Setki gejów torturowano i zabito w Iraku

 
W atakach na gejów uczestniczą członkowie Armii Mahdiego, kontrolowanej przez Muktadę as-SadraTVN24

Setki homosekusalistów torturowano i zabito w ostatnich miesiącach w Iraku - alarmuje organizacja Human Rights Watch. Cześć z tych zbrodni miały dopuścić się tamtejsze siły bezpieczeństwa.

Z wywiadów przeprowadzonych przez HRW z lekarzami wynika, że zabito setki mężczyzn. Dokładne liczby nie są znane, ze względu na to, że homoseksualizm i przestępstwa z nim związane są w Iraku tematem tabu - donosi broniąca praw człowieka organizacja w swoim raporcie.

- Przywódcy Iraku powinni bronić wszystkich Irakijczyków, nie porzucając ich na pastwę uzbrojonych siewców nienawiści - powiedział Scott Long, szef programów LGBT w Human Rights Watch. - Przymykanie oka na tortury i mordy, zagraża życiu każdego Irakijczyka - dodał.

Przywódcy Iraku powinni bronić wszystkich Irakijczyków, nie porzucając ich na pastwę uzbrojonych siewców nienawiści sl

Zaatakowani i odrzuceni

Zdaniem HRW napastnicy atakują ludzi na ulicy lub w ich domach, gdzie dokonują przesłuchań i żądają podania nazwisk innych gejów. Wiele ofiar kończy w szpitalach i kostnicach.

Homoseksualistom bliscy często grożą "zabójstwami honorowymi", ponieważ boją się, że "zniewieściałe zachowanie" gejów zrujnuje reputację rodziny.

Zabójstwa, porwania i tortury zdarzają się coraz częściej w okolicach Sadr City. Uczestniczą w nich ludzie Armi Mahdiego, kontrolowanej przez szyickiego duchownego Muktadę as-Sadra.

Źródło: CNN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24