Papież Franciszek stwierdził w niedzielę, że przepisy kryminalizujące osoby społeczności LGBT są grzechem i niesprawiedliwością, ponieważ "Bóg kocha i towarzyszy osobom homoseksualnym".
Papież, który wypowiedział się w temacie na pokładzie samolotu wracającego do Watykanu z dwukrajowej podróży do Afryki, otrzymał pełne popracie od dwóch innych przywódców chrześcijańskich będących również na pokładzie maszyny.
Grzech i niesprawiedliwość
- Kryminalizacja homoseksualizmu to problem, którego nie można ignorować - stwierdził, przytaczając statystyki, według których 50 krajów ma kryminalizować osoby LBGT "w taki czy inny sposób". Według przytoczonych przez papieża danych 10 krajów ma przepisy zakładające karę śmierci za homoseksualizm.
- To nie jest w porządku. Osoby o skłonnościach homoseksualnych są dziećmi Boga. Bóg je kocha, towarzyszy im. Potępianie takiej osoby jest grzechem, a kryminalizacja tych osób niesprawiedliwością - stwierdził papież.
Dodał też, że katechizm Kościoła katolickiego mówi, że pociąg do osób tej samej płci nie jest grzechem, ale akt seksualny już tak. Według tej wykładni osoby homoseksualne nie powinny być marginalizowane.
Według danych ILGA World - Międzynarodowego Stwoarzyszenia Lesbijek, Gejów, Biseksualistów, Transpłci i Interpłciowości - 66 państw członkowskich ONZ nadal penalizuje dobrowolne stosunki płciowe osób tej samej płci. W kilku z nich obowiązuje kara śmierci.
Źródło: Reuters