Separatyści tworzą władze. Ich szef chce "wielkiego słowiańskiego państwa"


Denys Puszylin, jeden z przywódców tzw. Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) ogłoszonej przez prorosyjskich separatystów na wschodzie Ukrainy, został wybrany na szefa prezydium parlamentu, czyli "pierwszą osobę" DRL.

Na zastępcę Puszylina deputowani powołali Wołodymyra Makowycza. Wcześniej, 16 maja, premierem DRL został Ołeksandr Borodaj. Według przyjętej niedawno przez DRL konstytucji, parlament (rada najwyższa) jest "stale działającym najwyższym i jedynym organem przedstawicielskim władzy państwowej DRL". W niedzielę w Ługańsku parlament tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej przyjął swoją konstytucję i wyłonił władze. Na przywódcę ŁRL wybrano Wałerija Bołotowa, a na przewodniczącego parlamentu - Ołeksija Karjakina.

Chce "wielkiego słowiańskiego państwa"

Agencja Interfax-Ukraina podała dostępne dane o Puszylinie. Urodził się on w 1981 roku w obwodzie donieckim, ukończył akademię budownictwa i architektury, odbył służbę wojskową. Od 2002 roku pracował w firmie handlowej, zaangażował się w działalność piramidy finansowej MMM. W kwietniu bieżącego roku został zastępcą tzw. ludowego gubernatora obwodu donieckiego Pawła Gubariowa i krótko potem jednym z liderów tymczasowego rządu DRL. Przed przeprowadzeniem 11 maja w Doniecku referendum w sprawie niepodległości DRL Puszylin udzielił wywiadu prasie niemieckiej. Mówił w nim, że jego celem jest "wielkie słowiańskie państwo". Po referendum zwrócił się do Rosji o rozważenie włączenia regionu w skład Federacji Rosyjskiej, aby "przywrócić historyczną sprawiedliwość". Przywódca donieckich separatystów jest wśród osób objętych sankcjami UE wprowadzonych w reakcji na kryzys na Ukrainie.

Autor: mk/tr / Źródło: PAP