Dwaj mężczyźni oskarżeni o dawanie "seksualnych łapówek"

urząd, urzędnik, imigracja
Singapur
Źródło: Reuters Archive
Dwóch młodych mężczyzn zostało oskarżonych w Singapurze o korupcję w postaci "seksualnych łapówek". Korupcji tej mieli dopuścić się wobec oficera imigracyjnego, w zamian oczekując ułatwień w uzyskaniu wizy.

Sprawę opisuje singapurski dziennik "The Straits Times". W czwartek dwóch obywateli Indii - 21-letni Bharat i 29-letni Arya Monu - usłyszało zarzut korupcji. Zdaniem śledczych mieli się jej dopuścić wobec pracownika singapurskiego urzędu ds. imigracji (ICA), nawiązując z nim relacje seksualne. "Są oni oskarżeni o wręczanie łapówek w postaci czynności seksualnych" - pisze dziennik.

Jak podkreślono, mężczyźni chcieli w ten sposób uzyskać pomoc oficera imigracyjnego w uzyskaniu krótkoterminowych wiz na pobyt w Singapurze. Do dwóch przypadków opisanego przestępstwa miało dojść pod koniec 2022 i na początku 2023 roku. Przynajmniej jeden z oskarżonych mężczyzn wcześniej spotkał się z odmową uzyskania singapurskiej wizy.

Seks za wizę

Zamieszany w sprawę urzędnik został zawieszony w wykonywaniu obowiązków w kwietniu 2023 roku, a 11 września tego roku skazany. 55-latek przyznał się do winy w sprawie w sumie trzech zarzutów o korupcję i usłyszał wyrok roku i dziesięciu miesięcy pozbawienia wolności. Przeciwko byłemu już oficerowi toczy się też inne postępowanie dotyczące przyjęcia trzech kolejnych "seksualnych łapówek" od innych mężczyzn.

Łącznie "seksualne łapówki" miało mu wręczyć sześciu obcokrajowców, wszyscy byli młodymi mężczyznami. Według prawa, jak pisze "The Straits Times", za pojedynczy zarzut korupcji w Singapurze grozi do pięciu lat więzienia i kara grzywny do 100 tys. dolarów singapurskich (równowartość ok. 282 tys. zł).

Czytaj także: