Resort sprawiedliwości zrezygnował z przepisu, który miał gwarantować kredytobiorcom zwrot pieniędzy już po wyroku sądu pierwszej instancji - zwraca uwagę w poniedziałkowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".
Gazeta zauważa, że rozwiązanie chwalone przez przedstawicieli kredytobiorców walutowych spotkało się z krytyką Sądu Najwyższego i Rzecznika Praw Obywatelskich. "Dziennik Gazeta Prawna" dodaje, że w najnowszej wersji projektu ustawy już się ono nie pojawia.
Frankowicze nie są zadowoleni
- Ten przepis był dla kredytobiorców niezwykle korzystny. Jego usunięcie jest niepożądane, bo oznacza, że na odzyskanie nadpłaconych środków trzeba będzie czekać aż do zakończenia sprawy w drugiej instancji - mówi, cytowany przez dziennik, Marek Rzewuski, wiceprezes stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu.
Gazeta zaznacza jednak, że rozczarowania nie podziela część prawników. - To rozwiązanie, choć korzystne dla frankowiczów, mogłoby stwarzać ryzyko przy ich przegranej w apelacji - stwierdza w wypowiedzi dla "DGP" Karolina Pilawska, adwokat kancelarii Pilawska Zaorski Adwokaci.
Zdaniem Wojciecha Wandzla, adwokata i lidera Praktyki Banking & Finance w kancelarii KKG Legal, który reprezentuje banki w sądach, natychmiastowa wykonalność nieprawomocnego wyroku byłaby nieuzasadniona i sprzeczna z zasadą dwuinstancyjności.
Projekt ustawy frankowej
Ministerstwo Sprawiedliwości kilka dni temu opublikowało najnowszą wersję projektu przyspieszającego sprawy sądowe dotyczące kredytów frankowych. "Projekt ustawy wyposaża sądy w instrumenty prawa procesowego, które pozwolą na usprawnienie postępowania i rozładowanie zatorów wynikających z intensywnego napływu w krótkim czasie ogromnej liczby spraw frankowych" - napisano w uzasadnieniu.
"Wprowadzane uregulowania o charakterze szczególnym umożliwiają sprawniejsze rozpoznawanie spraw frankowych i służą zapewnieniu skutecznej ochrony praw konsumentów" - dodano.
MS pisze, że możliwość wprowadzenia nadzwyczajnych rozwiązań wynika z faktu, iż przeważająca większość występujących w tych sprawach zagadnień prawnych została wyjaśniona w orzecznictwie - przede wszystkim Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jak również Sądu Najwyższego.
"Co więcej, sprawy frankowe charakteryzują się niezwykle powtarzalnym stanem faktycznym. Orzecznictwo na ich tle jest obecnie niemal całkowicie jednolite" - napisano.
Jak dodano, "według danych gromadzonych przez Ministerstwo Sprawiedliwości, spośród spraw frankowych rozpoznawanych w sądach okręgowych I instancji w postępowaniu procesowym - w pierwszym kwartale 2025 r. wyroki oddalające powództwo zapadły w tylko 3 proc. spraw zakończonych w tym okresie statystycznym (na łączną liczbę 20 928 załatwionych spraw, oddalono 659 powództw)".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock