Lori Klein, senator stanu Arizona podczas wywiadu z dziennikarzem gazety "Arizona Republic", Richardem Ruelasem na temat prawa do posiadania broni, nagle wyciągnęła z torebki różowy, naładowany pistolet Ruger 380 i wycelowała go w klatkę piersiową dziennikarza - podaje nydailynews.com
Takie zachowanie Klein, było całkowicie nieodpowiedzialne. Powinno zakazać się wnoszenia broni do Senatu Steve Gallardo
Incydent z udziałem senator wywołał burzę. Senator Demokratów Steve Gallardo ocenił, że takie zachowanie Klein, było "całkowicie nieodpowiedzialne" i dodał, że powinno zakazać się wnoszenia broni do Senatu.
"Usiadł naprzeciwko pistoletu"
Po tym jak o incydencie, do jakiego miało dojść w Kapitolu napisały gazety, Klein zaprzeczyła jakoby wycelowała broń w dziennikarza. Stwierdziła, że "Ruelas po prostu usiadł naprzeciwko pistoletu".
- To było miesiąc temu, więc jest dla mnie niezrozumiałe, że senator Lori Klein ma inne wspomnienie dotyczące tego incydentu niż ja - napisał Richard Ruelas na swoim profilu na Twitterze.
Zawsze ma przy sobie broń
Styczniowa strzelanina, w której ranna została kongreswoman Gabrielle Giffords, odnowiła narodową debatę na temat prawa do posiadania broni. Prezydent Stanów Zjednoczonych, Barack Obama wniósł o zaostrzenie tego prawa.
Klein wydaje się miłośniczką broni. W wywiadzie dla gazety "Arizona Republic" przyznała, że "posiada dużą liczbę broni palnej" i "regularnie nosi przy sobie jedną z nich po tym, jak w 2000 roku, słyszała jak ktoś kręcił się koło jej domu". - To mnie cholernie wystraszyło - wyznała senator. I dodała, że "regularnie odbywa sesje treningowe na każdym egzemplarzu, natomiast bezpiecznego obchodzenia się z bronią nauczył ją jej ojciec".
Źródło: nydailynews.com
Źródło zdjęcia głównego: kleinforsenate.net