Niemieckie media o rozmowie Muska z liderką AfD. "Weidel znokautowała samą siebie"

Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl
Elon Musk a polityka w Europie. Materiał "Faktów o świecie"
Elon Musk a polityka w Europie. Materiał "Faktów o świecie"
wideo 2/3
Elon Musk a polityka w Europie. Materiał "Faktów o świecie"

Zdaniem niemieckich mediów liderka skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec Alice Weidel "nie była w stanie rozmawiać na równi z Elonem Muskiem" i "spektakularnie przegrała ten wieczór". Rozmowa miliardera z kandydatką AfD na kanclerza transmitowana była na żywo w serwisie X.

W czwartek Elon Musk przeprowadził w serwisie X rozmowę z Alice Weidel, liderką Alternatywy dla Niemiec (AfD) i kandydatką tej partii na kanclerza RFN. W czasie dyskusji m.in. zachęcał Niemców, by oddali głos na tę partię w wyborach, które odbędą się 23 lutego. - Moją radą dla Niemców jest, aby domagali się zmiany i zagłosowali na AfD, bo tylko AfD może uratować Niemcy - mówił miliarder. Weidel dziękowała mu zaś za wsparcie i za danie możliwości - jej zdaniem - pierwszego od 10 lat występu w mediach, któremu nie towarzyszy ograniczanie wypowiedzi.

Elon Musk przeprowadził rozmowę z liderką AfD Alice WeidelCHRISTOPHER NEUNDORF/PAP/EPA

ZOBACZ TEŻ: "Dziewczyno, nie jesteś już gubernatorem Kanady". Musk pisze do Trudeau

Niemieckie media o rozmowie Musk - Weidel

Niemieckie media w piątek szeroko komentują tę rozmowę. "Właściwie nic nie mogło pójść źle na scenie, którą miliarder technologiczny Elon Musk dał AfD na swojej platformie X. Ale potem wszystko poszło nie tak" - ocenił portal RND. W jego opinii Weidel "spektakularnie przegrała ten wieczór". "Elon Musk marzy o swoim projekcie na Marsa, a Alice Weidel słucha zahipnotyzowana" - dodano.

Liderce AfD nieumyślnie udało się wysunąć na pierwszy plan racjonalną stronę Muska i jego błyskotliwość, co tylko wzmocniło intelektualny kontrast między rozmówcami - napisano z kolei na portalu tygodnika "Die Zeit". "Musk był bardzo obecny, mówił głębokim, spokojnym i zrelaksowanym głosem, był przystępny i zasygnalizował publiczności swoje pełne poparcie dla Alice Weidel i AfD" - dodano.

"Weidel znokautowała samą siebie"

"Najważniejsze z tego wieczoru jest to, że Weidel znokautowała samą siebie w kilku miejscach. Nie była w stanie rozmawiać na równi z Elonem Muskiem. A kiedy mówiła o Adolfie Hitlerze i żydowskim życiu w Niemczech, było to żenujące dla każdego w połowie poinformowanego politycznie słuchacza" - oceniono.

"Die Zeit" dodał, że uderzające jest to, iż miliarder miał bardziej zniuansowany pogląd na niemiecką politykę energetyczną niż Alice Weidel. Podczas gdy szefowa AfD mówiła o tym, że nie można zasilać uprzemysłowionego kraju wyłącznie energią wiatrową i słoneczną, Musk odpowiedział, że jest wielkim fanem energii słonecznej. Dziennik stwierdził też, że nie liczyła się treść rozmowy, ale sam fakt, że była transmitowana na platformie X.

Alice Weidel, liderka Alternatywy dla Niemiec (AfD)Getty Images Europe

Portal nadawcy ZDF zauważył zaś, że przez 75 minut Musk i Weidel rozmawiali o Bogu i świecie: "Energetyka, imigracja, konflikt na Bliskim Wschodzie (...), biurokracja, niemiecki system edukacji - ta rozmowa to przejażdżka, w której żaden z nich nie był w stanie zabłysnąć merytoryczną analizą".

Media zwracają uwagę też na to, że liderka AfD często chichotała podczas rozmowy. "Bardzo często ludzie zgadzają się ze sobą, chichoczą razem, jednoczą się w pogardzie dla innych" - ocenił ZDF. W jego opinii Weidel uciekała się do płaskich, bezsensownych stwierdzeń, np. że w niemieckich szkołach i na uniwersytetach nie uczy się niczego innego niż gender studies, użyła także ulubionej narracji o politykach AfD jako o ofiarach, zgodnie z którą dziennikarze traktują jej partię i jej sympatyków niesprawiedliwie.

Dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" napisał, że wielu fanów AfD mogło czuć się rozczarowanych czwartkową rozmową, bo mogła ona przynieść więcej szkody niż pożytku tej partii.

20 proc. poparcia dla AfD

Alternatywa dla Niemiec w sondażach znajduje się obecnie na drugim miejscu, za CDU/CSU, i osiąga około 20 proc. poparcia. Jednak wszystkie partie reprezentowane w Bundestagu wykluczyły już jakąkolwiek współpracę z tą partią. AfD określane jest jako ugrupowanie ekstremistyczne, antyimigranckie i antyunijne. Największym poparciem cieszy się we wschodnich regionach Niemiec.

W grudniu w rozmowie z "Die Welt" Tino Chrupalla, współprzewodniczący AfD, ocenił, że NATO nie jest już sojuszem obronnym, bo nie szanuje interesów Rosji, i podważył dalszą obecność Niemiec w sojuszu oraz w Unii Europejskiej. Powiedział też, że Rosja już wygrała wojnę w Ukrainie. Z kolei Alice Weidel rok temu zapowiadała referendum w sprawie wyjścia jej kraju z UE.

Musk ingeruje w europejską politykę

Musk będzie ważną postacią w przyszłej administracji Donalda Trumpa, a AfD chwali już od dawna. W grudniu wezwał zaś do dymisji Olafa Scholza, nazywając go "niekompetentnym głupcem". Właściciel Tesli i SpaceX ingeruje jednak nie tylko w niemiecką politykę, ale i np. brytyjską. Zadeklarował wsparcie dla prawicowo-populistycznej partii Reform UK, a zdaniem dziennika "Financial Times" szuka sposobów na obalenie premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmera. Wcześniej umieszczał w internecie wpisy wymierzone w polityków Partii Pracy.

ZOBACZ TEŻ: Europejscy przywódcy o Elonie Musku. "To niepokojące"

Autorka/Autor:pb//az

Źródło: PAP, Reuters, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA