Ma cztery kilometry długości, a jedno z jego wyjść jest położone o 400 metrów od przejścia granicznego Erez między północną Strefą Gazy a Izraelem. Armia izraelska poinformowała, że znalazła największy jak dotąd tunel Hamasu i opublikowała przejęte nagrania pokazujące jego budowę i funkcjonowanie.
Siły Obronne Izraela (IDF) poinformowały również, że znalazły w tunelu dużą liczbę sztuk broni. Obecny na miejscu fotoreporter agencji AFP ocenił, że jest on wystarczająco obszerny, by zmieścił się w nim samochód - podała BBC.
Konstrukcja, która kosztowała miliony
Według doniesień armii izraelskiej, system tuneli ma odgałęzienia liczące ponad cztery kilometry i budowę tunelu, którego konstrukcja kosztowała najprawdopodobniej miliony dolarów, nadzorował brat dowódcy palestyńskiego Hamasu Jahji Sinwara.
Rzecznik izraelskiej armii podpułkownik Richard Hecht oznajmił, że terrorystyczny Hamas wydał ogromne środki na projekt, "służący tylko jednemu celowi - atakowi na państwo Izrael i jego mieszkańców".
BBC podała, że nie zweryfikowała najnowszych doniesień IDF w sprawie odkrycia największego tunelu Hamasu.
W październiku armia izraelska informowała, że "żołnierze działający w pobliżu przejścia granicznego Erez zidentyfikowali kilku terrorystów wychodzących z szybu tunelu".
"Zdjęcia satelitarne wydają się pokazywać prace wykopaliskowe na tym obszarze prowadzone pod koniec listopada" - przekazała BBC.
Więcej niż londyńskie metro
Hamas twierdził, że jego podziemne tunele mają mieć 500 km łącznej długości, o 100 km więcej niż londyńskie metro. W zeszłym tygodniu armia izraelska poinformowała, że od początku ofensywy lądowej wymierzonej w Hamas żołnierze odkryli w Strefie ponad 800 szybów i tuneli.
Źródło: PAP, BBC
Źródło zdjęcia głównego: IDF