierania ognia do bezbronnych cywilów próbujących dostać się do punktów pomocy GHF, także w sytuacji, gdy nie stanowili zagrożenia. Relacje te pochodzą od anonimowych żołnierzy izraelskich.
Kryzys humanitarny w Strefie Gazy
W liczącej ponad dwa miliony mieszkańców Strefie Gazy ponad 90 procent osób zostało przymusowo przesiedlonych, część z nich kilkukrotnie. Panuje tam kryzys humanitarny, a zdesperowani ludzie są uzależnieni od dostaw żywności. Często gdy zbliżają się do punktów dystrybucji żywności, strzela do nich izraelska armia.
Zgodnie z danymi lokalnego ministerstwa zdrowia od października 2023 roku - gdy w ataku palestyńskiego Hamasu na południe Izraela zabito około 1,2 tysiąca osób i uprowadzono 251 - śmierć w Strefie Gazy poniosło już ponad 58,5 tysiąca osób, w większości kobiety i dzieci. Rannych zostało ponad 139 tysięcy Palestyńczyków. Organizacje praw człowieka, w tym Amnesty International, uważają, że dane te są mocno zaniżone.
Autorka/Autor: mjz/ft
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/ABIR SULTAN