Jordania wezwała na konsultacje swojego ambasadora w Izraelu w proteście przeciwko - jak uzasadniono - bezprecedensowym i nasilonym aktom przemocy popełnianym przez Izrael w Jerozolimie - poinformowała oficjalna jordańska agencja Petra.
Premier Abdullah Ensur nakazał szefowi MSZ odwołanie na konsultacje ambasadora w Tel Awiwie w proteście przeciwko "eskalacji przemocy na Wzgórzu Świątynnym" - sprecyzowano.
Ensur polecił również szefowi dyplomacji natychmiastowe złożenie skargi na postępowanie Izraela do Rady Bezpieczeństwa ONZ. Jordańska delegacja w ONZ już rozpoczęła niezbędne procedury dyplomatyczne.
Starcia i prowokacje
W środę rano na Wzgórzu Świątynnym doszło do nowych starć między zamaskowanymi Palestyńczykami a izraelską policją; siły porządkowe rozpędziły tłum i opanowały sytuację - poinformowała policja.
W ubiegłym tygodniu Izrael zamknął na dzień Wzgórze Świątynne w związku z niepokojami, które wybuchły po postrzeleniu przez Palestyńczyka izraelskiego ultraprawicowego działacza. Sprawca został następnie zabity po wymianie ognia z policją. Postrzelony przez Palestyńczyka działacz od lat był aktywny w ruchu, który zabiega o to, by wyznawcy judaizmu mogli modlić się na Wzgórzu Świątynnym, uważanym przez nich za biblijne Wzgórze Jerozolimskie. W starożytności znajdowała się tam Świątynia Jerozolimska; została zburzona przez Rzymian w I w. po powstaniu żydowskim. Do Wzgórza przylega święta dla żydów Ściana Płaczu (Zachodnia).
Palestyńczycy uważają, że coraz częstsze wizyty żydów w tym miejscu są prowokacją.
Święte wzgórze
Dla muzułmanów Wzgórze Świątynne jest trzecim, po Mekce i Medynie, najświętszym miejscem ich religii. Wzgórze upamiętnia miejsce, z którego prorok Mahomet miał odbyć podróż do nieba. Znajdują się tam święte dla muzułmanów obiekty: Kopuła na Skale i meczet Al-Aksa. Jordania, do której do 1967 roku należało jerozolimskie Stare Miasto, ma uprawnienia do opieki nad muzułmańskimi miejscami świętymi na Wzgórzu Świątynnym. Jordania jest jedynym krajem arabskim, obok Egiptu, który podpisał z Izraelem traktat pokojowy 20 lat temu.
Autor: mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters