Rosyjskie Su-27 są bardzo zajęte. Lista incydentów się wydłuża

Su-27 z Kaliningradu przechwytuje Portugalczyków
Su-27 z Kaliningradu przechwytuje Portugalczyków
Portuguese Air Force
Rosyjskie Su-27 są rutynowo wysyłane na przechwyceniaPortuguese Air Force

Ostatnie bliskie spotkanie rosyjskiego myśliwca i amerykańskiego samolotu zwiadowczego nad Bałtykiem jest kolejnym, które można dopisać do długiej serii. Su-27 przez ostatnie dwa lata mają bardzo dużo pracy, bo incydenty z ich udziałem stały się wyjątkowo częste.

Po zakończeniu zimnej wojny przechwycenia a tym bardziej potencjalnie niebezpieczne manewry w małej odległości były bardzo rzadkie. Atmosfera pomiędzy Rosją a NATO była inna, przez co Zachód nie wysyłał na przeszpiegi tylu samolotów zwiadowczych co teraz, a Rosjanie nie czuli potrzeby wyraźnego zaznaczania swojej obecności i siły.

Więcej o samolotach zwiadowczych NATO i ich misji

Lista się wydłuża

Wszystko zmieniło się wraz z rosyjską agresją na Ukrainę i gwałtownym podgrzaniem atmosfery na linii Zachód-Rosja. Od 2014 roku incydenty stały się wyjątkowo częste w porównaniu z poprzednimi dekadami.

- Kwiecień 2014 roku - Niedługo po pojawieniu się "zielonych ludzików" na Krymie, nad Morzem Ochockim na drugim krańcu Rosji, myśliwiec Su-27 przechwycił amerykańskiego RC-135. Rosjanin podleciał wyjątkowo blisko i miał wykonywać "niebezpieczne manewry" wyraźnie pokazując podwieszone uzbrojenie. Rosjanie mieli to zrobić pierwszy raz od lat.

- Lipiec 2014 roku - Do dwóch podobnych incydentów doszło nad Bałtykiem. W jednym przypadku Su-27 z Kaliningradu podleciały blisko do szwedzkiego samolotu zwiadowczego. W pewnym momencie miało to być zaledwie 10 metrów. Manewry Rosjan określono ponownie jako niebezpieczne.

- Lipiec 2014 roku - Kilka dni później Su-27 przechwyciły w tym samym regionie amerykańskiego RC-135 i ponownie ich piloci mieli wykonywać ryzykowne manewry. Amerykanie uciekając wlecieli bez pozwolenia nad Szwecję, wywołując skandal.

- Październik 2014 roku - Ponownie bliskie spotkanie Szwedów z Su-27. Szwedzkie wojsko nazwało manewry myśliwca „niespotykanie prowokacyjnymi”.

- Styczeń 2015 roku - Su-27 z Kaliningradu podleciał blisko portugalskiego samolotu zwiadowczego P-3 Orion. W tym wypadku nie było jednak "niebezpiecznych manewrów"

- Kwiecień 2015 roku - Po raz kolejny Su-27 przechwyciły amerykańskiego RC-135 nad Bałtykiem. Rosjanie mieli podlecieć na mniej niż dziesięć metrów, co było ryzykownym manewrem.

- Kwiecień 2015 roku - Dwa tygodnie później doszło do podobnego spotkania, ale na drugim końcu Rosji, nad Morzem Ochockim. Su-27 miał przelecieć przed dziobem RC-135 w odległości około 30 metrów, co Amerykanie uznali za nierozważne.

- Styczeń 2016 roku - Ponowne spotkanie Su-27 i RC-135, ale tym razem nad Morzem Czarnym. Rosyjski myśliwiec miał wykonać gwałtowny manewr w pobliżu maszyny rozpoznawczej omiatając ją strumieniem gazów wylotowych z silników i "zakłócając sterowanie".

- Kwiecień 2016 roku - Najnowsze spotkanie Su-27 i RC-135 nad Bałtykiem.

Lista incydentów prawdopodobnie nie jest pełna. Wojska nie muszą o wszystkich informować, więc część może przejść niezauważona. Być może nie są upubliczniane informacje o wszystkich rutynowych przechwyceniach, podczas których nie dochodzi do ryzykownych manewrów żadnej ze stron.

Podczas takich spotkań w powietrzu teoretycznie nie jest naruszane żadne prawo. Wszystkie mają miejsce nad wodami międzynarodowymi, więc każdy może tam robić co mu się żywnie podoba. Jeśli jedna ze stron zachowuje się niebezpiecznie, druga może w praktyce tylko protestować.

Autor: mk//gak / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA 3.0) | Alex Beltyukov - RuSpotters Team

Tagi:
Raporty: