"Nigdy nie byliśmy tak blisko pokoju". Biały Dom po rozmowie Trumpa z Zełenskim

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP
Komunikat Białego Domu po rozmowie Trumpa z Zełenskim
Komunikat Białego Domu po rozmowie Trumpa z ZełenskimReuters
wideo 2/7
Rzeczniczka Białego Domu po rozmowie Trumpa z ZełenskimReuters

- Miałem pozytywną, bardzo merytoryczną i szczerą rozmowę z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem - przekazał przywódca Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Wcześniej przebieg dyskusji pochwalił prezydent USA, określając ją jako "bardzo dobrą". Komunikat w tej sprawie wydał też Biały Dom, określając rozmowę jako "fantastyczną". Przekazał, że Zełenski zgodził się na zawieszenie broni dotyczące ataków na obiekty energetyczne.

Po godzinie 15 informację o rozmowie prezydenta Ukrainy i USA potwierdził Biały Dom. "Prezydent Trump rozmawia przez telefon z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Gabinecie Owalnym" - napisał na platformie X Dan Scavino, zastępca szefa personelu Białego Domu. 

O zakończeniu rozmowy poinformował Trump we wpisie na platformie Truth Social przed godziną 17. "Właśnie zakończyłem bardzo dobrą rozmowę telefoniczną z prezydentem Ukrainy Zełenskim. Trwała około godziny. Duża część dyskusji opierała się na wczorajszej rozmowie z prezydentem Putinem, której celem było dostosowanie Rosji i Ukrainy pod względem ich próśb i potrzeb" - napisał.

"Jesteśmy na dobrej drodze i poproszę sekretarza stanu Marco Rubio i doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego Michaela Waltza o dokładny opis omawianych punktów" - dodał.

Zgoda co do zawieszenia ataków na obiekty energetyczne

Później komunikat w sprawie wydał też Biały Dom, podpisany przez sekretarza stanu USA Marco Rubio i doradcę Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego Mike’a Waltza.

Przekazano w nim, że Trump i Zełenski przeprowadzili "fantastyczną rozmowę", a ukraiński prezydent podziękował swojemu amerykańskiemu odpowiednikowi za zaangażowanie w doprowadzeniu do zawieszenia broni. "Przywódcy zgodzili się, że będą kontynuować współpracę, aby doprowadzić do rzeczywistego zakończenia wojny" - dodano.

Biały Dom przekazał, że Trump i Zełenski zgodzili się co do postulatów dotyczących zaprzestania ataków na infrastrukturę energetyczną. "Obaj przywódcy zgodzili się na częściowe zawieszenie broni (dotyczące ataków) na (obiekty) energetyczne" - napisano w oświadczeniu.

"Prezydent Zełenski poprosił o dodatkowe systemy obrony powietrznej, by chronić cywilów, w szczególności o systemy rakietowe Patriot. Prezydent Trump zgodził się współpracować z nim, by poszukać tego, co jest dostępne, szczególnie w Europie" - czytamy w dokumencie.

"Nigdy nie byliśmy tak blisko pokoju"

Poinformowało także, że w nadchodzących dniach zespoły robocze spotkają się w Arabii Saudyjskiej, aby omówić rozszerzenie zawieszenia broni, które doprowadziłoby do całkowitego zawieszenia broni. "Zgodzili się, że może to być pierwszy krok w kierunku całkowitego zakończenia wojny i zapewnienia bezpieczeństwa" - dodano.

- Nigdy nie byliśmy tak blisko pokoju - skomentowała z kolei rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt po odczytaniu dziennikarzom powyższego oświadczenia.

Według komunikatu Białego Domu Trump powiedział Zełenskiemu, że Stany Zjednoczone mogłyby być "bardzo pomocne" w zarządzaniu elektrowniami. "Amerykańska własność tych elektrowni byłaby najlepszą ochroną dla tej infrastruktury i wsparciem dla ukraińskiej infrastruktury energetycznej" – napisano w komunikacie.

Biały Dom: Trump obiecał pomoc w sprowadzeniu dzieci do domu

Jednocześnie Trump - jak poinformowano - zapytał Zełenskiego o los dzieci uprowadzonych z jego kraju w czasie wojny z Rosją i obiecał, że będzie współpracował z obiema stronami konfliktu, by te dzieci wróciły do domu.

Trump zapytał "o dzieci, które zaginęły na Ukrainie w czasie wojny, w tym te, które zostały uprowadzone" oraz "obiecał ściśle współpracować z obiema stronami, by pomóc zapewnić, że te dzieci wrócą do domu".

Zełenski: pozytywna, merytoryczna i szczera rozmowa

Do rozmowy odniósł się także Zełenski. "Miałem pozytywną, bardzo merytoryczną i szczerą rozmowę z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem (...). Zgodziliśmy się, że Ukraina i Stany Zjednoczone powinny kontynuować współpracę, aby osiągnąć rzeczywiste zakończenie wojny i trwały pokój. Wierzymy, że wspólnie z Ameryką, z prezydentem Trumpem i pod amerykańskim przywództwem, trwały pokój może zostać osiągnięty w tym roku" - napisał prezydent Ukrainy na platformie X.

Zaznaczył również, że podziękował "prezydentowi Trumpowi i narodowi amerykańskiemu za ich wsparcie". Trump miał podzielić się z Zełenskim również szczegółami rozmowy z Putinem. "Jednym z pierwszych kroków w kierunku całkowitego zakończenia wojny mogłoby być zakończenie ataków na infrastrukturę energetyczną i inną infrastrukturę cywilną (...) Strona amerykańska zaproponowała również bezwarunkowe zawieszenie broni na linii frontu, a Ukraina również zaakceptowała tę propozycję. Będziemy nadal pracować, aby to się stało" - przekazał ukraiński przywódca.

Rozmowa Trump-Putin

We wtorek doszło do rozmowy telefonicznej prezydentów USA i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina, w czasie której podnoszono kwestię ukraińską.

Rozmowa Trump-Putin trwała co najmniej półtorej godziny. Biały Dom przekazał, że dotyczyła "potrzeby pokoju i wstrzymania ognia na wojnie" w Ukrainie. W trakcie ustalono między innymi, że Kreml wstrzyma na 30 dni uderzenia w krytyczną infrastrukturę Ukrainy. Mimo to w nocy z wtorku na środę siły rosyjskie zaatakowały dwiema rakietami balistycznymi Iskander, czterema pociskami kierowanymi S-300 oraz 145 dronami Shahed i bezzałogowcami różnych typów - przekazały ukraińskie siły powietrzne.

Kreml poinformował, że Putin i Trump zgodzili się na pozostawanie w kontakcie. Putin przekazał, że warunkiem rozejmu jest wstrzymanie ukraińskiej mobilizacji i dostarczania broni Ukrainie. Miał przekonywać również swojego rozmówcę, że Rosja chce "pokojowego rozwiązania" konfliktu. Przywódcy mieli ustalić także kwestie dotyczące współpracy gospodarczej między Rosją a USA.

CZYTAJ TEŻ: Warunki Kremla i mecz hokeja. Szczegóły rozmowy Putin-Trump

Witkoff: spodziewam się, że za dwa tygodnie rozejm wejdzie w życie

Specjalny wysłannik USA ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff powiedział w środę w wywiadzie dla agencji Bloomberga, że spodziewa się, iż pełen rozejm na Ukrainie wejdzie w życie w ciągu dwóch tygodni. Dodał, że "w poniedziałek lub wtorek" (czyli 24 lub 25 marca) w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej odbędą się kolejne negocjacje poświęcone zakończeniu wojny na Ukrainie.

Także doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Białego Domu Mike Waltz poinformował, że w środę ustalił telefonicznie z doradcą Władimira Putina Jurijem Uszakowem, iż zespoły negocjacyjne USA i Rosji spotkają się w najbliższych dniach w Arabii Saudyjskiej, by omawiać wdrożenie częściowego rozejmu na Ukrainie. Agencja Associated Press zwraca uwagę, że nie jest jasne, czy na rozmowy te zaproszeni zostali przedstawiciele Ukrainy ani kto wejdzie w skład delegacji USA i Rosji.

Autorka/Autor:os/ads

Źródło: Reuters, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock